BMW Sport

https://youtu.be/zifm0amXvE4

Jest i o mojej 7

Autovloger spoko gosciu który opowiada o eskloatacji

Fajny filmik, a betka jak na 400 tys to jak nowa bym powiedział.

pamiątka spoko, choć sam "test" - średni
najgorzej wkurza dogranie dźwięku i powtarzające się kadry - jak w poprzednim filmie, gdzie mówił ogólnie o E38 - przymknąłem oko. Tak tu, testując auto... słabiutko

fajna pamiątka

Super pamiątka, będzie można zachować dla siebie na długi czas.
Szkoda tylko, że test jest tak krótki i wykonany dość "po łebkach". Chętnie zobaczyłbym Twoją e38 w rękach takiego Blogomotive

Też spodziewałem się troszkę bardziej rozwiniętego testu, ale nie ma tego złego, fura jest na forum, na insta, i teraz na YT

Blogo jakby zrobił test to mogłoby być różnie, nie dostałbym klocków za koherencję albo dżwi i był by obciach

Granie wróciło do normy





Głośniki kupiłem zregenerowane ze storny: http://alternative-parts.eu/

Polecam

Jakiś czas temu padł wentylator elektryczny, przez co visco chodziło od razu po właczeniu klimy

Po próbie z dobraniem nowego zamiennika, niestety dedykowany pod e39, bo pod e38 były tylko noname z tajwanu, zdecydowałem się na używkę.. działa, to najważniejsze

Rozebrane


Nowy pod e39


używka z e38


Składamy


W tym samym czasie posłuszeństwa odmówiła pompa w zbiorniku. Poprzednia Magnetti Marelii zrobiła jakieś 60k km




Korzystając z okazji, odwiedziliśmy Kucharza w jego restauracji POOOLECAM



Żona prowadziła, to spalanie jak w 1.9 tdi



spalanie z prawie 100km ze średnią 63km/h




Przed wyjazdami wakacyjnymi postanowiłem doposażyć autko w dwa gadżety:

Taka ładowarka zintegrowana, dwa gniazda na kablu w schowku z którego najmniej korzystam, teraz tam siedzi kabel do ładowania



Zaadoptowałem też gniazdko zapalniczki z e46 w kufrze, pod lodówkę turystyczną



BONUS

Przycierka parkingowa, pod pracą, oświadczenie jest, czekam na opis szkody.





Pan w Discovery z 2019r nie zmieścił się wyjeżdżając Precz z SUVami !!

405k przelotu? czy zle widze

HUH - działo się sporo
mody na +
szkoda na -
bilans na zero

Kai, dobrze widzisz przebieg u mnie zrobione już około 100k, piszę około bo zmieniałem licznik z niewiele większym przebiegiem więc go nie korygowałem. Faktycznie jest około 385k km.

Rora.. Słaby tem bilans na zero, ale może po wycenie będzie na plus jednak

1000 kamer i nie widział, nieźle musiał przywalić...

szkoda

ale na plus Twoja robota

Czasem tak z SUV'ami jest i z widocznością. Żona niedawno nabyła Forda Ecosporta z Kanady 2,0 benzyna, automat i pomimo że to nale autko to widoczność troszkę kiepska mimo kamer i czujników. Większe auta niżej osadzone jakoś mają lepiej z widocznością.

Tu nie był problem z widocznością, koleś gadał przez telefon wyjeżdżając, ponadto jest podobno "nieuważnym" kierowcą, jedno z drugim i finał znacie

Fajny patent z tym gniazdem zapalniczki. Podoba mi sie bo wyglada jak fabryczny.
Żona tnie lewym pasem wiec az tak bardzo chyba nie zamula ....ale widze też ze zanim pozwolisz Jej odpalic e38 to checklista musi byc zrobiona nadal lezy przy skrzyni
Przycierka przykra sprawa ale moze jeszcze wyjdzie tak,że zrobisz za tą kasę kilka innych rzeczy.

Mała aktualizacja

Trochę się zadziało, wiec trzeba zdać relację

Moją 7 bolały wibracje podczas hamowania, stawało się to coraz bardziej uciążliwe. Zlokalizowałem też luz na prawym przednim kole, wahacze były wymieniane, wiec wychodziło na to że to drążek kierowniczy. Postanowiłem więc oddać auto do Wróbla na łodygową, żeby sprawdził co tam się dzieje i porobił co trzeba.

Towarzystwo odpowiednie, wiec spokojnie zostawiłem swoje e38


Potwierdziła się konieczność wymiany drążka kierowniczego kompletnego.
Do tego łożysko w lewym przednim kole, oraz tarcze przednie, bo poprzednie miały minimalne bicie, niby w granicach normy, ale wolałem zmieć.
Przy okazji wleciały tuleje dolnego wahacza, bo luzów nie było, ale aluminium się utleniać zaczęło, wiec żeby oszczędzić problemów przy geometrii, to też wpadły nowe.

Ponadto Wróbel przypomniał mi po raz drugi o pocącej się uszczelce pokrywy zaworów, i zalecił wymianę odmy, która prawdopodobnie powodowała dziwne gwizdy przy przyśpieszaniu, bo po wymianie wszystkiego, gwizdów dziwnych nie ma

Żeby nie było kolorowo, po wyfrezowaniu gniazd wtrysków, okazało się że jedno jest na tyle utlenione, że mimo frezu puszcza.. ponowne frezowanie i lipa decyzja byłą oczywista, choć trudna.. zdejmujemy głowicę

Głowica poleciała na sprawdzenie, potem naprawę gniazda, i wróciła na składanie.



Przy okazji zrewidowałem wnętrze mojego m57. Jak na 400k km jest mega moim zdaniem, tłoki po wyczyszczniu jak nowe, cylindry jak widać na załączonym obrazku. Tu świeżo po zdjęciu czapki.



Kilkanaście dni później, wracam ciesząc się autem na nowo, jakbym dopiero co kupił świeżynkę

Prowadzi się pewniej, nie wibruje, silnik chodzi jak poprzednio, bo było wszystko OK, poza tym gwizdem, tyle ze teraz jest suchutki, choć ten wyciek tez nie był jakiś duży, w sumie trzeba było mocno się naszukać zapocenia z pod tej pokrywy



W domu już czekał sprysk nowy, wcześniej zdązyłem już zmienić uszkodzoną w stłuczce listwę zderzaka.



Mycie



i w drogę



W końcu też moja 7 doczekała się nowego podszybia



Jakiś czas temu zakupiłem za kilka zł uszczelkę, co to tak chwalili że fajnie pasuje.. no powiedziałbym że średnio..



Szybki demontaż





Po wyczyszczeniu złożyłem i od razu inaczej;



To chyba z grubsza na tyle. w tej chwili auto ma 410k km na blacie, czyli u mnie zrobiła około 100k km przez niecałe 5 lat, i to auto nadal sprawia mi radochę z jazdy i nie tylko

teraz zrobi drugie 400

niezły karła serwis

E38 musi być naprawdę świetnym autem na trasy. Tą bawarke masz chyba najdłużej co?
Tak też myślę że na forum to jesteś można powiedzieć przodownikiem pod względem przebiegów, taki "forumowy zawodowy kierowca BMW", se daj w podpis

DaaN, z tą bazą sądzę że da radę ale pewnie za rok dwa pójdzie w świat, pomimo że to auto genialnie mi pasuje, to chęć zmiany dla samej zmiany pewnie prędzej czy później weźmie górę. niedawno mało brakowało, i by posła na wybrzeże
wiesz jak to jest. Są igły co przez 5 lat nikt nic nie dokłada, potem ktoś kupuje i rodzi się legenda "forumowej igły" do której trzeba nagle wsadzić worek kasy, i są auta jak moje e38, gdzie nie kryję się z takimi naprawami i mam pewność że auto jest możliwie na maksa ogarniete

kszyhu, na trasy jest genialne, jak na ten komfort, zapas mocy w stosunku do spalania i bezawaryjności, to auto idealne. Jeśli chodzi o przebiegi, do początku moich przygód z BMW, robie srednio 20-25k km rocznie, wiec jak już mam jakieś auto minimum rok, to coś o nim mogę powiedzieć m57 sprawdza sie zdecydowanie najlepiej jeszcze w tej budzie, mojej wymarzonej... dla mnie bajka