BMW Sport

Witam,

szukam wskazówek odnośnie wyboru mojego wymarzonego BMW, mam do wydania okolice 50/55 tysięcy złotych od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem samochodu, który w końcu zapewni przy wsiadaniu uśmiech na twarzy. Aktualnie śmigam Volvo V50 2.0D 2009r, wcześniej było E39 523i lecz niestety pożegnaliśmy się przez to, iż trafiłem na dosyć zmęczony egzemplarz, cóż zdarza się.
Odnośnie jazdy BMW to była bajka mimo standardowego zawiasu oraz niezbyt dużej mocy jazda tym samochodem była tym co cieszyło szczególnie na odcinkach gdzie można było usłyszeć dźwięk R6
Aktualny samochód to całkowicie inna bajka... mimo, iż bezawaryjny to ciężko nazwać jazdę nim przyjemnością, od tak po prostu poprawny pojazd przemieszczający tyłek z punktu A do punktu B.
Przechodząc do tematu chciałbym zasięgnąć porady jakim modelem warto zainteresować się w budżecie, którym dysponuję. Po głowie chodzą mi przeróżne począwszy od serii 1 F20 do E60. Jeżeli chodzi o silnik to najlepiej jakby była to benzyna lecz współpracująca z LPG, no i tutaj się rodzi problem w E90 brak miejsca na koło zapasowe, F30 prezentuje się świetnie nawet z 2 litrowym dieslem lecz obawiam się czy nawet dokładając do 60 tysięcy jestem w stanie znaleźć coś zadbanego?
E60 w sumie najbardziej wpisywało by się w wymagania lecz, według mnie trochę słabo z takim budżetem przesiadać się na starszy rocznikowo i już dosyć wysłużony samochód?
Chciałbym coś świeższego lecz mam wrażenie, że na serie F mnie nie stać a płacić taką sumę za samochody z okolic 2006 roku trochę mija się z celem.
Może macie jakieś sugestie co do modelu lub wersji silnikowej, którą da się zadbaną kupić za tą sumę? Będę wdzięczny za wszelkie porady

Pozdrawiam

Trudno zrozumieć co dla Ciebie jest radością z jazdy.
Pisałeś, że cieszył Cię dźwięk R6 w e39 a później, że rozważasz f30 320d czyli najnudniejszą chyba opcję silnikową(n47) może poza 318i.

Nie rzucałbym się na eFki z tym budżetem, bo to będzie dolna półka i będzie wymagała dokładania i dokładania i szarpała budżet zamiast dawać radość no i o R6 pod maską raczej zapomnij.

W tym budżecie myślę, że spokojnie kupisz e60 nawet z v8 pod maską a i może nawet starczy na solidny pakiet startowy i takie coś dałoby dużo radości. Jednak to v8 liderem niezawodności nie jest. Bardzo fajny silnik w e90 i e60 to trzylitrowa turbo benzyna (n54 i n55 w końcówce produkcji). Świetnie brzmi, świetnie jedzie i jest bardzo rozwojowe. Tylko do N54 ani N55 gazu nie założysz. Ostatnie (poza v8) do czego gaz założysz do przeflitowe 530i i 330i z silnikiem n52 pod maską. Też całkiem spoko jednostki.

Nie wiem ile kilometrów rocznie robisz jak rozważasz diesle to bierz pod uwagę tylko te trzylitrowe (525d, 530d, 535d). Są tu ich fani i mają świetne osiągi w stosunku do spalania ale osobiście nie widzę przynajmniej u siebie diesla w 'funcarze'

Jeżeli wolisz raczej komfort i pochłanianie kilometrów to e60, jeśli sportowe zacięcie to e90 a jak już w ogóle nie musisz liczyć się z miejscem na tylnej kanapie i chcesz małego zadziora to e82 130i/135i.

Rozsądnie będzie kupić auto za 40-45k bo takie auto nie ważne jak dbane będzie wymagało jakiegoś wkładu. Tarcze, klocki, serwis olejowy itd. itp. to lekką ręką 5k. Później pozostanie tylko tankować i cieszyć michę na drodze.

Ciężko dokładnie napisać co dokładnie znaczy radość z jazdy, chyba dla każdego ma to inną definicję
Śmigając E39 mega podobało mi się połączenie wygody z sportowym zacięciem, po prostu kiedy chciałem to mogłem sobie spokojnie płynnie w pełnym komforcie połykać kilometry a jeżeli miałem ochotę to również mogłem pokręcić silnik do odcięcia oraz posłuchać według mnie przyjemnego dla ucha dźwięku R6.
Myślę, że właśnie połączenie komfortu,wyposażenia oraz osiągów jest takim magicznym połączeniem mi osobiście dającym radość z jazdy

Odnośnie E82 myślałem lecz będzie to daily car więc jeżeli sporo paląca benzyna to LPG jest musem, jeździłem większość czasu E39 bez gazu i jeżeli mogę tankować miesięcznie za 500 zł zamiast 1500 to wybór według mnie jest oczywisty .

Odnośnie F30 to chodzi mi raczej głównie o nową sylwetkę i linię nadwozia, która zdecydowanie według mnie wyglądem przewyższa konkurencję, odnośnie silnika to podałem taki, iż mam świadomość jakoby na inny z takim budżetem mnie zwyczajnie nie stać.
Więc generalnie po odsianiu paru kandydatów pozostaje przedliftowe 530i oraz założenie do niego LPG, tylko pytanie czy jest sens za takie już praktycznie 15 letnie auto wydawać według mnie nie małą sumę pieniędzy?

Ciężki orzech do zgryzienia szczerze mówiąc

Chcesz mieć radość z jazdy? Dołóż i szukaj M3 e46.

Nie wątpię by M3 dała największą radość z jazdy w stosunku do wszystkich wymienionych wyżej egzemplarzy, lecz według mnie to opcja na drugi lub trzeci samochód niekoniecznie na daily car

Przedliftowe 530i kupisz dużo taniej niż 50k.

Bierz E60.

Majsu,Ty zyjesz?

A ku jakiemu silnikowi się skłaniać w E60 ? 3.0i czy jednak szukać 4.4 v8 pod lpg?
Szczerze mówiąc nigdy nie miałem silnika v8 i trochę brzmi to dla mnie egzotycznie ale może to tylko strach przed nieznanym
Jak z awaryjnością zarówno jednego jak i drugiego motoru ? Nie ma tragedii?

Samochód jeżeli już zdecyduje się na jakiś konkretny model to i tak mam zamiar szukać przez Bimmer-Check, sam nie odważył bym się na zakup auta z moją wiedzą za taką kwotę

Czy na daily v8 to też bym się mocno zastanowił



Jeśli chodzi o e60 to będziesz mieć nielada wyzwanie by kupić coś zadbanego w dobrej kondycji

Po przeglądnięciu ofert e60... nie znalazłem ani jednego egzemplarza, który spełniał by moje oczekiwania względem stanu oraz wyposażenia jednocześnie

Za to dzisiaj miałem okazje jechać E46 330i w Coupé i powiem wam, że ten samochodzik na prawdę daje mega Fun z jazdy i co najlepsze można bez problemu wsadzić do niego sekwencje, robiąc szybki research na popularnych serwisach doszedłem do wniosku, że na taki zakup potrzebował bym w granicach 25 tysięcy złotych w porywach do 30 i wydaje mi się, iż chyba nie żałował bym tego wyboru. Czy jednak może ktoś z was ma odmienne zdanie na temat tego modelu ?

Śmiało kupuj.

V8 dobre na co dzień, bardzo dobre

Bacek798 e46 będzie fajnym wyborem aczykolwiek nie brałeś tego modelu pod uwagę

Do zagazowania elegancko się nadaje

Jeśli uważasz że lepiej wydać pieniążki na trójkę w budzie e46 niż kupić piątkę w budzie e60 to Twój wybór Są tu zpełnie inne auta pod względem prowadzenia tak jak i pod względem komfortu a to już dla Ciebie musi być najważniejsze jak w dawnym wozie się czujesz i co bardziej Ci podchodzi

Faktycznie samochód nie jest nastawiony na komfort i to czuć, ale za to pokonywanie zakrętów czy przyspieszanie daje w tej budzie zupełnie inne odczucia jak w moim byłym E39, które faktycznie było mega komfortowe lecz szczerze powiedziawszy mam wrażenie, że pod względem prowadzenia dużo brakuje E39 do E46.
Odnośnie E60 zapewne były by podobne odczucia, tylko jeżeli chodzi o Polaki rynek to jest tragedia z wyborem, większość w dieslu i 3/4 ogłoszeń śmierdzi „igłą” i „perełką” na kilometr.
Samochodzie niby od prywatnych właścicieli, którzy sprzedają je po pół roku od ściągnięcia mam wrażenie, że z oczywistych względów

Bacek798, tak jak wspominałem są to zupełnie inne autka pod względem prowadzenia czy też komfortu np do Mnie e46 bardzo mocno przemawia a piątka już nie... tutaj największe znaczenie musi mieć dla Ciebie to jak Ty się czujesz w nadym wozie

Bacek798, Właśnie rynek jest jaki jest... większość to auta sprowadzone, albo tak jak mówisz szybko sprzedawane. Niestety nikt nie docenia auta które masz dłużej. Przykład z wczoraj: przyjechali Panowie oglądać moja E90, 3 lata w moim posiadaniu, wszystko porobione, dwumasa, turbo, klapki, koło pasowe, zawieszenie i dużo innych rzeczy. Cena jaką mi zaproponowali rozśmieszyła mnie... Argument że można kupić 3tys taniej bez M-pakietu i nie doinwestowaną... a w tej cenie można już kupić świeżo sprowadzone 330d, co prawda gole, ale mocniejsze... Poszuksj auta za miesiąc bo okres wakacyjny to słabo się dzieje w temacie

wg mnie idealne będzie e60 535i