U mnie z odpaleniem auta identyczna sytuacja, natomiast otworzyć/zamknąć gołym pilotem mogłem z bardzo dalekiej odległości. W futerale ani nie otwierało ciągając za klamkę, ani jak ciskałem guziki. Chowając pilot przy odpalonym aucie po paru chwilach wyskakiwało coś na zegarach, ale auto dalej pracowało. Nic już nie jest bezpieczne niestety, będą chcieli to wszystko pociągnął. Najnowsze toyoty/lexy kroją przy pomocy nokii 3310...

Także przy droższym aucie chyba AC to jedyne rozwiązanie żeby spać spokojnie.