BMW Sport

Witam...

Ja dzis rowniez mialem nieprzyjemna historie... Mianowicie wjechalem w dziure tuz obok mojego bloku Co z autem jeszcze nie wiem, natomiast jezdzi, ale zeby kola w miare prosto jechaly to kierownice musze o pol obrotu w lewo obkrecic
Zadzwonilem do spoldzielni ktora jest wlascicielem drogi, zrobilem zdjecie dziury, mam swiadka, moją Panne i jutro jeszcze do spoldzielni ide dowiedziec sie w jakiej firmie sa ubezpieczeni oraz do ASO zeby zobacyli co sie dokladnie zepsulo...

Nasze polskie drogi...

mam juz wymienione amortyzatory. Pozniej wrzuce zdjecia rozerwanego amora. Co ciekawe, dzieki temu ze w MB nie ma kolumny McPhersona, amortyzator wymienia sie bez ruszania sprezyn, wahaczy, drazkow.. Bardzo latwa i szybka wymiana. Amortyzator u gory nie ma poduszki z lozyskiem znanej z BMW (i wszystkich McPhersonow), dzieki temu nadkole jest "szczelne", nie zbiera sie bloto , woda etc. Amortyzator skreca sie na dole, ponad tuleją, kręci sie na tloczysku podczas skretów kierownicy.


wyjęte amortyzatory:

A ja dzis w ASO bylem zobaczyc co jest z moim autem.. I o dziwo jedynie drazek kierowniczy pogiety, nawet felga nie ruszona ani opona.
Niby nie sa to niewiadomo jakie koszta naprawy, ale tak czy siak o odszkodowanie bede skladal papiery, niech placa za swoje dziury.

Fitolt, na pewno warto spróbować, jednak kilkaset zł się z tego zrobi (część, wymiana, zbieżność)

No pewnie ze bede probowal, zobaczymy co z tego wyjdzie i ewentualnie ile czasu zajmie zalatwenie sprawy..

Fitolt, a jaki vw ? ....

ja u siebie ... jak robnelem w dziure .. no to w komplet wachaczy musialem zainwestowac...

Golf 3 GTI.

Ja to po uderzeniu jak jechalem autem to sie balem cala droge ze mi zaraz kolo odpadnie Ale ciesze sie ze to tylko ten drazek. Bo auto idzie jak najszybciej na sprzedaz i wreszcie BMW sie zakupi

Teraz juz wiem ze po weekendzie czeka mnie batalia z PZU...