MarianMarian, dokładnie tak jest.
Masę sprawdziłem na silniku - jest ok, prądu na wyłączonym zapłonie nic nie kradnie. 0.18A mam między masą, ujemnym biegunem aku - jest to generowane przez centralny zamek - po wyjęciu bezpiecznika jest jakieś 0.01A - ale przypuszczam, że centralny może przez chwilę działać w tle po wyłączeniu auta.
Ale jak szukać zwarcia, przebicia itd to już nie wiem.
Ogólnie auto jak się nie włączy świateł jest ok - ale już przy naciśnięciu hamulca / włączeniu biegu wstecznego - silnik od razu gaśnie.
Na dodatek cały czas żarzą się kierunki z tyłu, czyli dostają jakiś lewy prąd i na desce jest podświetlone światło przeciwmgłowe tylne.
Dziwne, że przy każdym przekręceniu kluczyków w stacyjce cyka jeden z przekaźników pod kierownicą. Chyba dwa wczoraj sprawdziłem i nie wyglądają na spalone.
Dzieje się jakaś magia, a elektryka jest mi ciut obca. Auto postaram się oddać do elektromechanika, pewnie w przyszłym tygodniu bo wyjeżdżam.
Chyba, że jeszcze ktoś coś podpowie
