BMW Sport

Wracam z kolejną bełemką, w sumie moją 3 białą bełemką

Na początek zdekodowany VIN:

Vehicle information
========================================
VIN: WBABF61030EP34270
Type code: BF61
Model: 320I (EUR)
E-F-R series: E36 2
Series: 3
Type: COUPE
Steering: LL
Doors: 2
Engine: M52
Displacement: 2.00
Power: 110 (149 hp)
Drive: HECK
Transmission: AUT
Paint code: 300 - ALPINWEISS 3
Upholstery code: C4MA - STOFF/BLAUVIOLET
Prod.date: 1996-09-07
S240 Steering wheel, leather
S243 Airbag for front passenger
S314 Door mirror, driver lock, heated
S320 Deleted, model lettering
S341 Bumpers completely in body colour
S401 Lift-up-and-slide-back sunroof, electric
S428 Warning triangle and first aid kit
S498 Headrests mechanically adjustable, rear
S510 Headlight vertical aim control
S520 Fog lights
S534 Automatic air conditioning
S540 Cruise control
S542 Check Control
S556 Outdoor temperature indicator
S668 Radio BMW Reverse RDS
S690 Cassette holder
L801 National version Germany/Austria
S863 Dealer List Europe
S879 Operating instructions German

Jak widać dupy nie urywa. 2.0 w automacie i w koszmarnie brzydkim, fioletowym środku.
Była to 8 czy 9 sztuka, która obejrzałem w ciągu miesiąca czasu. I w porównaniu do tego co widziałem w zakresie 5-10k zł to jest to przysłowiowa igła.
O reszcie egzemplarzy szkoda się wypowiadać - jeśli tak wygląda rynek e36, to w ciągu 2-3 lat będzie to samo co z e30stkami.

No ale jedziemy z historią. Zaczyna się 11 sierpnia 2017, w bardzo burzową noc. Akurat po podpisaniu papierów rozpoczyna się piekło w Wielkopolsce, drzewa latają, woda leje się strumieniami, a my próbujemy przejechać 200km do domu. Udaje się bez strat. Foteczka.



Weekend mija spokojnie, a od poniedziałku przychodzą partsy.



No i pierwsze zmiany - lampy, kierownica.





Przychodzą kolejne paczki z różnymi gratami, w tym kilka od Karola z FTWL Motorsport. Do tego cały śmietnik do konwersji na manual ZF, turbo sprzęgło (chyba nie myśleliście że będę jeździł wolnossącym 2.0? ), wały, elementy wnętrza.








I tak prezentowała się przez kilka dni.






Zaczęły się przyjemniejsze mody.









I w takim stanie ekipą byliśmy na lokalnym Moto Racing Show 2018. Nudna statyczna impreza, ale byliśmy.




Chwilę po imprezie dojechało zawieszonko ISC w wersji Drift.





Lęk wysokości został opanowany.



Pokusiłem się o podjebkę dokładki Alpiny.




Brakowało koła, udało się znaleźć lokalnie ASA Revolution 8j przód, 9j tył, w 18 calach.



Na dzień dzisiejszy po zmianie opon - 215/40 przód, 225/40 tył - prezentuje się tak (wiem wiem, dupkę muszę opuścić).






Dziś przyjechał BBBK (budget big brake kit), czyli popularne hamulce z e46 330 o średnicy 325mm. Na ten moment wystarczą.



Na dniach ruszam z konwersją na manuala (wszystkie graty już leżą) i przejdziemy do przyjemniejszych tematów jak turbo, kompy, wiązki.
Uprzedzając pytania na ten moment będę dmuchał w nieotwierane m52b20 na jakimś mało męskim doładowaniu. Przez zimę zbuduję coś bardziej męskiego

Stay tuned

dobra baza, fajnie modzisz, będę tu zaglądał

Dobry początek

zapowiada sie ciekawie, tyyl faktycznie troche za wysoko wzgledem przodu co nie zmienia faktu ze jest

dobrze się galeria zaczyna
przód tez przy okazji trochę opuść

bardzo fajne i grube wejście
oby tak dalej

Fajne fotele Chyba kojarzę tego Oplaze zdjęć z mobile.de, jest tam ostra ilość koni jeśli to ten sam

Dzięki panowie



Tak, to dokładnie ta. 3.2 biturbo, 500+ + 100 kuni z nitro. Całkiem żwawy sprzęt. Dalej jest w naszych rękach i planujemy kurację wzmacniającą.

A tymczasem po około 6-7h walki auto jest już w manualu. Jedynie zapomniałem o wtyczce do świateł wstecznego i zanabyłem nieodpowiedni mieszek skrzyni biegów.






I teścik, jak to na bełemkę przystało.

W niedzielę opuściłem zadek o 1cm, obecnie wygląda tak.





A tak wygląda różnica między automatem a manualem.

Kolejna sobota, znaczy czas na kolejne mody.
Na dzień dobry wjechał BBBK (budget big brake kit). Standardowo e46 330 na przodzie, 325mm.
Plan jest na coś ciekawszego, ale póki co niech będzie. Dodatkowo przewody w oplocie stalowym.

Z hamulcami na tył mnie oszukali, więc czekam na właściwe klocki. Dokładniej to e46 325, a więc wentylowane 294mm.




Zadanie dodatkowe to przymiarka intercooler'a. Wyszło tak, że wisi na gotowo czekając na resztę zabawek.
Wcześniej był zamontowany w mojej e30stce. Pasuje idealnie. Było trochę walki żeby to wszystko spasować,
kratki wymagały tuningu. Finalnie prawie nie widać, że siedzi na swoim miejscu.

Ciekawa przemiana

Całkiem sprawnie chodził ten automat. Szkoda ze jak filmik 2 liczników leci to w manualu włączony z prędkością ponad 10km/h większą.

Filmy zaczynają się w tym samym momencie, klepnięcie nogi w pedał i strzał ze sprzęgła. Jak się przyjrzysz to idzie od zera, w jednym i drugim przypadku auto zaczyna się toczyć. Nie ma co się zachwycać ani jednym ani drugim w przypadku tego silnika. Jest wolno. Jedyny plus to taki, że teraz można na rondzie strzelić ze sprzęgła

Jak ktoś lubi garażowe produkcje to tu jest coś z soboty:

Dobra baza i bardzo dobrze działasz.
Jak ja lubię białe E36. Gratki za kolor.

No, coś czuję, że tu będzie ciekawie

Dokładka Alpiny całkiem nieźle siedzi

jestem ciekaw jak to wypluje na rolce.....kiedyś ..ostra przemiana na wielki +

Heble już na gotowo. Zatem jeszcze raz:
Przód e46 330i 325mm
Tył e46 325i 294mm
+ przewody w oplocie Black Diamond

Zestaw totalnie plug&play, zero przeróbek. Wszystko siada na fabrykę, ręczny działa.
Dość sympatycznie to hamuje, obecnie lepiej niż przyspiesza. Jako budżetowy BBK polecam.
Pora przejść do bardziej ciekawych przeróbek, jakieś turbo na przykład







Jak ktoś ma ochotę na video, to też jest

kuchene rewolucje ...garażowe rewolucje

Fajna akcja

ooo e36 w lubianym i mało popularnym kolorze, będę śledził, bo droga którą obrałeś jest ciekawa