Witam
Mam kilka problemów z moim E39 które są dość irytujące, przystąpiłem do ich rozwiązania i pojawiły się kolejne komplikacje
- Odkąd zakupiłem kolektory schmiedmanna miałem problem ze znalezieniem kogoś kto podjął by się wyprogramowania sond za katami, oddałem do auto do "profesjonalnego" tunera i po wgraniu przez niego softa po podpięciu pierwszych sond niedługo po zapaleniu wypadają cylindry (INPa pokazuje za każdym razem inne) ale jak całkowicie wypnę sondy z kostki to chodzi normalnie a cylindry wypadają tylko czasami i to na zimnym silniku, po rozgrzaniu się nie ma problemu. Wcześniej walnęła mi jedna cewka i założyłem nową bremi kwadratową (reszta jest okrągła), było to na długo przed zamontowaniem kolektorów i nie było żadnych problemów z wypadaniem cylindrów. W weekend oddaje sterownik do zaufanego tunera ale ten od razu zaznaczył że jak nie wymienię od razu kompletu cewek na używane bremi to nic z tego nie będzie bo te w aucie są na bank spalone

Warto od razu wymienić te cewki czy poczekać i zobaczyć jak auto będzie działało po "naprawie" sterownika?
- Drugi problem jest tak naprawdę odkąd zakupiłem auto, a właściwie założyłem instalację gazową (zenit + wtryski BRC), na benzynie auto przyspiesza równo natomiast na gazie CZASAMI szarpie przy kickdownie na wyższych obrotach (5,5-7 tyś). Nie jest to kwestia wyregulowania gazu, niektórzy obstawiali lewe powietrze ale to mechanik też wykluczył. Ktoś wie o co może chodzić ?