BMW Sport

Co do tych sióstr to cóż... dwie rzeczy się nasuwają:

1. Z pustego i salomon nie naleje.
2. Jak takie zdesperowane na karierę to przegapiły ewidentnie czas na wejście do pornobiznesu, tam bym je widział.

Może stary kawał rozjaśni Ci trochę sytuację

Generalnie tyle w temacie. Z drugiej strony nie każdy ma tyle jaj, pomysłów, ambicjii, charakteru i zdolności/motywacji by być tym szefem.

To jest oczywiste, że szef będzie najwięcej korzystał i tego nie kwestionuje, ale przy tym wszystkim jednocześnie sami możemy mieć nie najgorsze pieniądze, będąc pracownikiem a nie właścicielem firmy

I starego, który się nachapał w latach 90 tych

Z branżą transportową/logistyczną to trzeba mieć całkiem niezły kapitał aby otworzyć taką firmę. w przypadku zaczynania od "małych kroków" możesz przez kilka miesięcy robić niezłe deal'e a potem wystarczy że dwóch -trzech klientów Ci nie zapłaci i jesteś udupiony. Tutaj bez sześciozerowego kapitału nie ma co wchodzić. ALE - mogę się mylić

Co innego w IT - gdyby ktoś z czytających myślał o otworzeniu własnej działalności w sektorze IT - tutaj oczywiście też można ale nie trzeba mieć dużego kapitału a po niedługim czasie można zarabiać więcej niż prezes jakiegoś małego banku

A tako jak czytałem wpisy to każdy ma swoje rację, zwłaszcza ==Mały==, własna firma nie kończy się 8-16, to 24/7 stety/niestety....

a z urzędami to jakiś mit, wszystko robisz online nie wychodząc z domu, jak nie kombinujesz to masz głowę spokojną. firme owiera sie online w max 1 dzień chyba (czekanie na regon itp).

Właśnie do tego głównie zmierzałem, branża IT prezentuje się bardzo korzystnie jeżeli ktoś poszukuje solidnych zarobków

nie ma nic za darmo

Owszem, ale jest wiele takich branż gdzie DOBRZY specjaliści są dobrze opłacani. Teraz każdy chce iść i programować, a że jest miernotą to się okazuje dopiero jak się gdzieś załapie i potem rozczarowanie, że wcale tych pięciocyfrowych kwot netto co miesiąc nie ma.

Z tym programowaniem to też nie szalał bym, tak naprawdę dobrą kasę zarobisz będąc programistą niskiego poziomu. Inaczej możesz sobie klepać coś w js, css, php, javie za jakieś grosze. Dobry fachowiec zarobi nie ważne w jakiej branży ale zazwyczaj są to osoby świadome tego co się dzieje do okoła nich i prędzej czy później zakładają coś własnego. Z róznym skutkiem ale przynajmniej nikt nie pluje sobie potem w brodę "kuuuurrr żebym 20 lat temu jednak otworzył własną działalność..." Zawód mam rozwojowy ale chyba to ostatni rok w Polsce bo naprawdę nie widzę perspektyw. Tym bardziej, że nic mnie tu nie trzyma

Jedno jest pewnie - Transport sie nie opłaca


A co drugi szef kilku zestawów na LLU, córa nowy Tiguan, ojciec S klasa, żona X6, szoferom płaci w ratach bo 'transport sie nie opłaca', a dwie nowe Scanie czekają na odbiór z salonu

Pamiętaj nie wszystko złoto co się świeci a skoro uważasz,że to takie kokosy kto Ci broni spróbować swoich sił ?
Znam gościa co jeździł nówką A8 a mieszkał w wynajętej kawalerce z 3 dzieci i żoną.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma jasne,że ludzie z tego żyją ale dobrze jeden na 10 a pozostali toną w długach mam z tą branżą wiele wspólnego i nigdy nie poszedł bym w transport bo widziałem jak topi się wielu rozsądnych sprytnych ludzi i nie mieli na to wpływu a teraz wiele osób stoi do nich w kolejce po należności.

To było napisane raczej ironicznie. W transporcie trzeba mieć kogoś kto Cie wciągnie i dobrze na tym stoi.