BMW Sport

Wręcz zaczyna nawiązywać ten wątek do odwiecznej dyskusji na grupach twarzoksiążkowych e46 pt " BIERZ 3.0D, PO PROGRAMIE ŻADNE 330I NIE MA SZANS HE HE HE HE HE HE HE (*MEM Z JAJOGŁOWIEM*)

Pieniądze większe, wątek ten sam

kurde musze sie zgodzic
vapora 340i super auto normlany sedan z mega moca i potencjalem, ale , M to M, silnik, znaczek. brak utraty wartosci (przy e60 juz chyba tez, 340i poleci na dol)

Taaa, forumowy klasyk. Teraz Vapor cos odpisze i będą mu wypominac przez rok specjalisci,ze ma " Ból dupy "

Pomiedzy nimi na podium stoi moja em bo i malo pali i nie traci na wartosci ,a jeszcze jest najszybsza

ej, a mój gulf?!
mam czerwone znaczki teraz! wczoraj oklejałem, może chociaż 4te miejsce? tak prawie podium, ale nie do końca? albo wyróżnienie, nagroda pocieszneia, cokolwiek?

Ehhh a no pewnie ,ze super taki golf

Co za czasy , ze na forum BMW Golfa chwalą

Trzeba bo za sianie nienawisći teraz są paragrafy

Grzesiu, tu na forum to jak za starych czasów "znajdź tylko człeka, znajdzie się paragraf"


Tejjj ja nie wypominam, poza tym rangi specjalisty nie mam no tak mi się po prostu fakty zgrały, więc ... A co mi tam

Akurat Ciebie nie miałem na myśli

Jeśli chodzi o czasy na prostej i rolki itd itd to cóż
...Zawsze będzie szybsze auto za mniejsze pieniądze...W M nie o to chodzi ,te samochody to coś więcej niż auto do wyścigów na prostej ,samemu mnie momentami ciężko to pojąć nie mając okazji dłużej poobcować z tymi samochodami Ale taka prawda...Chcesz coś szybkiego 1/4mili ,proszę a3 .8t quattro robimy 500hp I fruwa to na 1/4..Coś szybkiego z rolki ,jest dużo mega mocnych samochodów, ale zakrety czucie itd to już inny Level samochodu..Może I takie f30 nawet na dobrej oponie podłubanym zawiasie pojedzie szybciej na zakręcie, ale czucie auta i panowanie nad nim to druga sprawa Natomiast na dojazdy do pracy, pojechać w trasę no taka 340i jako całokształt bajka...

jak dla mnie to jest odwieczna dyskusja -
IMHO zawsze do jazdy na codzień będzie lepszy nowy szybki niż stara eMka, ale nigdy w nowszym nie będzie tego się czuć wsiadając do środka co do emki ..


BTW E60 M5 zawsze było w kręgu mojego zainteresowania, no może bardziej E61, ale czytając o kosztach napraw tego silnika jednak człowiek zawsze schodziła na ziemię ...

Wiadomo, że na codzień lepsze coś nowszego i nie koniecznie palącego 25/100 po mieście. Tym niemniej jak czasem przyjdzie się tym pokulać na daily to też tragedii nie ma

Kwestia zasobności portfela. Jeden na codzień będzie jeździł uno A na weekwnd miał 330i, inny na daily będzie jeździł v10

Trochę tak trochę nie, bardziej powiedziałbym, że zależy to od tego, gdzie jeździmy, w jakich godzinach. Mi czasem najzwyczajniej szkoda było jazdy czy to v8 czy v10 bo zatłoczonej, zakorkowanej Warszawie, gdzie ujedziesz 100m i kolejne światła, progi zwalniające, itp

Kwestia kasy. Gdyby twoja tygodniówka wynosiła tyle, co kosztuje nowe M5?

Ja swoje moto brałem od gościa, który jest właścicielem firmy, która zatrudnia kilkaset ludzi. Jeździł m6 comp a teraz zmienił na nowe M5. I jeździ tym wszędzie.

Wszystko rozbija się o kasę jak dla mnie.

Można bardzo, wybiegać i wymyślać. Myślisz, że taki Ronaldo jak musi gdzieś przejechać 500metrow To jedzie taxa albo jakaś e klasa? Bo mu szkoda pagani czy Bugatti?

Jest jeszcze kwestia zasięgu a tu diesel jest nie do pobicia.

+16 na dworze nie straszne Takie coś ustrzelone dziś niejako przy okazji, po drodze do niemieckiego Lidla na zakupy niezbędnych do przeżycia artykułów. 100-200 niestety nie złapało, bo za późno podłączyłem RL

Rysiek, masz kaganiec na 250? Dasz rade zrobic pomiar 200-300 ?

Ogranicznika brak, jest opcja M driver's package, którymś razem polecę, ale to już muszą warunki być, bo licznikowo będzie pewnie z 315-320 km/h