Witam, przymierzam się do kupna E64, w związku z tym naczytałem się trochę o tych silnikach N62B44 oraz N62NB48.
Prawdopodobnie wybór padnie na N62B44 ponieważ ją tańsze i jest ich więcej.
GŁÓWNYM PYTANIEM WĄTKU JEST PODANIE PRZEZ WAS SŁABYCH PUNKTÓW TYCH DWÓCH SILNIKÓWWiem na pewno że częstym problemem N62B44 oraz N62NB48 jest rurka wody pomiędzy głowicami która kosztuje 1300zł i minimum cały dzień roboty z wymianą. To bym jeszcze przeżył. Ale sporo się naczytałem również (głównie w 7 seriach) że te silniki lubią stukać, powodem są zacierające się tłoki, pękające pierścienie, i ogólnie zaczynam być również przekonania że wszystkie silniki na N to niewypał.
Potwierdzeniem jest ten temat:
http://7er.pl/showthread.php/50181-Stuk ... alvetronicCzy któryś z tych silników posiada nieszczęsny valvetronic?
Myślałem że ten silnik nie jest taki zły ale teraz już sam nie wiem, w dodatku jak takie koszta generuje jego naprawa i utrzymanie to masakra.
Z E64 nie zrezygnuję, ponieważ jest zbyt piękne jak dla mnie tylko silnik zbyt brzydki, w ostateczności wrzucę tam M54B30 i będę miał najsłabsze E64 jakie ktokolwiek widział, ale będę spał spokojnie a jedyne co przy tym silniku się robi to dolewa oleju i wymienia uszczelki vanosa w 3h roboty samemu.
No bo jeśli e60 z podobną wagą miało 2.2 170KM to złym pomysłem jest mieć 630i M54 231KM? Do tego manualna skrzynia biegów co jest rzadkością w E64, i tu też by odpadło sporo kosztów eksploatacyjnych związanych z automatyczną skrzynią, konwerterem, większym spalaniem...
A gdybym kupił samochód z silnikiem w fajnym stanie N62B44 to w koszcie sprzedaży (ok 7,5tyś zł) zmieścił bym się ze swapem na M54B30.
Kto coś podpowie?
