BMW Sport

Piękna maszynka do mielenia psychiki mało pali, szybko jedzie i wygląda jak marzenie. Nic tylko pogratulować. Lakier w słońcu petarda wystawiam 9/10

A co do zderzaka to one tak mają ja 2x próbowałem ogarnąć szparę pomiędzy grillem,a zderzakiem i poległem. Dałem do osiedlowego mechanika co twierdził ,ze też da radę i też poległ do tego potrzebny jest jakiś specjalista bo cholera wie gdzie się to reguluje

Ja dam rade! Tylko potrzebuje jeden dzień wolnego ,a z tym może być w najbliższym czasie problem...Pokupuje te wszystkie plastiki ,wsuwki ,zaczepy nowe i spróbuje coś ogarnąć ale to za trochę Dziękuje za miłe komentarze

Jak dasz radę to i mnie zapisz na regulację w kolejce.
A co do dachu to nie ma kija na Barbarę w sloncu wpada w zolty odcień, ale tak ma carbon. W sumie taki zły nie jest, na bank lepszy niż zwykły dach.
Fajnie , ze kupiłeś wreszcie ... teraz wiesz czym się rozni prawdziwe auto od namiastek?

Ja nigdy nie zapomnę jak się przesiadlem z takiej namiastki do m5 e39 ahhh co za wspomnienia bym musiał wziąsć słownik do rąk,aby wyrazić swoje uznanie bo SŁÓW BRAKNIE !!!

Chyba muszę sobie teścia zapodać to moze mi ikra wroci ale tył napęd + szpera to jak główna rola u boku Rocco

Nie wiem co się przyczepiłeś do tego carbonu a raczej farby, ma taki odcień i trudno, mnie się akurat to bardzo podoba

Kakaowe oko jestem lepszy niż Rocco

Już nie przesadzaj ze 335i po modach to była namiastka auta, względem e92 m3... nie idźmy ciemnymi ulicami... gdyby to był jakiś civic fwd to się zgodzę ze namiastka auta, no ale nie pasuje to do e92 335i.

Heh, dobrze że M3 jest w czymś lepsze niż "zwykle" 335i

Życzę każdemu, żeby mogli mieć w garażu namiastkę auta, tj 390 konne rwd, co setkę robi w 4x, a 100-200 w 11. To w Polsce będzie dobrze

Nie namiastka ,ale to inna liga samochodów mimo że na prostej 335i robi naprawdę solidną robotę to cała reszta jest dość znaczna różnica między tymi autami...Nawet wnętrze auta niby to samo, ale m3 wydaje się o klasę wyżej...Wszystko obszyte skórą, jest ciszej ,ogólnie sprawia w moim subiektywnym odczuciu wrażenie dużo solidniejszego auta. O walorach jezdnych nawet nie pisze...Tam gdzie 335 już jechało na granicy to M3 wydaje się przyklejone jest bardzo bardzo mocno osadzone na drodze..Co ciekawe dzisiaj ważyłem M3 waży około 30kg mniej niż 335i....

Dach! Tam miałeś okno, tutaj Carbon, pewnie ze 20kg różnicy. Silnik nieważny

Zalezy do czego kto uzywa auta. Jak do deptania na prostej to zapewne 335i spełni swoją rolę. Zresztą ja maiłem 335d a nie 335i, więc nie mogę się wypowiadac. Natomiast em vs wszystko co miałem wczesniej to były namiastki

Chyba tak duze znaczenie ma dla mnie szpera bo ledwo wsiadam do takiego auta to z miejsca czuję roznicę w łatwości prowadzenia w poslizgu. Mam na swierczewie jedno rondo i np nie bylem w stanie zrobic jednego pełnego kółka 330d czy 335d ,a m5 czy m3 robie jedno za drugim wduszam gaz do dechy a auto wije się jak wąż od prawa na lewo. To własnie ta przepaść o ktorej mowię

Strzelam ,ze takie 335i w manualu + szpera qualfie to będzie coś co już nazwałbym prawdziwym autem
Ogolnie jestem zakochany w drifcie, a szpera w takim przypadku to podstawa dlatego mi nie potrzeba szybko jezdzić, a charakterystyka s65 jest wprost idealna do tego

macałem!
auto widziałem tylko po ciemku, ale nawet na CPN ten kolor jest genialny, fiolet, granat, niebieski, mega to wygląda


na żywo oczywiśćie duuużo lepiej niż na fotach, m3jka bardzo napompowana, koła siedzą genialnie (Bandai miał nosa z tym modelem).

miałem okazję zobaczyć 335i Witoma, i było bardzo fajne, super utrzymane, ale 335i vs m3 to przepaść, jakość wykonania, totalnie inna. Auta nawet jakby miały taką samą moc (a nawet niech m3 jest słabsze) to jakby ktoś się zastanawiał czy zmieniać 450konne 335 na 420konne m3, niech nie rozmyśla - brać mkę. Prawdziwa do*ebana top wersja.

Dźwięk aż patologiczny. Rano o 7.30 mnie obudził przejeżdżając kawałek dalej, niż mam kwaterę.
Przegazówki było słychać z auchana 2km dalej, bez kitowania

Kto słyszał na żywo ten wierzy

Przegazówki to robił BanDai

Za WitoM-em jechałm dwa razy i raz widziałem z dala.... cisza spokój

a to kiep.
wczoraj było ciągle 39.5 spalanie, widocznie się popisywał! 1.6 mu dać na co dzień!

Nie wiem gdzie wy jeździcie za mną..
Chyba jak mam silnik zimny ,albo jadę z dziewczyną bo z nią zawsze cisza spokój inaczej marudzi Tak czy siak z autem póki co jest problem, cofa zapłon, świece nie pomogły szukam dalej...

WitoM, masz fanklub, o którego istnieniu się dowiadujesz
mam nadzieję, że to nic poważnego i niebawem wróci deklarowana moc
powodzenia

w Łodzi Panie w Łodzi


WitoM, mam to nawet na taśmie VHS tfu na telefonie hehe jak się ładnie toczysz ale to akurat fakt tam nie było możliwości inaczej jechać

Bandai użytkował to auto w inny sposób ,ja jeżdżę m3 często jako Daily..Dojeżdżam do pracy wiadomo że przy takim użytkowaniu nie jeżdżę ciągle 200km/h ,stoję w korkach, gadam przez telefon, czasami naprawiam maszyny pod czas jazdy ,kiedy jadę z dziewczyną to w ogóle dramat bo ona panikara...Jak jadę pojeździć to jadę pojeździć, jak użytkuje jako Daily ,wtedy to jak jadę zależy od tego jak bardzo zajęty jestem innymi rzeczami niż jazda I jak duże korki są

luźna trąbka ja tu nie oczekuję Twojego tłumaczenia po prostu pamiętam to autko z innego stylu


WitoM, no co Ty w łodzi nie ma korków a i nawierzchnia jakaś taka równa

Panowie, na pewno się rozjeździ, dejta już spokój.
Przeciez ja też od razu ŁOGNIM nie leciałem.
M4 za to jest incognito heheh