BMW Sport

Całkiem ok


A fotka nie trybi przynajmniej u Mnie

Przez lata przerobiłem następujące opcje:
1. E36 316i coupe o ile pamięć nie szwankuje bo parę ładnych lat już minęło to 90 procent miasto i paliło to koło 11 litrów
2. E83 3.0d automat na trasie to i do 9 szło zejść mieszany 12 do 13 a samo miasto strach pomyśleć. Rewelacyjne auto jeśli chodzi o komfort jazdy i wygodę ale ekonomika zmusiła do sprzedaży i wymiany na suva z Lpg
3. Obecnie wciąż w posiadaniu e46 coupe 330i nauczony doświadczeniem z e36 że nie warto brać małych silników bo palą średnio podobnie a różnica kolosalne wybrałem właśnie 3.0 i . Jak się przeprowadziłem poza miasto założyłem Lpg. W mieście 90 procent jak była sama benzyną to 14 do 15 litrów. Obecnie na Lpg 60 procent trasa 40 miasto pali około 13 do 14 litrów gazu i to przy ciężkiej nodze. Dla mnie bajka . Normalnie kocham to auto i jest ze mną najdłużej z wszystkich jakie kiedykolwiek posiadałem

Kolejna trasa i kolejne sprawdzone spalanie Auto e92 320D+ manual.

Białystok - Kraków i z powrotem (przez Wawe) = 1tys km, zatankowane do pełna w Krakowie, 500km do Białegostoku + później 380km po Białymstoku, spalanie na kompie po trasie 5,4L po dodatkowych 380km w Białymstoku wskoczyło na 5,7L. Pod dystrybutorem zmierzone 6,02L. Czyli przekłamanie 0,3L dokładnie jak ostatnio.

Co do prędkości to było na prawdę szybko i dynamicznie

E36 318i (m43b18) touring, manual
opony 205/55R16

szybka trasa autostradą, prędkość 150, czasem +180

zatankowana PB 95 + ecomax na tym samym dystrybutorze po 3 dniach:
51L na 645km daje 7,9
(brak średniego spalania na komputerze, więc nie da się porównać)

Ja dodam od siebie, że jako świeżo upieczony tata jeżdżąc z córeczką na pokładzie oszczedzam z 2litry LPG/100km

Dla odmiany inne auto, ale za to fajny pomiar. Mazda 3 2017, 2.0 120 PS 210 Nm, manual, 215/45/R18.
- 3 osoby łącznie
- klima non stop
- jakieś 30 kg w bagażniku

536 km przejechane, głównie autostrada. W pierwszą stronę 150-160, czasami chwilowo 180. W drugą eko 110-120.

= 6.95 l/100 km (wg kompa 6.8, Vavg jakoś 90 km/h)

Gdybym ja jechał to by spokojnie było jeszcze mniej, ale i tak zacny wynik jak na nowoczesną benzynę

Tylko 60 koni z litra pojemności to bardzo malutko w dzisiejszych czasach patrząc po innych samochodach

M54B25

-miasto 16l
-mieszane 13,5l
-trasa 11-12l

Oczywiscie lpg

Ma 210 Nm i to naprawdę czuć. Według mnie jest wyraźnie szybszy w średnim zakresie od mojego (143 PS). Ten silnik ma też wersję 165 PS, ale nie wiedzieć czemu nie była ona dostępna w sedanie. Dynamika jest naprawdę niezła.

E39 Touring M54B30 w miescie w korkach dojdzie do 17.5l gazu, w trasie spokojna jazda na tempomacie 90-100 km/h + klima ostatnio zszedlem do 10.5l ,
Ogolnie srednio wychodzi mi ok 13 litrow 60% trasa 40% miasto.

ooo Panie ciężka noga

No wlasnie jezdze delikatnie :p
Do gazownika sie przejade, moze trzeba korekty porobic.

Sprawdź czy wszystko w porządku bo jednak troszkę dużo Ci wciąga

Prawda że włożenie dyfra od 328 jest dłuższy i spalanie spadło o 1 - 1.5 litra do 325 ?

BMW E46 320i 170km + LPG
Jazda max oszczędna (dojazd do pracy) 25km do 95km/h spalanie 8l LPG
Normalna jazda 10-11lpg
Ostrzejsza jazda+miasto 14l LPG

Odrobina trasy, cieplejsze dni + system start-stop i N43 pokazuje co potrafi. Pobiłem rekord największego tankowania, ale przede wszystkim najdalszego dystansu na jednym baku. Prawie bym wyrównał też wynik spalania (kompim miałem 7.85), lecz ostatnie parę dni wynik zszedł o co najmniej 0.2 przez paskudne korki. Jedynie na 20 km pojechałem na obwodnicę przegonić auto, więc tam prędkości 140+. Klima pracowała połowę czasu.

Litry: 59.46 L
Dystans: 735.6 km
Spalanie: 8.08 l/100 km
Vavg: 37 km/h

Niedługo wakacje, może uda mi się zrobić prawdziwą trasę, wtedy jest potencjał na wynik 7 lub nawet mniej. Wg mnie rewelacja jak na benzynę, szczególnie przy dzisiejszych cenach paliwa.

Jeszcze słowo o systemie start-stop.
Ostatnio bardzo wiele o nim czytałem, m.in. w kwestii jego szkodliwości na podzespoły silnika. Cóż, chyba nie taki straszny SS jak go malują. Wyłączenie silnika w funkcji SS jest inne niż normalne - widać, że obroty nie spadają natychmiast do 0, tylko pierw tak lekko do 400-500 i dopiero wtedy na 0 -> silnik chyba ustawia się w najlepszym położeniu do startu (jeden z tłoków jest w górnym martwym położeniu). Aku odzyskuje na bieżąco energię z hamowania, co również można łatwo potwierdzić: gdy jest załączona klima, światła i ogólnie pobór energii jest duży, to silnik w trybie SS wytrzymuje znacznie krócej, czasami i po 30-45 sekundach potrafi się samoczynnie włączyć. Wystarczy jednak przejechać kawałek dalej, a on już nie ma problemu. Po prostu puszczamy nogę z gazu i wtedy część tej energii zasila akumulator.

Ja SS używam tak trochę "manualnie", to jest poluję na najlepsze okazje by go wykorzystać, czyli przede wszystkim na długich postojach, np. na światłach. Albo gdy przede mną jest tak długa kolejka aut, że nawet gdy one zaraz ruszą, to zanim to dojdzie do mnie, to minie już z 20-30s. Te właśnie około 30s oceniam na minimalny czas postoju, który jest sensowny by użyć SS. Jakiekolwiek krótsze postoje, czyli przede wszystkim podjeżdżanie w korku lub krótkie światła - wyłączam SS.

Ile to daje?
Auto na jałowym pali wg testu 6.0 naprzemiennie 0.6 // 1.0 l/h. Czyli przyjmijmy średnio 0.8 l/h (bez klimy, nawiew na 2-3 biegu, tylko światła dzienne, transmitter fm i radio). Teraz pozostaje odpowiedzieć na pytanie jak długo SS ma szansę zadziałać. Wg moich obserwacji, na 12 km odcinku, gdzie dojazdy zajmuje ok. 25-30 min, średnio SS potrafi działać 5 min. Czasami 2-3, czasami i koło 10 lub więcej (przejazd kolejowy, mega profit). W dwie strony 10 min. Czyli 0.167h.

= 21 dni roboczych * 0.167h = 3.5h
Myślę, że można jeszcze doliczyć koło pół godziny co najmniej na weekendowe jeżdżenie, więc uzbierają się około 4h bezczynnego postoju.

= 4h * 0.8 l/h = 3.2 L (ponad 16 zł)

Typowy bak wypalam w 16 dni, 650 km, 57.5 L (8.8 l/100)
Ze SS oszczędności będzie trochę mniej niż w cały miesiąc, dajmy 2.7 L, czyli 54.8 L zużyte (8.4 l/100)

I tak też wg mnie to wychodzi, jakieś niemal 0.5 l/100 km mniej. W lato SS działa bardzo chętnie, z kolei im zimniej, tym rzadziej go zobaczymy, bo przy niskich temperaturach on po prostu nie zadziała. Tych warunków jest zresztą dużo więcej, one wszystkie muszą być spełnione jeśli SS ma zadziałać.

2014 F32 428i, N26B20, automat, miasto: 11-12/100, Pb, średnia szybkość 28 km/h
2007 E92 325Xi, N52B25, automat, miasto: 13-14/100, Pb, średnia szybkość 24 km/h

E60 525d cykl mieszany do 120kmh 8l
powyżej 120 9l

Teraz był fajny, wakacyjny odcinek. Kilkaset km na lokalnych wycieczkach. Parę razy zabierane na pokład osoby (raz 4 dodatkowe jakieś +340 kg, inny, razem dwie), klima 100% czasu. Podczas wycieczki na Półwysep korek 40 min, a po drodze trochę wyprzedzeń, każde do niemal do odcinki.

= 7.95 l/100 km

Mnie ostatnio w trasie do Ostródy plus powrót wyszło 12,1L LPG na 606km autko cały czas na klimatyzacji na pokładzie Ja plus dwie osoby i cały bagażnik gratów. Z tych 606 km lekko ponad 200km miałem autostrady z prędkością rzędu 140-170km/h zależne od tego jak dało się jechać... reszta trasy z prędkościami 90-130 również zależne od natężenia ruchu i warunków a resztkę baku wyjeździłem po mieście

Motor: M52TuB20

Laki: 225/45/17