BMW Sport

hej hej, leci drugi rok w mojej e46 i tak powoli się zacyznam rozglądać, ale nie mam bladego pojęcia o cenach. ile trzeba mniej więcej wyłożyć za przyzwoite e92? silnik 3.0 bena, bez turbawek, zwykły wolnossący (auta pewnie sporo tańsze od 335i i możliwe, że mniej awaryjne (jednak brak turbo, ale to tez zależy od stanu)).

z wypasu, no nie chcialbym mieć mniej u siebie, czyli pełny mpak zew+wew, manual, grzane sporty (elektryki nie muszę mieć, da się żyć bez tego), pdc, nie wiem jak z navi, bo wstępnie patrzyłem, to navi w środku mega cenę podnosi.

za swoje e46 2.0 w gnoju położyłem prawie 3 dyszki, więc uznajmy, że nie jestem łowcą okazji, który sądzi, że za 35tyś wyrwie fajne e92

pzdr!

Zalezy co dla Ciebie otznacza slowo przyzwoite. Ale wydaje mi sie ze nie kupisz zadnego r6 godnego uwagi w tej kwocie

A czekaj zle doczytalem Ty nie chcesz kupic za 35.
Proponuje 330i 272 konne jezeli ma byc wolnnossacy.
Jezdzilem taka dosc fajnie chodzi. Moze nie ta elastycznosc co w biturbo ale jak na wolnossacy silnik daje rade.
Cena sprawdz na autoscout jak chodza. Ale mysle ze ponizej 60 fajnej nie kupisz. Te silniki tez trzymaja cene

Kup sobie 335d, ew. 3.0 258 ps + lpg, bo ten jest podobno najmniej kłopotliwy.

dziękuję, o taką odpoweidź chodziło


diesla nie chcę. mam teraz, 10-12k rocznie to na benzynie przejeżdżę

A w tym samym dziale, trochę niżej, masz opinie o tych silnikach; takie bezproblematyczne to one nie są i paradoksalnie 335i jest chyba najlepszy, jeśli idzie o trwałość, z gamy montowanej w e9x.

ale do 335i chyba z 2dychy trzeba dorzucić względem 330? Te 80 warto mieć

E92 330i 272km to ten sam motor co 335i tylko ma normalny wtrysk i brak turbin więc mniej problematyczny choć też ma swoje wady jak wszystko co nowsze.
W tym przypadku vanos, valvetronic i uszczelniacze ale ogólnie fajny silnik.

Przy takich przebiegach to i lpg noł

Przyzwoite wolnossące e92 w benzynie, hmmm M3

M3 E46 moze lepiej?

jiGsaw,

"Przyzwoite e92" proponujesz m3 e46, widac ze inżynier boczytanie ze zrozumieniem kuleje, jak Ty to wyliczyłeś ?

powiem szczerze, że nad Mką też myślałem, ale utrzymanie chyba też wyższe niż takiej e92 330i, bo jednak to M? czy akurat BMW tak nie zrobiło, że jak M to ceny 5* wyższe?
no i kupno m3 e46 europy teraz graniczy z cudem, a liczę, że e92 łatwiej bedzie wyrwać, bo jednak jest tego więcej.

http://allegro.pl/m3-e46-europa-367km-4 ... 56599.html
90tyś, ale pewnie rodzynek, a przynajmniej tak wygląda

W m3 nie masz bzdur typu elektryczna pompa wody. Auto nie traci na wartości, raczej rośnie. Angola po przekładce kupisz w podobnym budżecie pewnie.

Taaa, i on też będzie zyskiwał na wartości. Na pewno

Angole podrozaly z 10 tys przynajmniej przez dwa lata.

Tja, jasne Niejmniej, trzymajmy się e92, bo tego dotyczy wątek. Zaraz z Suprami prosto z Japonii zaczną ludzie wyskakiwać.

wiem, że można angola przełożyć, ale nigdy nie byłem za tym. tj przekładane angole, czy swapowane silniki, bo mam wrażenie, że potem takie auto ciężej sprzedać, a nie szukam auta na 10 lat.

No tak, teraz za przekładańce bardzo często krzyczą po 60. Dwa lata temu bez problemu za 50 się kupowało albo niżej.

pewnie masz rację, ale jakoś nie moja bajka, swapy czy LHD z RHD. tak już mam

Dziś miałem okazję pojeździć e90 330i z takim silnikiem. Piękne brzmienie na wydechu performance bez środkowego ale powiem szczerze ,że bardzo mnie rozczarowało to jak takie auto jeździ. Słaby dół , przyspieszenie bez szału a przy tym wysokie spalanie. Chyba bym wolał odłożyć zakup w czasie, dozbierać i kupić 335i