BMW Sport

Witam, Panowie może tutaj na forum sie znajdzie jakiś magik co bedzie potrafił mi powiedzieć o co chodzi. Przeszukałem juz pełno tematów, pełno innych stron przeczytałem, ale nigdzie nie znalazłem tego co ja szukam ( chyba, że szukam źle ). Problem jest co najmniej dziwny. Nieważne czy silnik jest zimny czy nie, chodzi generalnie ładnie równo i cicho, nie mam zastrzeżeń jeśli chodzi o pracę na biegu jałowym, ale problem pojawia sie kiedy wcisne sprzęgło do końca, do oporu. Pojawiają sie dźwięki takie jakby cykanie. Potrafiłbym to jeszcze zrozumieć gdyby nie to, że nie dzieje sie to zaraz po wciśnieciu pedału. Wciskam, trzeba odczekać okolo 10 s ( cały czas wciskając pedał ) i nagle zaczyna cykać. Puszcze pedal sprzęgła robi sie cisza, ale kiedy wcisnę go ponownie to dźwięk pojawia sie od razu, bez 10 sekundowej zwłoki. Dodam jeszcze, że podczas jazdy kiedy hamuje biegami, to przy odpuszczaniu sprzegła jest moment kiedy czuć szarpnięcie autem. Silnik 2.0d 150 koni, skrzynia oczywiscie manual. Olej w silniku niedawno zmieniany na Motula wymieniany zawsze nie poźniej niż 15 tys, 340 tys przebiegu. Nie wiem czy bedzie to miało znaczenie, ale niedawno z polecenia mechanika zalany preperat do czyszczenia wtrysków LiquiMolly.

Witam, skoro dzieje się to przy wyciskaniu sprzęgła szukał bym przyczyny docisk tarcza łożysko. Może łożysko się sypie, może docisk sprezynki, ciężko powiedzieć bez demontażu. Najlepiej wjechać na kanał bądź podnośnik, jedna osoba w aucie druga na dole i słuchać skąd dobiega niepokojący dzwiek.

Dzięki za odpowiedź owszem tyle wlaśnie sam wynalazłem an internecie, ze moze to byś łozysko docisk itp. Tylko mnie zastanawia czemu to sie robi slyszalne dopiero po upływie około 10 s ? Nie powinno być od razu ?

Przeczytaj ten wątek, jeżeli masz takie objawy jak ja to w tym wątku to pewnie będziesz miał łozysko do wymiany.
viewtopic.php?f=1&t=164250

Ja za komplet: tarcza, łożysko, docisk, do 330d zapłaciłem 900zl

Niestety przedmówca ma rację sypie się zwyczajnie sprzęgło, łożysko oporowe jak i sam docisk a primo jego sprężyna jak i 2mas ma zapewne spore luzy i po powstaniu luzu między dociskiem i tarczą to i sam 2mas dzwoni.

Może to dziwnie zabrzmi, ale jakoś mnie to troszkę uspokaja:D sąsiad powiedział, że to, że po 10 sekundach dopiero zaczyna cykać to objaw "przekręcającego " sie wału korbowego. Coż, kompletu sprzęgło, docisk, dwumas itp. sie spodziewałem prędzej czy później, szkoda że wyszło prędzej. Na juz trzeba to robic, czy tydzien dwa zwłoki niczego nie narobi ? Dodam, że wszystkie biegi wchodza idealnie.

cyt:...zaczyna cykać to objaw "przekręcającego " sie wału korbowego....nie wiem co tu napisać
nic nie ma prawa cykać a jak cyka to jest kiepsko bo to oznacza, że łożysko oporowe się zaciera i wyrabia sprężynę docisku aż ją zetnie.