BMW Sport

Zanim założysz przymierz i zobacz czy w ogóle chcesz to montować.
Ja do poprzedniej kupiłem i nie założyłem bo z kilku metrów lub jak auto poruszało się po ulicy splitery sprawiały wrażenie uszkodzonego zderzaka jak by brakowało bocznych części.
Fabrycznie zderzak ma na dole dwa fajne kły które poszerzają wizualnie auto a po montażu splitera są nie widoczne z większej odległości i zderzak traci swój kształt widać tylko duży centralny wlot.
Wszystko przez ciemny kolor dlatego do obecnej nie kupuje wg mnie fajny gadzet ale tylko do czarnego.

3 tys za kawałek plastiku, ktory po chwili nie uwagi nadawać sie będzie na śmietnik? One nie sa chińskiej produkcji. Wykonuje je gosc z Ukrainy. Przestudiowalem fora z USA i tam duzo osob je polecalo. Sa swietnie wykończone.


Jestem po wstepnych rozmowach z g-powerem. Na 90% wpadnie zestaw sk2. Prawdopodobnie w poniedzialek oficjalnie juz złożę zamówienie A dzieki kasie zaoszczedzonej na kawałkach plastiku, mam juz na 6 nowych swiec pod kompresor

Łooooo będzie grubo

czyli bedize najmocniejsze e92 w tym czasie na forum?

czy ktos jescze ma jakies mocniejsze witaminki?

Wydaje mi się,ze Mr.Klopot objechał już E92 na SK II.

a tak, zapomniałem o Kłopocie
to inaczej., najmocniejsze e92 m3? ma ktos obecnie kompresor w swojej? wiem, że parę osób się przymierało, ale tutaj w poniedziałek zamówienie ma iść

Ja bym nie ryzykował kompressor g power i jeszcze przy przebiegu prawie 200 tyś.
Ess jest mniej problematyczy.

Ess chyba nie ma sprzęgła i hałasuje cały czas dla mnie takie rozwiązanie odpada.
Miałem taki kompresor w 330ci i na postoju była masakra jak by pompa wspomagania się zacierała.

Tyle że w setupie wydechu jaki np jest u mnie to nie ma znaczenia
Ale mimo wszystko wolę brak tego sprzęgła w zestawie kompresora od ESS niż padające silniki w setupie g power i z dziwnymi cenami np świec......

Cena świec w g power jest chora to nie ulega wątpliwości zwłaszcza przy częstości ich wymiany to jest dziwne bo ess nie ma takich wymagań kwestia kto ma rację.
Co do padania silników z gpower to akurat wina użytkowania. Przy takim zestawie obowiązkowo wywalenie przynajmniej pierwszych katalizatorów i wskaźnik egt w kabinie a te auta, które padły miały katalizatory na miejscu do tego brak odczytu egt i jazda z vmax przez kilka minut to proszenie się o awarię.
Stawiam,że kolektory wydechowe świeciły jak żarówki a egt było grupo ponad 1200. Ja bym tu g powera nie obwiniał.
Dzwięk kompresora na postoju dla mnie jest beznadziejny i cholernie drażniący.

Jednym się podoba innym nie tj blow-off w turbo kwestia gustu.
Mnie zastanawia fakt tzn że ludzie płacą po 40-50 tyś za zestaw kompressora a oszczędzają na monitorowaniu egt, np kupując urządzenie typu awron koszt 3- 3.5tyś zł. U mnie Awron siedział jako pierwszy priorytet przed montażem kompressora a to podstawa w e92 m3 V8 doładowanym no i wydech oczywiście też

W 100% zgadzam się z Małym. Sam mocno eksploatowałem silnik doładowany o sporo większej mocy z litra niż M3 E92, w dodatku na lpg... podstawa to pomiar EGT i jego obserwacja przy ostrej jeździe.

są już pewne zmiany że świecami w gpowerze. można już wrzucać normalne. sk2 jest spoko. sk2 cs już warto zrobić większe mody bo w 3 silnikach padł ten sam tłok. Ess też nie jest niezawodny. tam korba wychodzi bokiem.

a egt... kto w tamtych czasach myślał o tym płacąc wtedy 60k za mody renomowanego tunera człowiek myślał że to tak wymierzone że można latać w opór. no niestety nie więc warto w jakieś wskazanie egt zainwestować

Podziwiam w sumie, ja po zaawansowanych rozmowach z ESS gdzie praktycznie byłem gotów zamawiać zestaw 625 dla sie i kumpla, odpuściłem. Z pomocą przyszły mi swieta i czas na zastanowienie sie, osiągi bedą świetne ale nie moge sobie pozwolić na taka awaryjność i nie mowie tu o częstotliwości a o kosztach, sam kompresor to około 30 tys najtaniej licząc, przy ewewntualnym problemie ta kwota szybko sie rozmnoży.

Przy mądrym podejściu do sprawy żadnych problemów nie będzie.
Musi być egt, muszą być wywalone katalizatory i będzie ok bo tak to ludzie smażą silniki i tłoki spływają.
Tutaj kolega ma trochę duży przebieg ale wg mnie nic się dziać nie będzie.
Zapytaj Pako ile przejechał bezawaryjnie M3 e46 ESS.
Kompressor oddaje moc liniowo i nie obciąża tak mocno silnika. Ważne żeby porządnie rozgrzać auto przed ostrą jazdą i nie używać v max przez dłuższy czas. Wymiana oleju co 8tyś km.
Max doładowanie przez kilkanaście sekund nie spowoduje awarii ale kilka minut to już za dużo. Wszystkim niszczył się jeden tłok bo pewnie z tego cylindra odpływ spalin jest najgorszy i temperatura najwyższa. Sam brak katów spowoduje już duże obniżenie egt.
Wg mnie jeżeli za 35tyś możemy wejść w osiągi supercarów to warto zwłaszcza,że poza osiągami m3 nie ma się czego wstydzić przy tych autach więc mamy cywilnie wyglądające coupe o osiągach ferrari italia, f360 scuderia, lambo gallardo lp, gtra do ok 600km itd.
A koszty utrzymania i spalanie nadal na rozsądnym poziomie dlatego kompresor jest bardzo popularny w przypadku m3.
U nas jest problem z rynkiem bo inwestycja w g power się nie zwróci. Przy sprzedaży będzie problem ale nie ma co się martwić niemcy też kupują auta z naszego rynku i płacą dobrze.
Jednak mimo wszysyko decydując się na takie modyfikacje trzeba lubić swoje auto i wiedzieć że będziemy go użytkować min 2 lata a Ty Bandai zmieniasz auta co kilka miesięcy co chwile nowe pomysły więc nie ma to sensu.

warto jeszcze dodać że ja na na kompressorach w M3 w roznym stadium (sk1/sk2/sk2cs) swojego czasu zrobiłem ponad 45 tyś km zanim stopił się tłok, a auto nie miało ze mną lekko używalem go zgodnie z przeznaczeniem bardziej niż ustawa i logika przewidywała tak więc "awaryjność" to brał bym tutaj w głębokiem cudzysłowiu Czasem żałuje że nie odkupiłem auta... miał bym "sqrwola" do wyżywania się a takto została mi emerycka jazda po placu trzech krzyży

wspomnienia.... ehhh

Świetnie, będzie szybkie BMW M w okolicy

wujekwaldus, historia głosi, że na pewnym odcinku w swoim czasie chcieli dla Ciebie wprowadzić Viatoll
Auto było charakterystyczne i baardzo szybkie

Wujek właśnie o to chodzi a u Ciebie vmax był na porządku dziennym i to na długich dystansach.
A auto stoczyło setki wyścigów więc i tak nie ma co narzekać.
Z tego co pamiętam katalizatory miałeś na miejscu a wskaźnika egt brak więc i tam bardzo długo auto wytrzymało. Głupotą jest,że g power nie daje w zestawie wskaźnika egt użytkownik wydając taką kasę nie spodziewa się że musi coś samemu dokupić.
Wg mnie gdyby nie vmax auto do tej pory by jeździło.
U nas w m3 e46 ess w okolicy 300km/h egt rosło do poziomu, którego nie dało się uzyskać nawet ścigając się non stop a wydech był pełen przelot więc w e92 przy v max przez kilka minut z katami na miejscu wszystko musiało być czerwone jak w hucie.

Katy miałem wycięte i na na egt trzeba uważać - tak jak piszesz, a vmax to najgorsze co mozna zrobic dla EGT... no coz, madry polak po szkodzie jakąś tam nauczkę dostałem w życiu.

Tak, chcieli mi wprowadzic abonament na moj odcinek pomiarowo wyscigowy
ale już popyt spadł i wycofali się z pomysłu

Skoro temat sie rozwinął mam kilka pytań o czym warto pamiętać przed montażem kompresora.
1. Czujnik egt wpinamy w kolektory wydechowe(przy montazu awrona trzeba wiercic kolektor?)?
2. Swiece zostawiamy oryginalne?
3. Przed wgraniem nowego softu od g-powera robimy aktualizacje obecnego softu ?
4. Usuwać wszystkie katy czy wystarczą tylko te pierwsze zaraz za kolektorem ?
5. Soft skrzyni DKG od GTS bedzie dzialac przy g-power, czy konieczny jest soft od g-power pod kompresor ?
6. Strojenie auta pod g-power. Rozumiem ze za pomoća tego kabelka g-flash sczytuje oprogramowanie, wysyłamy do g-power i oni odsyłają juz zmienione, tak ?
6. O czym rowniez trzeba pamietac przed montazem?