ErTOS napisał(a):
Lepiej wylewać zużyty olej do rzeki albo podlewać nim drzewka, ewentualnie w bańke i do śmietnika mi tam się pomysł podoba, bo o środowisko należy dbać. Nie stać Cię na wymianę oleju to przesiądź się na rower, a jak silnik Ci bierze 1L oleju na 50km to złomuj tego szrota. Ja zarabiam może nawet nie średnią krajową a nie narzekam, mam rodzinę na utrzymaniu i nie żyję z 500+
Kiedyś, za gówniaka w czasie wakacji na kąpieliskach potrafiłem robić w nich siku. Nie znaczy że teraz też mam takie zwyczaje. Tak samo jak nie rozumiem śmiecenia w miejscach publicznych, w stylu wyrzucę kiepa na plażowy piasek, bo przecież nikt tu nie mieszka. Tak samo nie mam zwyczaju wylewania wszelkiej agresywnej chemii w środowisko.
Poza tym ...stać mnie na wymianę oleju, ale obecnie mam warunki, zainwestowałem w to swoje pieniądze więc mam zamiar teraz z tego korzystać, chyba mi nie zabronisz. Co istotne, u siebie mogę odkrecic.korek spustowy miski i przez noc olej spokojnie spływa, nazajutrz wlewam świeży. W warsztacie takie triki? Będą się krzywić, albo chcieć dodatkową opłatę.
A jak komus silnik bierze olej to nie znaczy, że trzeba złomować. Mi coś tam bierze, ale mam w swoim kręgu niezawodne m52b20, z 96r. ~380kkm na blacie. Od zawsze bralo olej, sporo, Mimo wszystko chodzi świetnie, chciałbym żeby mój obecny silnik legitymował się taką kulturą pracy kiedy dojrzeje do tego wieku i przebiegu. Zero awarii, praca idealna, parametry też. Tylko olej trzeba dolewać, nawet lepiej wymieniać tylko filtr,.bo olej mimo wszystko się nie starzeje. Na szrot? W życiu... Powiedz właścicielom rs5 , na szrot z nimi, won.

Frank napisał(a):
Dlaczego nie mogę oddać zuzytego oleju do punktu utylizacji
Ja oddaje. W zeszłym roku oddawałem u nas płyn chłodniczy i olej. Aby adres chcieli i czy z prywatnego gospodarstwa. W zeszłym roku to było. Mam nadzieję, że nic się nie zmieniło
Frank napisał(a):
jest problem z odbiorem śmieci mimo dosc sporych opłat, ja miesiecznie płacę 108 złotych, i wydaje sie,ze to opłata w pustkę
Mam takie samo wrażenie. Płacisz 2x tyle, 2x tyle roboty, bo pojemniki, worki, sranie. A jeśli pomagam to powinno być taniej chyba. U nas dodatkowo jak firma obsługująca przyjeżdżała co tydzień po wsio, tak teraz co 2 tydzień, 1 tydzień bio, drugi reszta. Była sytuacja, że się śmieci piętrowały a ludzie zostawiali obok kontenera.worki, to chcieli Jeszcze podwyżki ,lub zostawiali worki leżące obok.

masakra. Ciekawostka, Żonka ostatnio opowiadała o babce żyjącej w USA. Tam mają 3 pojemniki. Bio, segregowane i niesegregowane. Firma nawet zapewnia swoje pojemniki.
ErTOS napisał(a):
Nie mówię że pis jest doskonały ale moim zdaniem nie jest gorszy od innych partii, szczerze ani nie żyje mi się lepiej ani gorzej niż za innych rządzących, dziwię się że ludzie tak płaczą jak to jest tragicznie jakby im conajmniej pis pół majątku zabrał
Już mi na olej dokładasz 5 dyszek, a od nowego roku też, już się trochę podwyżek nazbierało, a to nie koniec. W skali roku niezła.sumka będzie. Więc sądzę, że po prostu żyje ci się na tyle komfortowo, że nie liczysz sobie, ale innym już tak

renoraines napisał(a):
Kszyhu te zmiany mają dopiero wejść w życie wiec do tego czasu będę zmieniał olej w 2 autach i przygotuje sobie banki zuzytego na wymianę. W garażu tak jak teraz stoją banki juz nowego oleju, który kupuje wcześniej bo olej ma do 5 lat przydatnosci , to w tym samym miejscu beda stały zuzytego
Reno, ja też mam baniaczki. Akurat mam taką profesje, że się znajdują za friko, 20Litrowe. Więc trzymam w nich takie zutylizowane płyny, mam obecnie olej z dwóch wymian, połowa baniak jeszcze pusta. (Ciekawostka taki Baniak ostatnio widziałem w markecie za ~20-30 zloty?) Wracając do tematu. Problem polega na tym, że najpierw muszę olej zlać, żeby go oddać, inaczej kop w dupę. Znowu mi ktoś narzuca co jak mam robić. Olej od pewnego czasu kupuje na odległość, więc będzie na bank kaucja, bo nikt się pstrykać nie będzie, a jak na miejscu to problem ściągnięcia wczesniej oleju i planowanie wycieczek do sklepu. A zawsze olej zamawiam wcześniej, bez pierdologii. A nie wiem w jakiej to ma formie wejść ale, przykład, zamawiam olej od Rafalskiego. Albo będzie drożej , albo odsyłaj, bo będzie miał narzucone przez jakąś komórkę rozliczać się z oleju,.bo nim handluje!? Pewnie już się cieszy, razem ze mną.