BMW Sport

Felgi ładne

Felgi pasują super Dla mnie ta lotka od razu out

Dzięki no hmn lotka zostanie od zawsze mi się podobały wersje clubsport i nie usunę tego Gdy jeszcze nie miałem prawka szukałem takiego auta i wiedziałem że kiedyś muszę mieć takie auto jak mam teraz nawet teraz felgi kupiłem takie jakie wtedy sobie wymarzylem

Wózek gotowy teraz pojadę tylko na geometrie i następna rzecz to swap skrzyni biegów Zastanawia mnie tylko czy samo przekodowanie ewsu pa softem wystarczy czy trzeba będzie doprowadzić 12v do niego czy nie...

Lubię tu do Ciebie zaglądać, zawsze znajdzie się coś ciekawego

Lotka siedzi aż miło. Nie przepadam ogólnie za spojlerami, ale ten mi się podoba. Na pewno auto staje się od razu dużo bardziej rozpoznawalne )
Felgi też fajnie siadły. Widać, że auto zadbane i wpakowane sporo pracy. Nie mówiąc o funduszach

Dziękuje za miłe słowa Co do rozpoznawalności to napewno bo nie ma tego dużo wręcz mało bym powiedział aczkolwiek nie była założona ze względu na rozpoznawalność A co do funduszy to chyba sam wiesz coś o tym

Kilka fotek z reanimacji wózka. Wzmocnienia nie były wspawywane bo nie było takiej potrzeby nic nie popękane a że to nie jest auto do szaleństwa nadmiernego to wydaje mi się że wszystko się będzie trzymać kupy Zostało to tylko wyczyszczone gdzie była powierzchowna rdza i zakonserwowane na nowo.




Geometria oczywiście została ustawiona

Wiem, wiem, koszta tutaj rosną proporcjonalnie do czasu posiadania auta. Im dłużej je masz, tym więcej chcesz zrobić. Nawet nie musisz, a chcesz. Bo zawsze znajdzie się coś nowego/ innego/ do naprawienia

No dokładnie na szczęście u mnie prace przy tym samochodzie dobiegają końca.... Jak narazie jedna z większych przeróbek w tym samochodzie dobiegła końca. Skrzynia manualna jest już na pokładzie. Po zmontowaniu wszystkiego wystarczyło odpalić kompa przekodować EWS-a na manual i autko odpaliło od szczała. Wiadomo pasowało jeszcze przekodować jeszcze licznik bo nie chce go zmieniać a gdybym tego nie zrobił nadal by świeciło okienko od automatu. Ogólnie przekładka przebiegła dosyć sprawnie i myślę że nikt nie zauważy że kiedykolwiek był tu automat. Wiązka wpadła także od manuala więc żadnych problemów nie było ze światłem biegu wstecznego a i przy okazji żadne kable nie dyndają ani nie są nigdzie pochowane. Jest po prostu jak oryginał. Ogólnie jedyne co to żałuję że nie założyłem przełożenia 2.93 ale może kiedyś uda się takie nabyć.





Oczywiście znowu musiała się zepsuć manetka od BC tym razem jednak nie udało się jej naprawić bo to z tego co widzę nie problem z kabelkami nie mniej jednak nie chciało mi się z tym bawić i wymieniłem na drugą którą miałem w domu. Wracając do zmiany skrzyni ogólnie jest to dosyć kosztowna operacja więc jeżeli ktoś nie zamierza jeździć długo swoim autem to nie polecam Ogólnie powiem nawet że jeżeli komuś padnie automat to bardziej się będzie chyba opłacać kupić druga używaną niż kupować komplet manuala. Same części do manuala może i nie będą takie drogie ale jeżeli ktoś będzie chciał to zrobić podobnie jak ja czyli wszystkie uszczelniacze, tulejki od lewarka zmiany biegów by wszystko było sztywne i precyzyjne itd kończąc na olejach to uzbiera się ładna sumka.....
W planach pozostają już raczej tylko drobne rzeczy na pewno już raczej nie mam zamiaru nic przerabiać bo w sumie nawet pomysły mi się skończyły także nic tylko cieszyć się jazda

Chciałeś manual to masz manual Jak wiadomo zdania w tym temacie mogą być mocno podzielone ale to twoje szczęście jest najważniejsze

bardzo fajne E46, zrobione w fajnym stylu.

Kupa roboty ale warto

No dokładnie ale jak miałem kupować e46 to miałem kilka warunków 1 to by była NIEBIESKA A drugi to że manual także już jest wszystko spełnione


Dzięki


Owszem ale dosyć fajna robota

No i wyszły pierwsze kwiatki jak to wiadomo z rzeczami używannymi w skrzyni okazało sie że jest uszkodzone łożysko na wałku sprzęgłowym i szumiało po puszczeniu sprzęgła więc dosyć mnie to wkurzało i by się szybko tego pozbyć kupiłem druga skrzynie i szybciutko podmieniłem. Stara muszę kiedyś wziąć rozebrać powymieniać łożyska i będzie czekać na lepsze czasy Ogólnie jestem bardzo zadowolony bo głównie chodziło o zmiane biegów niż oto by była szybka bo wiadomo samochód sportowy to raczej nigdy nie będzie a że motoryzacja idzie z postępem takie 3.0 w e46 juz nie robi takiego szału jak z 10 lat temu W e46 zmienie jeszcze tylko amorki i w zasadzie to chyba koniec zmian w tym aucie... Niedługo wrzucę parę fotek.

Ok panowie jako że dawno nic nie wymieniałem w ostatnim czasie zostały wymienione tylne amortyzatory i odbojami firmy sachs natomiast poduszki amortyzatorów wpadły z lemfoldera. Nie robiłem jakiś specjalnych zdjęć bo każdy wie jak to wygląda i z czym się wiąże.
Myślę żę to ostatnie rzeczy jakie zrobiłem przy e46 a to dlatego że zamierzam jeszcze w tym roku wymienić amorki z przodu i zregenerować disę i koniec jakiś dużych wydatków raczej na to auto...

Powiadasz iż sa plany na inne autko a może na świeższą wersję trojeczki ?

Manual + bmw to czysta radośc. Dobrze , ze wymienileś. Automat dla dziadka

Nie nie nic z tych rzeczy nie popełnie tego błędu 2 raz...
Sprzedać mi się nie opłaca bo raz wszystko dosłownie jest zrobione a dwa że gdybym wystawił to nikt mi nie da sumy która mógłbym za nią zaakceptować beemka już raczej ze mną zostanie na x lat wkoncu to kiedyś było moje marzenie Bardziej się tu rozchodzi że niszczy mnie finansowo za dobrze ma że mną



Też się cieszę aczkolwiek wydaje mi się że popełniłem błąd i to przełożenie jest jednak za krótkie już lepsze by było 3.07? Lub jednak to oryginalne ale cóż może kiedyś ale to kiedyś się coś pomyśli...

To super niech zostanie i cieszy właściciela jak najdłużej pokonując bezawaryjnie kolejne kilometry

W tej już wszystko porobione, a przecież modzić trzeba

No mam nadzieje

Nie no autko narazie zostaje za dużo w nie wpakowałem... Co do modzenia to już mi się pomysły kończą i raczej nie ma nic konkretnego do zrobienia jedynie co to pewnie przeniosę czujnik temp z kolektora do puszki filtra powietrza i może sfrezuje ten delikatny 'próg' w przepustnicy

Tymczasem w ostatni weekend wymieniłem amortyzatory (sachs) poduszki amortyzatorów (lemforder) a także odboje (sachs) i gumy pod sprężyny tu akurat oryginał.


No ale żeby nie było tak kolorowo nie jestem w 100% zadowolony bo kurde wszystko nowe itd to ok ale niestety buma się podniosła z przodu o jakiś cm..... No i to już nie jest fajne ale poczekam chwilkę może się ułoży a jak nie to założę poduszki amortyzatorów z e36 ponieważ są troszkę niższe niż w e46. Tutaj zdjęcie byście wiedzieli o co chodzi ( porównanie org poduszek e90 ( od lewej ) e46 (środek) i e36 po prawej

Ja też tak miałem po wymianie poduszek amorów. Przejedziesz przez więcej progów mniejszym skosem

Niby tak ale jednak liczę że to dosyć szybko siądzie
Jako że zbliżają sie wakacje i wyjazdy autko dostało nowe filtry lpg powietrza kabinowy oleju i olej oczywiście jak zawsze 5w50


Jeszcze jedno sprostowanie odnośnie zestawu regeneracji zaworu disa z allegro. Ogólnie nie polecam z całego zestawu wykorzystacie praktycznie tylko sam trzpień... Okazuje się że otwór w nowej klapce jest źle dopasowany względem trzpienia i jest za duży luz i trzeba to złożyć w następujący sposób. Nowy trzpień + stara klapka tutaj jest tak jak ma być wszystko sztywno i pewnie