BMW Sport

można ale jest jeszcze drożej

zagadajcie do morphi

już pisałem

To jest genialna opcja. A czy mógłbyś zapytać swojego "kodera", czy można zrobić tak samo dla DS, lub wyłączyć DS i mieć od razu tryb manual po przesunięciu do siebie dźwigni?

czekaj zapytam






















nie wiem

po co wyłączać tryb sport?

Dobre. Teraz już będę wiedział.



Nie wiem jak 'szerokie' są możliwości kodowania, więc założyłem, że "coś" trzeba poświęcić, by od razu przejść w tryb manualny. Brakuje mi w aucie tego by z trybu automatycznego od razu przejść w manualny (bez powrotu na D po kilku sekundach). Np widzę, że zbliża się fajna partia zakrętów, albo inne dzikie manewry i chce już zostać na biegu na którym jadę, lub ustawić sobie ten na którym chce i... się nie da. Bo jak przerzucę w DS to prawdopodobnie ustawi mi on automatycznie ten sam bieg, którym będę chciał jechać, ale dalej jestem w trybie automatycznym, a jeśli chce przejść w manualny to muszę wrzucić na chwilę jeszcze wyższy (a nie mogę bo za duże obroty) i zostaje mi na chwilę wrzucić na niższy, by od razu przerzucić na wyższy. To takie bez sensu ... Dlatego jeśli można pod jakiś przycisk zakodować by od razy auto przeszło w manual to niech DS zostanie (ale by doskonale gdyby taki przycisk był na kierownicy!), ale jeśli to zbyt komplikowane, to już lepiej zrezygnować z DS.

nie no rozumiem, ale czasem się DS przydaje poza tym DS nie zmieni biegu aż na tak niski, zazwyczaj redukuje o 1 bieg i można poprawić łopatką

Zwykle właśnie zmienia na odpowiedni i wtedy trzeba +/-. To może można zakodować, by jednak został na tym z D?

w wolnej chwili poszukam

miła niespodzianka na parkingu...

o kurde
monitoring? kartka za wycieraczką? świadkowie?

3x nie...

Tylko siąść i płakać...

Ouuu. Wspolczuje i wiem doskonale jak to jest Wszystkie moje auta predzej czy pozniej doswiadczyly tego samego. Glowa do gory!

to Ci się udało Rafał

uroki parkowania pod blokiem, rozmawialimy o tym. Jak nie przytarte to drzwiami je*niete. Co raz wiecej ludzi jezdzi sluzbowkami i w powazaniu ma wszystko co wokół

Zbydlęcenie postępuje, już nawet nie tylko służbówek to dotyczy. Ot, taka natura - gdzie pójdzie, tam nasra.
No ale nie ma co płakać, naprawić i cieszyć się autem, bo i co innego pozostaje?

Powiem Ci szkoda zdesia. To teraz Mpaka zalozysz zapewne.
A tak swoja droga, brzydko mi sie tu przyznac. Ale w Angli takie czarnuchy i ciapaki jezdza, ze auto stoi zawsze na miejscach inwalidzkich. Z plakietka na szybie Karta Inwalidzka. Kuzwa zawsze wiem ze auto nie poobijane bedzie.

A karajcie mnoe za szczerosc

jakiś psi wentyl... szkoda

nie no nie załamuje się tylko weź tu panie zrób se auto na cycuś, mpakiety srety...

na razie jeździ i daje fun, nowa ramka a o zderzaku zapominam



myje



leje



tankuje



i tak wkoło

a Wy mówicie żeby mpak zakładać