BMW Sport

Kiepska sprawa, na fb średnia ocen 5/5 co prawda tylko z 4 opinii...

ładna kicha

a MDV fajny, wytrzymały na pewno ale chyba nie tak jak G

Mój maż jest przywiązany o dwóch zegarków. Jeden jest z Lacoste i to jest jego ulubiony. Ma go od 3 lat i dosłownie wygląda jak nowy. Drugi jest z firmy Timberland i też jest w miarę zadowolony, chociaż ostatnio porwał mu się paseczek, i gdzie za pierwszym razem został wymieniony w ramach gwarancji, tak teraz będzie niosło to za sobą koszty:/

Swoją drogą co tutaj taka cisza ? Nikomu nic Mikołaj nie przyniósł pod choinkę ?

u mnie mija rok od zakupu ostatniego zegarka SDGM był wisienką na torcie ogólnie jak coś ciekawego się pojawi a będzie kasa to będę chciał kupić, gdybym miał możliwość to brałbym lotnika orienta ale nigdzie już ich nie ma


prezent sobie zrobiłem na gwiazdkę ale to raczej do innego działu trzeba by wrzucić

Ja tylko napisze jako laik pomimo ze nosze zegarki ale nie rozumiem fascynacji zegarkami marki casio...marka ta kojarzy mi sie z kalkuratorami

mi ogólnie też ale dziwnym trafem mam 2 g-shocki i jestem z nich zadowolony jednego (GW-M5610)noszę codziennie do pracy, drugi niemal codziennie na rower czy siłownię(G-9300). Z tym że G też są dla mnie te lepsze i gorsze - np nigdy bym nie nosił GA-110 i podobnych, za to chciałbym mieć np Frogmana

To nie chodzi o fascynację tylko o trwałość, solidny sprzęt na lata w niskiej cenie (podstawowe modele).
Ja też mam dwa G i nie uważam się za fascynata, po prostu w tym segmencie jak dla mnie nie ma żadnej alternatywy.
Jeden używam na co dzień od ok. 5 lat i nawet baterii nie ruszałem, drugi sam się ładuje i nastawia - nuda nic nie trzeba robić, jak w Mercedesie z dawnych lat

Do gajera to jedynie nie chciałbym Casio.

Panowie, będę powoli rozglądał się za jakimś nurkiem tylko i wyłącznie automat. Budżet ok 3tys

Najbardziej podoba mi się ta certina i cena chyba też jest spoko ? jak myślicie ?

https://www.maxtime.pl/zegarek-certina- ... watch.html

Z nurkow nie siedze az tak bardzo ale ostatnio rzucil mi sie w oko gray seal II czyli w bardziej eleganckim wydaniu, no i juz made in poland
no i cenowo tysiaczek w kieszeni

https://www.christopherward.co.uk/c60-t ... ro-600-211

To mi się bardzo podoba, wygląda podobnie do Omegi ze Spectre

Fajny i troszkę udaje droższego kolegę.




Miałem Orient Big Mako
Szkoda że bransoleta nie jest pełna, ale bardzo mi się podobał.


Stowa wygląda ciekawie. Troszke droga



Najlepsze podświetlanie wskazówek jakie kiedykolwiek widziałem/miałem, Tryt świeci zawsze i bardzo intensywnie.
Na fotkach dziwnie wygląda, na zywo jest ok. Bardzo specyficzny.




Bardzo mocno oglądałbym zegarki Seiko, jest ich sporo i wyglądaja ładnie. Kwestia dobrać tylko odpowiednie szczegóły.

Orient i Seiko wcale mi się nie podobają i wyglądają tak tanio, seiko większość tych tańszych nurków nie mają chyba nawet szkła szafirowego.

Natomiast Steinhart ładne, też je patrzyłem.

http://steinhart-zegarki.pl/pl/p/OCEAN- ... UM-500/180

Mateusz118, niby ładny ale za taką kasę ta tarcza wygląda trochę tandetnie. Chodzi mi o te wszystkie kropki i napisy na niej, że są na płasko jakby narysowane takie wystające byłyby bardziej prestiżowe

w sklepie raczej seiko sumo nie zobaczysz a szkoda. Seiko z premedytacją daje hardlex, mają swoją filozofię której się trzymają i tyle, to nie jest kwestia tanio/drogo. W niektórych modelach dają szafir żeby bardziej wyjść do marudnego klienta. Ogólnie steinhart robi dobre zegarki, dobra jakość, sprawdzone mechanizmy, rozpoznawalny i ponadczasowy wygląd. Tylko tutaj jest mały zgrzyt bo dla jednych to plus a dla innych to zwykła kopia pewnego zegarka na R. W myśl zasady nie stać Cię na RR - nie udawaj, e38 z Spirit of Ectasy na masce dalej jest e38 a nie Phantomem, chociaż e38 to dobre auto
Z Seiko w budżecie mieści się np SBDC031 czy z niebieską tarczą SBDC033. Wyżej jest SBDC051 i SBDC053 (mają m.in. szafir, diashield) zbierają same dobre noty, ogólnie jeden z lepszych ostatnio wypuszczonych modeli przez seiko. Dalej jest SBDC039 z m.in. szafirem i ceramicznym bezelem, którego seiko budowało z myślą o podwyższonej wytrzymałości na słoną wodę ale tutaj już nieco poza budżetem (nie licząc opłat celnych).
Ze szwajcarów szukałbym czegoś w Squale, Chr.Ward też jest bdb propozycją, mi się podobają modele z wiśniowym bezelem (tak jak w przypadku Steinharta - dlatego że jednoznacznie kojarzą się z droższym odpowiednikiem może kiedyś sobie kupię Tudora), Davosa mieściłaby się w budżecie, Glicyne.
Orient BM ma pełne ogniwa.

trollu, no właśnie steinhart wygląda niemal jak Submarine, aż za bardzo jest jego kopią i to mnie trochę odrzuca a tak to fajny Davosa bardzo ładne z tego co pokazałeś no i seiko SBDC039. Christofer Ward też jest super, może trochę za bardzo elegancki jak na nurka no i gdzies mi sie obiło o uszy, że ktoś w PL kupił takiego i przyszedł niedziałający, marka dosyć młoda więc trochę lipa chociaż Steinhart chyba też jest młodą marką.

Trudna decyzja Tyle jest fajnych tych zegarków, że chciałoby się kilka na raz

Steinhart świętował niedawno okrągły jubileusz, 15 czy 20 lecie. Jakiś czas wiec już na rynku funkcjonuje, ale w porównaniu z innymi markami z historią blisko 200 letnią, to niewiele. Zrobione na szybko foto mojego Ocean 1 w stali, dobry stosunek jakości do ceny, ETA 2824.

każda marka ma jakieś wpadki - czasami są to wadliwe serie a czasami pojedyncze przypadki. Kiedyś komuś schodziła farba/anoda z tubusa (nie wiem jak jest barwiony) w Tudorze BB, wymienili bez problemu ale zaczęły krążyć jakieś historie, że tak ma 3/4 tudorów itd a czy to prawda czy fejk - kto wie. W Subach czepiali się, że bezel nie centruje.
Steinhart też miał wpadki - nie pamiętam na którym forum ale ktoś odsyłał 3 czy 4 razy jeden zegarek - zbyt nisko osadzone wskazówki, które rysały tarczę. Wymienili, znów to samo itd. W top klasie też są problemy - chyba IWC czy PAM (przedział cenowy w każdym razie kilkadziesiąt tys zł) - ceramiczne koperty w których pękały uszy, koperta nie do naprawy chyba że superglue chwyci. Ale to może wina użytkowników, ceramika bywa krucha.

SBDC039 w PL raczej na ręce innej osoby nie znajdziesz a jak już to będzie niemal jak trafienie w lotto SBDC051 na forum już kilka sztuk jest, ogólnie zegarek robi małą furorę, za granica tak samo, dużo tutaj zasługi SLA017 który go pociągnął do góry. Jak pokazali 051 to nie podobał mi się, teraz chyba go chcę a gdybym go zobaczył na żywo to raczej na pewno bym na niego zbierał kasę

Pora na klasyka, spontaniczny zakup. Calkiem mozliwe, ze z czasem poddam go jeszcze lekkiemu tuningowi

SKX007






Od razu czekaly na niego dwa paski










Bardzo fajny sikor, ma swoj charakter. Stosunek ceny do jakosci naprawde znakomity