BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 22 czerwca 2025, 00:29

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E46] Tylne sanki 330xd
PostNapisane: 30 maja 2018, 16:51 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 2
Panowie, sprawa jest dosyć gruba.
Zacznę może od tego, że źle trafiłem. Bardzo źle.
Przyszła oto pora naprawić słynne sanki w słynnej e46. Poszły wszystkie cztery główne tuleje, a auto siadło tak, że poleciał przy okazji wał napędowy (walił o podwozie i zwyczajnie się wyhuśtał). Pojechałem do "szpeców" no i się zaczęło. Dobra, robią. Dobra, zrobili. Cena - 7k. Ech, okej. Miałem sporo odłożone, resztę pożyczyłem od ojca. Na do widzenia szpec mi oznajmił, że powinienem sobie jeszcze ustawić geometrię kół, bo on nie ma sprzętu. Okej, pojechałem od razu. Chłopaki zamontowali urządzenia, dokonali pomiaru i pierwszą reakcja było mityczne "o, ku*wa". Słysząc to, znudzony właściciel odstawił ciastko i kawę, i przyleciał. Patrzy na pomiary i stwierdza dokładnie to samo tylko z nieco mniejszym zaskoczeniem.
Stwierdza, że najpewniej nie uda nam się tego ustawić, ale spróbujemy. Przód poszedł sprawnie. Co prawda użyli palnika, ale nic się nie pogięło, bo później sprawdziłem. Problem zaczął się z tyłem. Może zamiast opisywać sprawę pokażę po prostu zdjęcie. Stan na dzień dzisiejszy, po kolejnym ustawieniu geometrii, po maksymalnym odgięciu kół.

Obrazek

Nie chce mi się już w zasadzie opisywać, co się działo, jak wyglądały rozmowy ze szpecami i ile razy auto było na kanale/podnośniku. Ile razy to wszystko było rozkręcane, rozkładane, sprawdzane, porównywane. Nie chce mi się opowiadać na ilu byłem stacjach diagnostycznych i u ilu mechaników. I ile słyszałem teorii. Zwrócę się po prostu z prośbą.

Jestem z dolnośląskiego. Jestem pewien, ze któryś z panów wymieniał tuleje tylnego wózka + sprężyny i amortyzatory. Jestem pewien, że po prostu to zrobił, zapłacił i jeździ. Ja się z tym pałuję już pół roku i dalej stoję w miejscu. Potrzebuję konkretnej informacji. Namiaru. Na kogoś, kto ma łeb i doświadczenie w tego typu robocie. Na kogoś, kto by to w końcu zrobił - raz, a dobrze. Cena już w tym momencie nie gra roli.

Jestem tak jakby zdesperowany.

Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to także chętnie wysłucham.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Tylne sanki 330xd
PostNapisane: 30 maja 2018, 16:59 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Napisz do forumowego kolegi Leo termin pewnie nie będzie szybki i troszkę kilometrów będziesz miał ale myślę że warto do Wrocka :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Tylne sanki 330xd
PostNapisane: 30 maja 2018, 19:59 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 6262
Nav napisał(a):
Poszły wszystkie cztery główne, a auto siadło tak, że poleciał przy okazji wał napędowy (walił o podwozie i zwyczajnie się wyhuśtał).
poszły same 4 tuleje w wozku, czy wyrwałes w podłodze 4 mocowania do samego wozka?
Jeśli nie da rady zrobic geometri 3d, to najprawdopodobniej pocheftali to na oko, stad stoją koła jak chcą.
Masz foty jak to wyglada pod autem. Przy wyrwanych 4 mocowaniach, obowiazko wstailwiłbym wzmocnienia.
Sam przeszedlem u siebie zabieg heftania mocowania wózka ,zrzucenia go i wymiany wszystkich możliwych gum.
U ciebie jak bylo? Przy tak rozleglej babraninie, nie ma sensu pomijania ktorejsc gumy tulei aby uniknąć rozczarowań

_________________
...bo przyjemności z jazdy nie mierzymy ilością spalanego paliwa ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Tylne sanki 330xd
PostNapisane: 30 maja 2018, 21:18 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1286
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: e46 330ci
Kod silnika: m54
Takiego efektu jak na foto nie da się osiągnąć przez nieprawidłową naprawę podłogi.
W e46 górny i dolny poprzeczny wahacz jest zamocowany do ramy dyfra i to te trzy elementy ustalają kąta koła.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to że ktoś jakoś cudownie pomieszał wahacze albo zamontował je do góry nogami, albo rama dyfra była spawana.
Ale ramy dyfra się nie opłaca spawać bo można go kupić za grosze, a z resztą one nie gniją tak aby je naprawiać.


Gdyby podłoga była nieprawidłowo naprawiona to oba koła by się przesunęły w lewo lub prawo.
Ale nadal by się dało ustawić kat koła ale już zbieżność nie koniecznie.

Sam ustawiam w swojej E46 geometrii całego auta prostym samo robionym przyrządem laserowym i wiem co za co odpowiada.

Istniej jeszcze możliwość że któraś tuleja jest wywalona od wahacza na ramie dyfra.
Tego się nie da zobaczyć dopóki się nie zwali dyfra i nie wyjmie wahacza.

Wal kolego do LEO on ci zrobi auto idealnie.

A tak ogólnie 7K za naprawę całego tylnego zawieszenia i podłogi to nieporozumienie.
Części to maks 1500zł (wszystkie tuleje , wzmocnienie podłogi , rurki hamulcowe , konserwacja, epoksydy itp ) a robota maks 2K.
To rozpiska na booooooooooooogato tak jak ja robiłem




Kolego daj zdjęcia auta z kanału zobaczymy co jest nie tak.
Z tym zawieszeniem niema cudów.

A tak poza tematem, co ty masz z tylnym zderzakiem ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Tylne sanki 330xd
PostNapisane: 30 maja 2018, 21:34 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 6262
dziabi3 napisał(a):
Jedyne co mi przychodzi do głowy to że ktoś jakoś cudownie pomieszał wahacze albo zamontował je do góry nogami, albo rama dyfra była spawana

Narazie to niewiadomo co bylo robione bo kolega nic nie napisal nt temat. Jesli poszly 4 mocowania w podlodze to olaboga jaki to byl gruzeł. Na jednym wyrwanym sie jezdzic nie da.

dziabi3 napisał(a):
Istniej jeszcze możliwość że któraś tuleja jest wywalona od wahacza na ramie dyfra.
Tego się nie da zobaczyć dopóki się nie zwali dyfra i nie wyjmie wahacza.

Tuleje pływające drastycznue wplywaja na kąty. Tylko że gdy są one wybombane to auto siada w negatywie ;/

_________________
...bo przyjemności z jazdy nie mierzymy ilością spalanego paliwa ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Tylne sanki 330xd
PostNapisane: 31 maja 2018, 00:43 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 2
kszyhu napisał(a):
poszły same 4 tuleje w wozku, czy wyrwałes w podłodze 4 mocowania do samego wozka?

Same tuleje.

kszyhu napisał(a):
Masz foty jak to wyglada pod autem. Przy wyrwanych 4 mocowaniach, obowiazko wstailwiłbym wzmocnienia.

Myślałem o tym, ale panowie nawet o czymś takim nie słyszeli, a auto akurat mieli na podnośniku i sobie rzuciłem okiem z ciekawości. Wszystko wyglądało naprawdę w porządku i odpuściłem. Fot nie mam bo jeszcze wtedy nic nie zwiastowało katastrofy.

kszyhu napisał(a):
U ciebie jak bylo? Przy tak rozleglej babraninie, nie ma sensu pomijania ktorejsc gumy tulei aby uniknąć rozczarowań

Dokładnie. Stawiam, ze tylko te cztery były do wymiany, ale jak się bawić, to się bawić. Zresztą, nie wiadomo ile pozostałe by wytrzymały i tak dalej. Wymieniono wszystkie bodajże 17 i dodatkowo tak, jak napisałem, amortyzatory i sprężyny (jedna była pęknięta, drugą mam w domu).

dziabi3 napisał(a):
Jedyne co mi przychodzi do głowy to że ktoś jakoś cudownie pomieszał wahacze albo zamontował je do góry nogami, albo rama dyfra była spawana.

Wahaczy górnych ponoć nie ruszali, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, bo górny lewy wahacz miał poluzowaną śrubę i prawie wyleciała. Wystawała jakieś 5cm i żałuję, że nie zrobiłem zdjęcia dla potomności :szok: Wahacze dolne z kolei były zamontowane odwrotnie - pojechałem do nich od razu, zamienili i z powrotem na ustawianie. Wynik wyszedł jeszcze gorszy i przy okazji wyhuśtało się to miejsce przy śrubach mimośrodowych na jednym z wahaczy, a sama śruba wyskakuje przy kręceniu nią.

Czy rama dyfra była spawana to nie wiem. Nie wydaje mi się.

dziabi3 napisał(a):
A tak ogólnie 7K za naprawę całego tylnego zawieszenia i podłogi to nieporozumienie.

Pewnie już się tego domyśliłeś, ale powtórzę. Nie robiłem podłogi :rotfl: Ale gościu policzył sobie 200 zł za śrubę mimośrodową i upierał się, że to są jakieś specjalne i ledwo je dostał. Takie same kupiłem za 80 zł obie w sklepie dosłownie naprzeciwko. Także chyba dałem się nieźle sfrajerować.

Zdjęcia porobię jak tylko dostanę się pod auto.

dziabi3 napisał(a):
A tak poza tematem, co ty masz z tylnym zderzakiem ?

Rzeźba & szpachla :D Planuję pełen remont blacharski z odświeżeniem koloru, ale to się muszę trochę wygrzebać.

kszyhu napisał(a):
Tuleje pływające drastycznue wplywaja na kąty. Tylko że gdy są one wybombane to auto siada w negatywie ;/

Na geometrii koleś mi zasugerował, bym delikatnie podpytał w jaki sposób dokręcali tuleje. Bo jeśli robili to na podniesionym aucie, a potem je opuścili, ciężar auta od razu je pozrywał. Najpierw się auto opuszcza, dopiero później dokręca czy co tam. Ogólnie jeśli mam być szczery, to po podniesieniu auta te tylne koła... no naprawdę wiszą. Wyglądają jak na siłę przyczepione z innego samochodu. I ogólnie auto wyżej stoi, mam zdjęcia jeszcze sprzed naprawy, a rano zrobię już po naprawie i wrzucę - sami ocenicie.

I serdeczne dzięki za odpowiedzi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Tylne sanki 330xd
PostNapisane: 31 maja 2018, 11:16 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 6262
Ja wymienialem wszystkie gumy, wlacznie z gumami staba i krótkimi łącznikami. 21 elementow
Fotka z mojej galerii jak u siebie wymieniałem.
Obrazek
Ps. 7k za zrzucenie wózka i wymiane gum. Ufff nie wiem jakiej hipnozy by musieli na mnie zastosować żebym tyle zapłacił

Jedź do innego mechanika ktory zna e46, niech ci ogladnie na kanale auton od spodu, będzie wiedział gdzie patrzeć.
Mozesz ostrzelac fotki od spodu i porownywac z internetowymi

_________________
...bo przyjemności z jazdy nie mierzymy ilością spalanego paliwa ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Tylne sanki 330xd
PostNapisane: 31 maja 2018, 21:49 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1286
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: e46 330ci
Kod silnika: m54
Chwila moment bo tu chyba jest jakeś nie porozumienie.

7000 zł naszych polskich ?

Chłopie wybacz ale czy ty się nie znasz na pieniądzach ?
Wymiana tych 4 tulejek to maks 500zł + tuleje.


Kolego za te pieniądze oni ci musza to naprawić i jeszcze rwowa wylizać !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Normalnie nie pojęte !!!!!!!!

Dobra ochłonąłem.

Tulejki trzeba dokręcać przed założeniem dyfra gdy auto stoi na glebie, bo inaczej nie da się dojść kluczem dynamometryczny.
Ale gdyby to robili na podniesionym to nie było by takiego efektu !!!!!!!!!!!!!!!!!

Tam jest coś definitywnie źle zamontowanego lub coś jest nie dokręcone i już się rozpada.
Kolego każdy normalny mechanior ci to ogarnie.


Spójrz na mój film , ja zwalałem wszyyyyyyyyyyyyyyyyyystko i tam nie da się dojebać takiego numeru jak u ciebie.

Sprawdź dokładnie czy wahacze nie są do góry nogami i nie są zamienione lewa na prawo.
Dolne wahacze to ujdzie jeszcze jak dasz lewy na prawy ale górne już nie.
Może nawet go połamać na pływającej tulejce .


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL