BMW Sport

Witam Panowie.

Od dawna szukam jakiś informacji o rozrządzie w m52b28 lecz nic na ten temat nie ma. Głownie ciekawi mnie rozrząd, bo mój silnik nadal chodzi głośno, coś w nim dzwoni na wyższych obrotach i oczywiście na jałowych klekocze jak diesel.

Wymieniłem:
- Wszystkie szklanki
- Napinacz górny krótkiego łańcucha i boczny głownego
- zregenerowany vanos od a do z
- olej, teraz jeźdze na 0w40
Poza tym wałki w idealnym stanie, pod jedną stopką wyraźne 2 ryski na brzegu gładzi wałka. a poza tym no lux

Mam pare pytań bo nie wiem od czego zacząć zeby na ślepo nie wymieniać a mianowicie:
- zauważyłem że główny łańcuch ma luz boczny na ogniwach, czyli ogniwo w ogniwie rusza sie na boki, ( w rowerze tak nie ma )
- podczas składania zębatek wydaje mi się że na wałku wydechowym nie został odpowiednio naciągniety łańcuch, czyli ta strona tam gdzie nie ma napinacza łancuch luźno chodzi po ślizgu ( w dodatku podczas sprawdzania oleju na bagnecie mam jakby małe wiórki własnie koloru ślizgów, ledwo co widoczne ale czasem się trafią )
- Czy może wystarczy naciągnać ten łańcuch bez zdejmowania vanosa i zębatek odkrecając te 4 sruby torx 10 na wałku wydechowym i naciągnać go ?
- Czy wymieniać ślizgi i łańcuch ? tylko jak to się ma do uszczelki pod głowicą ???

Ogólnie silnik ma moc chodzi równo tylko jakby głosno i twardo .

https://www.youtube.com/watch?v=dzIrC2tRsHk

Łańcuch główny ma napinacz od strony wałka wydechowego. Może już sprężyna słaba.

Napisałem że napinacz jest w całości nowy i on naciąga jedną strone łańcucha a chodzi mi o tą drugą, czy jeśli ten luz jest minimalny wiekszy to rozrząd automatycznie chodzi głosniej ? Zdejmowalem pasek z osprzetów i ewidentnie dzwoni w obudowie rozrządu

Przeoczyłem ten nowy główny napinacz co nie nie zmienia faktu że kasuje on luz całego łańcucha a nie tylko z jednej strony. Możliwe że masz już na tyle wyciągnięty łańcuch że nowy napinacz nic tu nie pomógł. Nie trzeba ściągać głowicy żeby wymienić kompletny rozrząd.

Jesteś pewny że on naciąga cały łańcuch z obu stron ? Przecież jeśli napinacz główny nawet wykręcisz, to łańcuch na ślizgu prowadzącym będzie nadal napięty.

Aby to zobrazować dam link do filmiku : https://www.youtube.com/watch?v=IjMJAp2b3B4

Chodzi mi dokładnie o czynność z 10 sek filmiku, widać że zębatka na wałku wydechowym obraca się napinając stronę właśnie tą, gdzie nie ma napinacza. Bo przecież wał jest zablokowany. Gdyby skręcić od razu tą zębatkę i wykręcić napinacz to luz łańcucha powstał by jedynie własnie od strony napinacza, a druga strona była by nadal tak samo napięta własnie przez skręcenie zębatki na wałku wydechowym, dobrze ja myśle ? silnik ma udokumentowany przebieg 220 tys więc na wyciągniecie łańcucha to tak trochę za szybo chyba.

A co do ściągnięcia pokrywy rozrządu to pytam o uszczelkę pod głowicą bo jest własnie obudowa połączona z głowicą.

Czyli aby się dostać do rozrządu wystarczy zdjąć miskę olejową oraz pokrywę zaworów ? ( czy może jedynie wystarczy poluzować miskę ? no bo dekiel obowiązkowo )

Wytłumaczę Ci to najprościej na rowerze. Naciąg łańcuch z jednej strony i sprawdź czy naciągnął się też z drugiej. Inaczej się nie da.
Co do rozrządu to musisz ściągnąć miskę, pokrywę zaworów i pokrywę rozrządu. Co już zauważyłeś pokrywa rozrządu przysparza najwięcej problemów. Trzeba uważać na uszczelkę głowicy ale robiąc to ostrożnie można to wymienić i nie byłbyś pierwszym który robi to w ten sposób. Pokrywę rozrządu zaczynamy ściągać odchylając ją delikatnie od dołu a jak wyskoczy z kołków ustalających to wtedy ostrą szpachelką delikatnie oddzielasz uszczelkę głowicy od pokrywy.

a czy łańcuch może mieć luz boczny na ogniwach ?