Cześć!
W 2016 po skończeniu liceum wyjechałem do Holandii do pracy zbierać na swój drugi samochód(pierwszy to był Opel Vectra B). Polowałem na dwa auta Audi A6 C6 albo BMW E46, koniecznie w benzynie i manualu. Słysząc w listopadzie, że miało zostać wprowadzone zwiększenie akcyzy postanowiłem rozpocząć poszukiwania BMW. Budżet jakim dysponowałem było to 20 tysięcy. Znalazłem kilka sztuk i weekend Ojciec z moim bratem wybrali się na oględziny. Jak zwykle okazało się, że w ogłoszeniu perełka, a na żywo tragedia. W drodze powrotnej brat znalazł ogłoszenie na olx'ie e46 330ci w automacie kolor oxford green w cenie 20tyś, którą nabyli. Vin: WBABN51090JT84499. Poprzedni właściciel sprowadził bmw ze szwajcarii, gdzie niby mieszkał.
Tak wyglądało na zdjęciach z aukcji:



Serwis filtrów i oleji, kupno 17 calowych felg i opon na zime.
W grudniu przyjechałem na 2 tygodnie na święta i po samochód i po dwóch tygodniach powrót. Jechalo sie przyjemnie, przeskok z 100 konnego opla na 230 konne bmw, byl dla mnie, swieżego kierowcy(97 rocznik) ogromny. Ponad tysiąć kilometrów, strzeliłem bez problemów, może poza tym, że skrzynia weszła w tryb awaryjny. Na szczęscie postój, po ponownym odpaleniu silnika juz skrzynia nie była w tryie awaryjnym.
Tak wyglądała w Holandii


W kwietniu 2017 roku wróciłem do Polski. Podczas powrotu zaczęła gasnąć dojeżdzając do sygnalizacji itp. W Polsce kolega podpiął mi pod komputer. Diagnoza: czujnik położenia wałka rozrzadu ssący. Wymiana na ori i po problemie

Znów wymiana rzeczy eskplotacyjnych,wymiana odmy, pozbycie sie rdzy z wnęki na akumulator zabezpiecznie i przyszła pora na pierwsze mody.
Jako, że miałem juz poprowadzone kable do CA, postanowiłem się zajać tym na początku. Poprzedni właściciel chwalił się, że miał tam sprzęt za pare tysięcy, w co wątpie, bo się okazało, że kable były źle podpiete. Kupiłem na początku wzmacniacz, jak się okazało swięzakowi niezbyt dobry sprzęt wcisneli, a mianowicie sony xpload 1000w(wiem, ze nie ma tyle rmsu!) ale wystarczyło zeby zasilić przednie furtki. Po tygodniu stwierdzilem, że jednak mi to nie starcza i wpadł drugi wzmacniacz, subwoofer i grubszy kabel zasilajacy. W planach jest wygłuszenie całego samochodu i wymiana glosnikow z przodu na audio system mx165evo2, na razie są jakieś alpiny.

Potem wpadł jakiś wydech końcowy proex. Wyczyściłem i pomalowałem zaciski na żółto.


po woskowaniu:

W czerwcu pojechałem na cztery miesiące, ostatni raz do holandii. Tym razem bmw zostało w polsce.
We wrześniu wróciłem na stałe do Polski.
2018
Była niedziela, zacząłem przeglądać felgi na olxie. Znalazłem 60km od Białegostoku 19 calowe DARE LM za 2250zł, jeszcze tego samego dnia pojechałem, przymiarki, jak zobaczylem nie mogłem się im oprzeć. Podczas powrotu zajechałem pochwalić się Dziadkowi.

(zderzak zarysowany przez poprzedniego właściciela)
Wczesną jesienią postanowiłem założyć m pakiet do bmw i zrobic wydech koncówy ala m3(nie nie zalezy mi aby ktoś myślał, ze mam m3, po prostu takie mi sie podobają).
Kilka dni na olxie i znalazłem m pakiet w moim kolorze oxfordgreen. Dogadałem się i w piątek po pracy byłem w drodze po piaseczna. O 20 zajezdzam w umówione miejsce spotykam nikogo nie obrażajac sebixa. Jak się okazało nie wykręcił mpakietu, bo zapomniał, a teraz mu sie nie chciało. Nieukrywam, że byłem "lekko" zły. Jako, że przyjechalem z Białegostoku postanowił mi sprzedać mpakiet w kolorze topasblau. Niestety musiałem zostawić pieniądze na lakiernika, kupilem progi i zderzak tylny z tej racji, że juz byłem umówiony na wydech.

Tak wyszła całość

Wpadł jeszcze sterownik od mtuna, a w nim szybka odcinka, wylączone sondy za katem, strzały z wydechu. Po przeczytaniu kilku wschodnich for udało mi się samemu wgrać soft do skrzyni od Alpiny. Dzięki temu, skrzynia nie wchodziła juz w tryb awaryjny(zwiekszona odcinka do 6700 obrotów).

2019
Jako, że wydawalem pół wypłaty miesięcznie na paliwo przełamałem się do założenia gazu. Całość mnie kosztowala 3700zł. Pan był z jednych z bardziej polecanych w środowisku bmw'u. Nie dość, że założył gaz, jeszcze znalazł nieszczelność i pozbył się ciągle powracającego błedu sond, z którym walczyłem prawie rok czasu jeźdząc po różnych mechanikach.
Potem znalazłem w Łomży 2 fotele sportsitze, w nienajgorszym stanie za 400zł. No to w samochód i z narzeczoną jedziemy po fotele


Niestety jako, że bywam w gorącej wodzie kąpany kupiłem wszystko fajnie, ale dopiero jak podłączyłem dowiedziałem się, że nie mają grzania. Więc pewnie beda do zmiany.
Potem postanowiłem zmienić w końcu zwykły zderzak, szukałem m pakietowego, niestety nie znalazlem nic w poblizu i w moim kolorze, a z drugiej strony chciałem się czymś wyróżniać w moim mieście. Z drugiej strony fake m3 tez było pełno. Więc padło na to, że kupiłem zderzak fake m3 z dokładką z csl'a. Niestety spasowanie dokładki było tragiczne postanowiłem przymocować ja na razie na wkrety zeby sie dopasowała do zderzaka. Powtarzam, nie zależy mi żeby zrobić z niego m'ke. Po prostu to mi sie podoba

Pomowałem też zaciski na zielono.




Po wakacjach nad Polskie morze, gdzie również z narzeczoną dotarliśmy bmw bez żadnych problemów, postanowiłem dokończyć wydech. Kupiłem Barany schmiedmanna, dwie puszki turboworksa. Barany poszły w bandaż. Oczywiście podczas ściagania kolektorów, większość szpilek się urwała. Na szczęście obyło sie bez ściągania głowicy. Potem ogarnięcie zawieszenia przed zimą. Pomalowałem ten wnętrze lamp na czarno.




2020
W tym roku zająłem się głównie dopieszczeniem silnika. Z racji często robionych płukanek, stare uszczelnienia puściły. Na pierwszy rzut poszła nowa odma, nowy przewód olejowy vanosa, uszczelka podstawy filtra, sprawdzenie dymne szczelnosci dolotu. Okazało się, ze jest pęknieta pokrywa zaworów, mechanik nie chciał się bawić w partyzantke więc oddał mi samochód. Niestety nie moglem znaleźć idelanej pokrywy, większość byłą peknięta, a jak były w dobrym stanie to na wciskane cewki. Postanowiłem się tym zająć z pomocą ojca. Prawdopodobnie poprzedni mechanik dokrecił za mocno śruby. Ściągneliśmy pokrywe w małym pęknięciu zrobilismy mały kanał i zakleiliśmy to z dwóch stron klejem dwuskładnikowym wurth do wysokich temperatur. Złożyliśmy, dokręciliśmy z odpowiednim momentem. W tym tygodniu odstawiłem bmw na ogarnięcie wycieku z miski olejowej ustawieniu rozrządu, który okazał się prawie idealny. Blokada odstawała niecałe 0,5mm. Przy okazji mechanik zabrał się za sprawdzanie vanosa. Wcześniej vanos miał zmieniane tylko uszczelnienia. Teraz znów dostał nowe uszczelnienia oraz został skasowany luz. Zmieniłem tez zapobiegawczo zbiorniczek wyrownawczy. Bmw dostało nowy olej Valvoline 5w50 oraz nowy filtr powietrza K&N. Mechanik powiedział, ze jak na 270 tysiecy przebiegu silnik bardzo czysty w środku. W misce prawie w ogole nie było syfu.













Plany na ten rok:
-zwykłe dymione kierunkowskazy(już do mnie jadą)
-poprawić dokładke csl, przykleic ja na klej do szyb
-Kolektor ssacy m50b25
-zmiana oleju w skrzyni, jak sie zepsuje to wpadnie albo nowa skrzynia, albo swap na manuala
-strojenie
-wygłuszenie wszystkiego, nowe głosniki z przodu
-fotele w lepszym stanie i koniecznie z grzaniem
Zapraszam do oglądania, komentowania. Jakieś rady i sugestie też się przydadzą
