Hej, piszę z zapytaniem o klapki w kolektorze ssącym. Pojawił mi się wyciek, prawdopodobnie ciśnie z ośki, więc muszę zdemontować kolektor i sprawdzić w jakim jest stanie.. ale jak jest wyciek to obawiam się, że ośka będzie już bardzo wyrobiona i trzeba będzie klapki usunąć lub kupić nowy kolektor. Nowy to koszt ponad 3000zł, więc bardziej skłaniałbym się do usunięcia klapek. Jak to jest z tym brakiem mocy? Niektórzy twierdzą, że auto praktycznie w ogóle nie jedzie na niskich obrotach, drudzy nie widzą różnicy a jeszcze inni mówią że jest lepiej.
Ewentualnie wymiana na kolektor z 318d - fabrycznie bez klapek. Dziwnie, że tu klapki są, a w 318d już ich nie ma i nikt nie narzeka. Taki kolektor podobno pasuje plug&play bez żadnych problemów?
Druga sprawa - jak usunięcie klapek ma się do filtra DPF? Skraca jego żywotność?
Dziękuję za odpowiedzi
