BMW Sport

to, że na mocne daily trzeba jakiś fundusz remontowy to wiadomo ale też nie chcę po prostu wpaść w esktremalne problemy dlatego sądzę, że m5 e60 możemy już skreslić c63 to za małe dla mnie ja muszę w to zapakować docelowo 2 dorosłych i 3 dzieci

także głównie na placu boju zostaje e60 550i i może od biedy jakby ładny egzemplarz był to e66 750i

oraz e500 w211 i e55amg w211 oraz może w221 e500 wiadomo jak z awaryjnością s klassy???

Od dłuższego czasu miewam podobne rozkminy, co tu wybrać na daily po sławetnym już świętej pamięci S3 z LPG. Obecnie w pogodę i poza godzinami szczytu śmigam M3, ale docelowo wiadomo, że to nie przejdzie - nie ten komfort, jest mi go szkoda zwyczajnie, nie ma 4 furtek... narzeczona też w razie co nie pojedzie, bo manual itd., zimą to kompletna klapa, w korkach niewygoda... Po wypadku i po przebiciu magicznej bariery 30 lat też jakby wymagania odnośnie komfortu i bezpieczeństwa wzrosły.

No i tak analizując pokrótce to z której strony bym nie wszedł w temat to pada na C63 amg... czyli w Twoim przypadku E63, ew. E55. A jeszcze mam dwa inne mercedesy amg i wiem jakie są zalety tych aut... a ostatnio w jednym padła mi chłodnica, już się nastawiałem na gruby wydatek przyzwyczajony do cen jakie zapewnia BMW serii ///M i jakież było moje zdziwienie gdy... zapłaciłem 500 złotych za nówkę, i to dobrego NRFa...

Także Panowie niestety BMW jako stabilne w miarę niezawodne szybkie daily z fajną motorownią pod maską się praktycznie już skończyło... na modelu E60 550i i ew. M3 E92. Później to już kłopoty albo szmery bajery i inne (pe)dałnsajzingi albo rakotwórczy posmród klepaka.

Ewentualnie jak coś świeższego w rozsądnej cenie to może amerykaniec? Znajomy ma chargera SRT8, ponad 6 litrowe monstrum i przeszło 400 koni robi robotę, auto odpowiednich gabarytów dla Ciebie, fajnie też wygląda, a dźwięk godny pozazdroszczenia.

Jako daily c63?
Przez pół roku było to moje daily.
Wnioski, moc jest na papierze, a nie asfalcie.
Odnośnie śrub w c63, to po nr VIN wiadomo czy są wadliwe. Koszt wymiany zapobiegawczo ok 6 tys w ASO. Bez dramatu.
Może alpina b3 E90 były wersję poliftowe 400KM.

Jak na papierze? C63 jest szybsze od m3 e92. Po drobnych modach robi 8.x 100-200.

Na papierze tzn w danych fabr., bo asfalt tylko w sprzyjających ta moc trafia na asfalt.
Choć silnik do tej pory wywołuje ciarki.

Miałeś do dupy opony to nie wina auta u nas nie ma żadnego problemu z trakcją nawet na mokrym ale na michelin był dramat. Trzeba założyć coś lepszego i szerszego najlepiej 275. Najlepszy wynik 0-100 4.0 a powtarzalne 4.2.
M3 e92 DKG CP dostawało mocno z każdej prędkośc a bylo zdrowe nowy właściciel shamował tam 414KM w pełni seryjnym aucie .
C63 shamowane na 470HP każdy wyścig wyglądał tak....
https://m.youtube.com/watch?v=yWboD0zBwi0

jiGsaw a na daily nie składasz powtórnie S3 ?

Składam, ale czy będę zostawiał, czy nie to nie wiem. Korci mnie na daily z programu 500+. A tutaj jedyne pomysły jakie mam to Audi 2.7bit++ albo C63 amg+.

Czy 540i jest tak samo trwałe jak 550i? Oba silniki to N62N, różnią się jedynie pojemnością. Nie mam parcia na moc. 540i By mi wystarczyło w zupełności a pewnie poszerzyłoby kręgi poszukiwań.

540 jest jak na lekarstwo

Zakup 540 nie ma sensu koszty te same a osiagi dużo gorsze. To tak samo jak 535 w e39.

Dzięki czemu cena powinna być niższa, a wolałbym lepsze wyposażenie lub lepszy stan niż parę koni. 300 też powinno jakoś jechać.

Cena niższa ale i przy sprzedaży mniejsza wartość. 300 powinno jakoś jechać to prawda ale 150 też jakoś jedzie. Moim zdanien te 367 koni które są w 550i to minimum żeby jakoś ten samochód jechał chociaż też szału nie ma. Moim zdaniem kupić 540i to tak jakby podcierać dupę papierem ściernym chciałbyś mieć miękki ale szkoda na niego kasy.

Poco kombi, dużo jakichś ciężkich rzeczy wozi, gabaryty? Z ciekawości pytam, 99% aut na ulicy to kombi, zastanawiam się czy ludzie naprawdę potrzebują tego.
Mam w domu 2x coupe. I dziecko. Jedziemy teraz na wakacje, wyrzuciłem 400L tlenu i 80L azotu które wożę codziennie, wrzuciłem 'gruz' na wyjazd, i dalej ktoś jeszcze by się tam zmieścił. W E92 to samo.

Zdzira, Ty nie miałeś przypadkiem Mustanga GT 5.0? Jeździj nim daily, kobiecie weź drugiego, i temat zamieciony.

Ja raz rodzinke czyli dwojke dzieci i zonke w Yarisa II spakowalem na wyjazd,bo akurat innej bryczki nie bylo, wszystko sie da ogarnac i nie wszyscy musza miec kombi.

Ja się całkowicie z wami zgadzam. Raz widziałem na wakacjach rodzinkę 2+1 w porshe 911 gt3 i nie wyglądali na nieszczęśliwych.
Teraz mam e46 w turasie, z przestrzeni bagażowej korzystam raz na 2 tygodnie. Jak z małą jedziemy do dziadków. Nie jest taka ilosc miejsca konieczna, ale po prostu wygodniej sie wszystko wrzuca.

Znacznie wolałbym e63 650i ale ich ceny wydają się jeszcze wyższe. No chyba, że jak już uzbieram i się trafi taka, to nie odmówię

po pierwsze żona chce kombii, po drugie ja mam 2 dzieci do tego dojdzie trzecie i razem z nim wózek który zajmie pół bagaznika jak nie lepiej a jadąc w 5 osób do kabiny juz nic nie włożę także oczywiście da sie ale po kij się męczyć???????

Zdzira 850I, są arytmetyki których nie da się zrozumieć

szukaj kombiaka - wg mnie to super sprawa, większy komfort użytkowania


mam nadzieję, że kupisz coś naprawdę mocnego, ale nie będzie to pijak=v10

Kombi Ci tu nic nie pomoże, nie da Ci nic więcej poza tym co da Ci np Opel Insignia liftback, i tak będzie małe i ciasne. Potrzebujesz 7 osobowego SUVA przy trójce dzieci, coś z trzema rzędami siedzeń, żeby mówić o jakimkolwiek komforcie.
Tyle że Insignia liftback bije na głowę wizualnie każde kombi, nie wyglada jak karawan, funkcjonalnie jest podobna.

Szkoda że teraz przyszła jakaś głupia moda, żeby 4 czy 6er robić cztero, nie pięcio, osobowe, miejsca z tyłu dla trzech osób nie ma tak samo jak w kombiau. Na chwilę - mógłby ktoś jechać, tyle że nie pojedzie... Bez sensu.
W E46qp czy Alfie GT było normalnie, pięć osób w dowodzie, więc jak wymagała sytuacja, można było kogoś zgarnąć. W F32 i E92 są cztery...

Dzieci jeszcze w fotelikach? Bo jeśli tak to ściągaj Tahoe/Suburbana z USA, nic innego sie nie nadaje.