BMW Sport

Witam! Niestety znow prosze o pomoc.

Dwa tygodnie temu odebralem auto od mechaniora, ktory w aucie wymienil wszystkie pierscionki, uszczelniacze na zaworach, zostala splanowana glowica + test szczelnosci. Po odbiorze auto zyje nowym zyciem. Wszystko byloby cacy gdyby nie spalanie....
Auto zre ok 14l w miescie, 11l trasa. Dodam, ze jest to jazda meeega spokojna, max 3000obr (docieranie). Od remontu zrobilem 1150km, staram sie wszedzie jezdzic gdzie tylko moge, nawet zamienilem firmowke na moje auto aby go dotrzec szybko i cieszyc sie nowym IS'em.

Powtarzam jeszcze raz: nie przekraczam powyzej 3000obr, po odpaleniu zimnego czekam 10min jak sie zagrzeje. Ubytek oleju ustapil, olej po obecnych km ma nadal ma miodowa barwe ale spalanie... Wczesniej palil 12-13 miasto - 9 trasa do tego jezdzilem ostrzej.
Dzis bylem na kompie, ktory wykazal az zero bledow... Sonda dziala wrecz idealnie... Motor gra jak zloto, pali na dotyk, pracuje rowno, nie dymi.....

Pany poratujcie bo ja juz rece rozlozylem!

dolot masz szczelny?

Tak

Tzn. jak? 10 minut czekasz, aż się zagrzeje na jałowym biegu w miejscu stojąc?

Bo jeśli tak, to zdecydowanie źle robisz...

A kolega myśli że na jałowym to on na powietrzu chodzi ! Wsiadasz i jedziesz pamiętając że motor jest zimny czyli bez mocnego kręcenia. Jeżeli będziesz czekał 30 minut aż się dobrze zagżeje to spalanie wyjdzie jak u Hamera ! Pozdro.

Czekam tylko rano po odpaleniu jak zimny jest. Pozniej wsiadam i jade. Czemu jest to zle?

To błąd. Tak jak piszą koledzy, odpalasz zimny silnik i jedziesz delikatnie, pamiętając żeby nie deptać. Zimny silnik pozostawiony na biegu jałowym rozgrzewa się dużo wolniej niż podczas delikatnej jazdy,w rezultacie dłużej pracuje niedogrzany i bardziej się niszczy.

Źle, bo silnik nie ma obciążenia to raz (nawet rozgrzanym autem nie wolno jeździć na jałowym biegu:), a dwa, że jak pisze jery129, wolniej się rozgrzewa.

Tylko przy bardzo bardzo niskich temperaturach chwilkę odczekać trzeba, ew. lekko przygazować, by zgęstniały olej się rozprowadził, bo taki silnik po odpaleniu, to smarowania w ogóle nie ma.

Ja niestety nie wiem jaka może być przyczyna tego że tak ci duzo pali ten IS ale nie wiem dlaczego koledzy radzą ci jak rozgrzewać poprawnie silnik i zmieniają tym temat!!pytanie było dlaczego pali 14l a nie jak dobrze rozgrzać samochód!

m.in dlatego ze kolega zamiast jechać to przeciąga proces rozgrzewania sie silnika, auto dłużej chodzi na ssaniu.

Czarny tylko powiedział ze zle robi to chyba bardzo dobrze wytlumaczyl mu co i jak, co co powinien nowy temat zalozyc :Jak poprawnie rozgrzewac silnik" ?? a tak na marginesie silnik najlepiej sie nagrzewa jak sie jedzie podkreslam SPOKOJNIE !!

No to Twoja wypowiedź jest jak najbardziej na temat

kurcze 14 litrów silnik 1.8 ....troszke duuuużo..... ale koledzy dobrze mówią przyczyną może być złe dogrzewanie silnika, tj zbyt długie trzymanie auta na jałowym gdy jest zimne. I pamiętaj jeżdżenie do 3000 obr nie musi być ekonomiczne, bo np. jak wpinasz piątke przy 50 i masz 1150 obr to silnik więcej pali niż jakbyś jechał na trójce i miał 2800 obr

ile zaplaciles za wymiane tych wszystkich rzeczy?? bo tez chyba bede musial to zrobic;/

Calosc wyszla 1800zl



Nie no tak nie jezdze, staram sie tylko nie przekraczac ww obrotow, jednak od nowego tygodnia mysle juz go przyzwyczajac do nieco wiekszych obrotow....

[quote="Pawelos"]Czekam tylko rano po odpaleniu jak zimny jest. Pozniej wsiadam i jade.

Nie mowie że to jest dobrze że trzyma na jałowym biegu żeby się rozgrzał ale robi to tylko rano jak pierwszy raz wsiada do samochodu więc mi się wydaje że ma to wpływ na ogólne spalanie ale nie wielki bo przecież mówimy tu o spalaniu na 100 przejechanych kilometrów a nie o spalanie chwilowe na 10 min!!! silnik sie rozgrzeje przez 3 4 km i potem już ma normalną temperaturę. Chyba że ciągle kolgo z is - a masz niedogrzany silnik to to jak najbardziej będzie przyczyną 14l na 100km!

Wg mnie z jakimikolwiek ocenami zużycia oleju, paliwa wstrzymaj się do momentu, kiedy pierścienie będą dotarte - daj mu jeszcze trochę czasu. Fachowcem nie jestem, ale 3 tys km to wg mnie minimum. Dopytaj speca od silników, np. robrtbmw, jeżeli pojawia się jeszcze na tym forum. Pozdrawiam.

u znajomego w is po remoncie takim jak Ty miałes spalanie mu spadło z 13 na 10 w miescie,sypały mu sie pierscienie i brał olej,naprawde dziwna sprawa u ciebie z tym spalaniem

Od niedzileli zrobilem niecale 200km i mam wrazenie, ze nieco spadlo, bo wczoraj wieczorem tankowalem sie pod gardlo wilalem 22l (wczesniej tez byl zatankowany pod gadlo) jednak byla to jazda 70% trasa

Zamowie dzis nowy termostat i kable, w weekend wezme sie za wymiane do tego wymyslilem, ze pojade na geometrie zawieszenia aby wykluczyc wszystkie opory toczenia, jak juz to nie pomoze i nie zacznie palic ponizej 10l to chyba sprzedam dziada

[ Dodano: 29 Styczeń 2008, 09:23 ]
A jeszcze jedno pytanie czy wydech ma jakis wplyw na spalanie? mam niewielka nieszczelnosc na laczeniu kolektora wydechowego z rura, chodzi mi o to pierwsze laczenie.... Wyglada jakby tam byla delikatnie uszczelka wypalona i po dodaniu gazu troche przepuszcza...

ma. inne info dociera później do sondy lambda i to też spalanko idzie w górę.