BMW Sport

Bo nie robisz martwego ciągu

I spoko wozidełko. Dobrze, że jak napisałeś jest porządek w aucie, wtedy od razu robi się przyjemniej i nie ważne co to za auto
Maty nie oceniamy, bo zdrówko najważniejsze, a póki nie jest czerwona / niebieska i nie ma wyszytego napisu Racing, to ujdzie

No, kierownica i zegary całkiem znajome, natomiast cała deska w środku, jej wygląd jest już znacznie bardziej dorosły. Nawet, patrząc po zdjęciach poszedłbym o stwierdzenie, że góra deski wydaje się być z lepszych materiałów, niż w takiej Corsie C.

Auto w moim posiadaniu już ponad półtora miesiąca. Jak ten czas mija. Służy dzielnie. Przez ten czas przejechane ponad 4 tyś. km. Od razu widać różnicę w ilości jazdy, gdzie dotychczas robiłem ok. 10 tys. km. rocznie.

binta ,skoro teraz tyle kilometrów kręcisz to zapraszam 30stego na Piłsudskiego 138 na meczyk

Kolega mnie już zapraszał jakiś czas temu, i to nawet na lożę VIP Widzewa, bo niejednokrotnie, po znajomości ma tam akredytację. Jednak to jest Środa, środek tygodnia, a ja o 3:30 wstaję do pracy. Gdyby to był np. Wtorek, to dałbym radę to ogarnąć, bo Poniedziałki i Środy jeżdżę do Zduńskiej Woli i Pabianic, także po meczu sen, i rano byłbym już blisko celu. Jednak jeśli mecz jest w Środę, to nic z tego, bo w Czwartki akurat jeżdżę do W-wy, więc nie da się tego pogodzić.

Na Lechu teraz byłem, plus wcześniej na Śląsku, Rangersach i Cracovii.


Wracając do tematu, szczerze powiedziawszy, to nawet nie wiem kiedy i gdzie ja te km. "nakręciłem" Instalacja gazowa robi swoje. Leję do pełna za 65 zł. , więc nie odczuwa się tego

Ale "kotleta odgrzałem" Półtora roku temu ostatni post w temacie. Krótko pisząc, Merivka służyła dzielnie do końca. W miniony Piątek jednak została sprzedana. Czas na coś nowego / innego. Obecnie jestem na etapie poszukiwań. Co to będzie ? Okaże się, bo sam do końca jeszcze nie wiem