Witam forumowiczów

, mój problem wygląda w następujący sposób. Pewnego dnia wyjeżdżając w trasę ok. 100km auto zgasło na światłach, myślałem że to nic takiego i uruchomiłem silnik ponownie, po ujechaniu 100m silnik znowu zgasł po czym już nie mogłem go odpalić. Samochód kręcił, odpalał, wszedł na obroty po czym znowu zgasł, brak reakcji na pedał gazu, auto zaholowane pod dom, na listwie wtryskowej brak ciśnienia, iskra jest

. Dodam że od jakiegoś czasu auto na trzecim biegu zachowywało się dziwnie, traciło na chwilę moc. Dojeżdżając do świateł na jałowym biegu falowało na obrotach,. Ktoś wie co może być przyczyną takiej awarii ?

Edit. Dodaje link z objawem :
https://youtu.be/3m7KGfKONJ4