BMW Sport

O 17ej jeszcze ją widziałem


Piasty, potem prowadnice i tloczki

A o jakich prowadnicach mowa? Bo w sumie nie mam pojęcia

prowadnice w zaciskach hamulcowych - one mogą dawać taki objaw

Przy hamowaniu też bije przy tej prędkości?

Zobacz tuleje wahaczy górnych jak guma spękana to do wymiany.
One właśnie powodują bicie. Miałem podobny problem w e39..ile ja się naszukałem. Po wymianie wszystko ustało..
Ich nie widac bo sa pod osłoną. Wystarczy skrecić koło na postoju i kopnąc. Jak widocznie się rusza przód tył to na bank wywalone..
Przy takim kole nieźle dostają..

Przy hamowaniu nie ma drgań. Problem nieco rozwiązany, dokręciłem mocniej koła bo blacharz za dużo siły nie użył, no i mniej drga, choć czasem zaczyna od 90km/h, czasem nie.

Gwint na tył wleciał po przygodach z wypadającą gumą poduszki amortyzatora, ile się namęczyliśmy... Wypadły obie, z obu stron, także użyłem poduch ze starych amortyzatorów (miałem ori jeszcze, z pierwszego montażu, także raczej nie mam nalatanego miliona km ), do tego założyliśmy kapsle zabezpieczające jak w oryginale i się trzyma. Zdjęcia tuż po założeniu, trochę pojeździłem i jeszcze się ułożyło, także jest jeszcze niżej, jak na ostatnim zdjęciu, pardon za jakość. Palec nie wejdzie między oponę a nadkole, a je właśnie muszę zrolować od wewnątrz bo sobie przyciera i trochę opony mi zjadło







Generalnie połowa opony jest schowana pod nadkolem, także chyba nie ma tragedii. Trzeba jeszcze pokombinować z przodem, większe dystanse, trochę w dół i będzie idealnie, chociaż na osiedlu mam tak tragiczne progi, że mega trę i strasznie mnie to boli

nie jest źle

czekam na foty z perspektywy - będzie lepiej ocenić

No to kilka zdjęć jeszcze na szybko cykniętych, w weekend powinna dokładka wlecieć na przód to albo ogarnę sesję wtedy, albo dopiero jak wlecą szersze dystanse z przodu, zobaczymy. Tymczasem tak to się prezentuje:






Akurat jak widać na zdjęciach powyższych, położyli asfalt na działce, czyżby ktoś się zlitował nad moim zawieszeniem?

I jeszcze jedna sprawa, całkiem śmieszna- odkąd kupiłem samochód kierownica chodziła dość ciężko, czaaaaasem servo chyba załączało się na parkingu, ale to rzadkość była, po wymianie przekładni nic się nie zmieniło aż do zeszłego tygodnia, gdy zaczęła ona lekko chodzić sama z siebie, oby tak już zostało

Fajnie sie prezenci nawet bez dokładki

Szybki telefonowy strzał, ciemno dość było, więc lipnie to wygląda, ale ogólny zarys widać

fajnie - super, że już jeździ
drzwi trochę ciemniejsze wyszły?

Lakierniczo generalnie jest tragedia, także tym bym się nie przejmował na zdjęciu aczkolwiek z tej strony to pół biedy, na żywo aż taaaakiej tragedii nie ma, ale nowy lakier jest jej bardzo potrzebny, to prawda.

Mój kolega (na forum zeeck) robił wydech pod Warszawą, no to siłą rzeczy mnie odwiedził i pstryknąłem kilka zdjęć, ale jako, że ze mnie dupa nie fotograf, to nic ciekawego z tego nie wyszło




Co do siódemeczki to zauważyłem dziś, że jedno koło jest minimalnie pod kątem, także chyba wahacz trzeba ustawić inaczej, bo tam jest ta regulacja i coś może być nie tak. W sumie wahacze tylne do wymiany są, więc niedługo będę zamawiał nowe, wtedy powinno być ok. Ponadto do gwintu wlecą twardsze sprężyny, gdyż na tych dobija, efektem czego na jednym błotniku lekko pękł bezbarwny, na szczęście prawie niewidoczne to jest, gorzej tylko, że przy którymś dobiciu ranty obu felg z tyłu zostały porysowane prawdopodobnie przez nadkole Ale to nie duży problem bo zimą zostaną przetoczone i spolerowane, także śladu po tym nie będzie. No ale z drugiej strony jest to mój pierwszy samochód z takimi modami, także uczę się na własnych błędach, reasumując: nowe wahacze, rolowanie nadkoli, twardsze sprężyny i zrobienie zbieżności, wtedy wszystko będzie jak należy i nie będzie dobijania.

Maciej .....nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie ale jednak uważam że w 7er powinno być trochę więcej opony na feldze być może po wszystkich modach (dystanse itp) będzie to wyglądać lepiej ale teraz mi tego brakuje .
Felga ładna ale ten niski profil hmmm

Klasa

Sam nie wiem, jest obniżona niemało, więc aż tak to nie razi, ale myślę, że jak będę wymieniał opony to wpadnie profil 40, żeby lepiej nadkola były wypełnione, choć to tylko takie luźne przemyślenia. Jeszcze z przodu wpadną szersze dystanse kiedyś, także może się trochę zmienić postrzeganie tego niskiego profilu. Wydaje mi się, że biorąc pod uwagę styl w jakim robię ten samochód to taki profil to jeszcze pół biedy, gorzej jakby to był seryjny zawias, felgi i opona o takim profilu


Czyżyk_Kropek dzięki

Mały update: Jakiś czas temu, ze 3 miesiące, pojawiło się wycie podczas wchodzenia powyżej 2.5k obrotów, myślałem, że to intercooler, ale okazało się, że winne są uszczelki kolektora wydechowego. No to zostały wymienione wraz z uszczelką od turbo i od pokrywy zaworów, dodatkowo pompa paliwa została uszczelniona bo ciekło z niej jak z blachary na widok ferrari i na miejscu parkingowym mam okropną plame, takżeeeeee oby się trzymało. Dodatkowo zmieniony został olej, który zakupiłem jakoś w grudniu, więc trochę czasu zajęła jego wymiana. Wewnątrz zdecydowanie ciszej, w przeciwieństwie do naszej władzy była to dobra zmiana Poza tym został wymieniony filtr powietrza, odmy oraz oleju. Po tym wszystkim jak wyjechałem wydaje mi się, że samochód odzyskał moc, której nie ma odkąd go zakupiłem. Chyba, że było to placebo, nie wiem, raczej faktycznie jechał odczuwalnie lepiej, co nie zmienia faktu, że po przejechaniu kilkudziesięciu km znów jedzie jak dawniej... Jutro skontaktuję się z mechanikiem i umówię na ogarnięcie tego, bo mega mnie to irytuje.
Z mniej przyjemnych rzeczy czeka mnie ściąganie deski i wymiana jeża, bo nawiew szaleje. Da się go regenerować? Bo coś takiego wyczytałem, a kupno używki to loteria. No i skrzynia mi cieknie, więc uszczelnienie wraz z wymianą oleju

Stary olej:



I ze 3 tygodnie temu zmieniliśmy sprężyny z tyłu na twardsze, coby nie dobijało- zdarzyło się to 2 razy, ale przy sporym uskoku i około 100km/h, tak to jest super, o wiele lepiej niż było i po mieście w ogóle nie dobija. Wcześniej miałem skręcony gwint na +/- 5.5cm a było nieco niżej niż teraz, obecnie mam skręcony o około 8, więc jak wlecą dystanse na przód to będę kombinował z finalną wysokością.




No i tu taki film ze snapa na szybko (dlatego nagrany w pionie ):
https://streamable.com/wbtqq

macix, fajny up, ale wg mnie Twoje auto potrzebuje wycieczki do Nysy - wiem co piszę

nawet jeśli to placebo, to i tak fajnie że czuć różnicę na plus
Fajnie działasz przy 7er, choć to nie mój kierunek jeśli chodzi o mody w e38.. ale to Tobie ma się podobać

No niestety już nie czuć, było tak przez chwilę Ale było, teraz trzeba to wreszcie ogarnąć, wraz z wyciekiem ze skrzyni to priorytety
Nie mignęła Ci przypadkiem siódemeczka jak odbierałeś kratkę zderzaka?




Wiem, wiem, ale szczerze to trochę mi nie po drodze Postaram się lokalnie gdzieś to ogarnąć, wszak Warszawa mała nie jest, to myślę, że jakiś magik się znajdzie

wiem, mechaników jest wielu, ja do Nysy mam kawałek (350km w jedną stronę), a wiem, że warto jechać