Zdjęcia zamieszczone przez Was powinny być zgodne z poniższymi zaleceniami. Poniżej jest program do zmiany rozdzielczości zdjęć.
1) Nie wrzucamy zdjęć większych niż 1280x1024. Jeżeli mamy zdjęcie większe zmniejszamy je lub robimy miniaturkę i wrzucamy ją odpowiednio podlinkowaną do zdjęcia dużego. 2) Nie wrzucamy zdjęć WT, godzących w pojęcie estetyki, zdjęć propagujących przemoc, pornografię, łamanie przepisów ruchu drogowego, złego obchodzenia się z samochodem lub innych mogących kogoś urazić (jeżeli czujecie że kogoś urazi, prawdopodobnie tak będzie). 3) Na temat zamieszczanych tutaj zdjęć każdy z nas wyraża swoje zdanie, dyskutujemy. Nie ubliżamy sobie, nie używamy łaciny, każdy ma prawo do własnej oceny z którą możemy się nie zgadzać. 4) Łamanie zaleceń będzie karane ostrzeżeniami. 5) Tytuł tematu piszemy w postaci "Użytkownik -->> ModelAuta, krótki opis"
Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery
Tytuł: Re: JJake -->> BMW E81 130i - (zawieszeniowe rozkminki)
Napisane: 29 sierpnia 2018, 11:14
Pierwsze kroki
Posty: 50 Moje BMW: 130i Kod silnika: N52B30
Santino napisał(a):
Jako ciekawostke wrzuce fote zawieszenia ktore obecnie mam na e46 ktore stoi i sie robi... Jest to jakis wiekszy rarytas, bo z tego co udalo mi sie dowiedziec zawieszenie bylo zamowione w D2 dla M3 e46 ktore smigalo po torze, samo D2 pozniej nie moglo dojsc do informacji nt tego zawiasu, po prostu nie istnieje w ich katalogu, obecnie maja nowsze generacje serii nitrogen. Co ciakawe na zbiorniczkach maja zegary, sztywnosc mozna regulowac cisnieniem azotu w ukladzie, plus dodatkowo jest plynna regulacja na zbiorniczkach oraz regulacja na kolumnie typowa klikowa
Mistrz! Nostalgicznie się zrobiło. D2 i jego barwy - dawne lata
Sam mam jeszcze gwint D2 w garażu do dawnego "race-cara"
Te zegary to trochę taki 'over kill', jak dopompowyjesz to i tak przeważnie masz manometr na pompce (możesz lepszą pompować rowerową). To nie tyle zwiększa sztywność co precyzje działania amortyzatora - stabilizuje olej przez co mniej się pieni. Regulujesz twardości zaworami olejowymi o których wspominałeś. Polecam Ci wysłać te amortyzatory na hamownie (można do FFSport) by przynajmniej je ustawili na zero i by ta sama ilość klików powodowała te same zmiany. Na ironie na ulicę będzie chciał mieć w nich niskie ciśnienie, by nie 'mrowiły' cię plecy (kosztem przyczepności).
Cytuj:
w srodeczku jest to co być powinno
rzekłbym, że jest sporo za dużo - fotele elektryczne polecą na pewno
Te zegary to trochę taki 'over kill', jak dopompowyjesz to i tak przeważnie masz manometr na pompce (możesz lepszą pompować rowerową). To nie tyle zwiększa sztywność co precyzje działania amortyzatora - stabilizuje olej przez co mniej się pieni. Regulujesz twardości zaworami olejowymi o których wspominałeś. Polecam Ci wysłać te amortyzatory na hamownie (można do FFSport) by przynajmniej je ustawili na zero i by ta sama ilość klików powodowała te same zmiany. Na ironie na ulicę będzie chciał mieć w nich niskie ciśnienie, by nie 'mrowiły' cię plecy (kosztem przyczepności).
a masz doswiadczenie z techracing? do niech chcialem wyslac wlasnie zawias zeby przejrzeli
Tytuł: Re: JJake -->> BMW E81 130i - (zawieszeniowe rozkminki)
Napisane: 10 września 2018, 22:29
Pierwsze kroki
Posty: 50 Moje BMW: 130i Kod silnika: N52B30
Pompa.
Od samego zakupu miałem błąd elektrycznej (jedynej) pompy wody. Błąd komunikacji, bo poza nim pompa działała, a auto nigdy się nie przegrzało. Można było nawet monitorować obroty pompy i wywoływać testerem jej pracę. Tylko ten błąd... Pisałem, że po aktualizacji softu potrafiło palić 4litry mniej? No więc tydzień temu wróciło do nałogu "chlania" Znowu ponad 14l/100 i znowu ociężałość.. dodatkowo zaobserwowałem, że parkując, wentylator potrafi chodzić z maksymalną prędkością i chodź wyłącza się od razu z zapłonem, to na włączonym silniku potrzebuje kilku minut by zwolnić
Znajomy elektryk bez cienia wątpliwości stwierdził, że wszystkiemu winna jest elektryczna pompa wody. Wprawdzie on nie wiedział, że w N52B30 jest tylko jedna (główna), ale mnożył historie, jak to podmienia te pompy (głównie dodatkowe) i jak auto odzyskuje.... moc. Nie jest to niemożliwe, że są jakieś awaryjne mapy na wypadek awarii pompy, ale moja - j/w - działa.
No dobra. Zamówiłem i dziś zmieniłem.
Wymiana miała być prosta po zdjęciu osłony.. ale aż tak prosta nie była. Trzeba odkręcić stabilizator, oraz maglownicę by mieć dobry dostęp.
Całość z odpowietrzaniem zajęła mi w garażu ok 2h. Efekt? Auto zamiast 80-88st pracuje w temperaturze 106-110st C. Wentylator ledwo się włącza by kontrolować temperaturę. A najciekawsze jest to... że auto jest wyraźnie szybsze Chyba wrócę na hamownie by sprawdzić, czy faktycznie pompa wody jest w stanie odjąć odczuwalnie moc z silnika.
Tytuł: Re: JJake -->> BMW E81 130i - (zawieszeniowe rozkminki)
Napisane: 11 września 2018, 06:46
Uzależniony od forum :)
Posty: 6262
JJake napisał(a):
Auto zamiast 80-88st pracuje w temperaturze 106-110st C.
Noo 88 to przy "butowaniu" jedynie. Przy spokojnej jeździe oscyluje w granicach 100-105. Ja wentylatora jeszcze nie słyszałem tak, że teraz masz prawidłowo goodjob. Ps. nie dziwota że spalanie było wysokie, jak temp robocze oscylowały w trybie "performance"
_________________ ...bo przyjemności z jazdy nie mierzymy ilością spalanego paliwa
Tytuł: Re: JJake -->> BMW E81 130i - (zawieszeniowe rozkminki)
Napisane: 29 września 2018, 10:35
Pierwsze kroki
Posty: 50 Moje BMW: 130i Kod silnika: N52B30
JJake napisał(a):
A najciekawsze jest to... że auto jest wyraźnie szybsze Chyba wrócę na hamownie by sprawdzić, czy faktycznie pompa wody jest w stanie odjąć odczuwalnie moc z silnika.
Tak też zrobiłem. (kurna sam siebie cytuje )
Jest niby tylko +10KM i +10Nm, ale to serio czuć. Mam nawet wrażenie, że już mógłbym się "ścignąć" z 2litrowym dieslem żony.
Niemniej coś jest ciągle nie tak, bo cały czas nieregularnie komputer cofa zapłon - jakby wykrywał spalanie stukowe - albo są tak popaprane mapy zapłonu. Jeżdżę tylko na pb95, więc jeśli faktycznie komputer cały czas reaguje na "stuk" to tłumaczyło by to wysokie spalanie i ospałość.
instrukcje rozne info podają, w USA minimum 87/89, zalecane 91(nasze 95). A w naszych europejskich raz 95 jako zalecane, a w ksiazce np z 330i e90 (również silniki n52) , 95 jako minimum, i podkreslaja że gdy sie stosuje takie paliwo moze występować spalanie stukowe, co oczywiście nie wpływa na żywotność.... Tak że lać 98. Jedno tankowanie wlałem vpower 100, spalania stukowego nie zauważyłem, osiagi? Trzeba by zrobic pomiary.
_________________ ...bo przyjemności z jazdy nie mierzymy ilością spalanego paliwa
Tytuł: Re: JJake -->> BMW E81 130i - (zawieszeniowe rozkminki)
Napisane: 30 września 2018, 10:37
Pierwsze kroki
Posty: 50 Moje BMW: 130i Kod silnika: N52B30
kszyhu napisał(a):
A ja ci proponuje lać dedykowane 98. 100+ niekonieczniee musi dać powera, jesli mapa jest stricte pod 98.
Zgadzam się. Chce mieć jednak pewność, że zanikną stuki (jeśli faktycznie na 95 występują). To już jest w końcu 11letnie auto.
Cytuj:
instrukcje rozne info podają, w USA minimum 87/89, zalecane 91(nasze 95). A w naszych europejskich raz 95 jako zalecane, a w ksiazce np z 330i e90 (również silniki n52) , 95 jako minimum, i podkreslaja że gdy sie stosuje takie paliwo moze występować spalanie stukowe, co oczywiście nie wpływa na żywotność.... Tak że lać 98. Jedno tankowanie wlałem vpower 100, spalania stukowego nie zauważyłem, osiagi? Trzeba by zrobic pomiary.
Na klapce wlewu mam, że "jeździ na"paliwie RON to 91/93/95/98/100okt or higher i że 91okt AKI (USA) minimum. Z kolei znalazłem dokument opisujący bliżej nasz silnik. http://lindvigs.com/obioban/spec.pdf
I chodź jest w nim parę błędów i literówek to w tabeli na stronie 7mej podają "Fuel requirement 91 (98 RON)" . 91AKI to 95, nie 98RON, ale tak napisali. Zresztą to wszystko się składa w bardzo logiczną całość i teraz gdzie nie "zajrzę" to o ile nikt odczuwa przyrostów, o tyle niemal większość właścicieli deklaruje większy zasięg na pb98!
W celach porównawczych znalazłem taki film
Coraz bardziej chciałbym zmienić przełożenie... ale podobno nie ma od czego
Cytuj:
JJake, a jak tam temat pompy paliwa? Sprawdzałeś?
Nie miałem okazji / warsztatu. To grubsza operacja na podnośnik lub rozpierania podszybia. Chciałem sprawdzić AFR, ale nie ma nawet gdzie łatwo sondy wkręcić . Niemniej podpowiedź super i na liście 'do zrobienia'
W instrukcji e39, że m54 jest zaprojektowane pod pb98 ale ze względu na czujniki spalania stukowego może przesunąć sobie kąt zapłonu i jeździć na 95. W wyjątkowych sytuacjach na 91. Co najważniejsze jest wyraźnie napisane: "Dla zachowania optymalnych parametrów silnika i zasięgu zaleca się stosowanie 98okt"
Mniemam, że w N52 będzie mniej więcej podobnie. 100okt też nie będzie optymalne, bo pod to mapy silnik nie ma.
chodź jest w nim parę błędów i literówek to w tabeli na stronie 7mej podają "Fuel requirement 91 (98 RON)" . 91AKI to 95, nie 98RON, ale tak napisali. Zresztą to wszystko się składa w bardzo logiczną całość i teraz gdzie nie "zajrzę" to o ile nikt odczuwa przyrostów, o tyle niemal większość właścicieli deklaruje większy zasięg na pb98!
Ajj nawet literatura bmw wali błędy, czasami w realoem są banialuki.
Odkąd siegne pamięcią w r6 bmw -98 był normą. Począwszy od mitycznego e36. Wiadomo, że przy cywilnym/słabym aucie to roznica nie do dostrzeżenia na co dzień. W naszych powolniakach trzeba mierzyć czasy zeby zauwazyc. Najlepiej to widać na sportowych, wysilonych jednostkach.
_________________ ...bo przyjemności z jazdy nie mierzymy ilością spalanego paliwa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 71 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników