BMW Sport

Witajcie!

Mam od pewnego czasu problem z moją becią, mianowicie coś zaczęło klepać w silniku.
Klepie niezależnie od tego czy silnik jest totalnie zimny, czy ciepły po trasie.
Klepanie nasila się wraz z podnoszeniem obrotów i słychać je na każdych obrotach.
Dźwięk przypomina jak by klepało coś plastikowego np. jak by klepały ramiona wiatraka.
Zauważyłem, że dźwięk bardziej słychać przy kolektorze ssącym. Zresztą nagrałem filmiki które pokazują klepanie (proponuję zredukować bas w głośnikach aby usłyszeć).

Co to może być panowie? Na początku myślałem że to hydropopychacze(szklanki), ale to chyba nie to...

Filmiki w jakości HD:

https://www.youtube.com/watch?v=7o5KS7Ri-80

https://www.youtube.com/watch?v=9FTFnprA2PY

https://www.youtube.com/watch?v=Ekc4t1IENO0




Bardzo Was proszę o pomoc, bo nie chcę wymienić niepotrzebnych części.

Jak najszybciej wyjmij zawór disa, z prawej strony kolektora, dwie srubki. Tam jest klapka i ona może dawać taki objaw jak dostała luzu, moze sie tez urwać i wpaść do silnika a wtedy sam wiesz.
podobny dzwięk moze też dawać umierajacy vanos, a nawet pompa wody (u mnie bylo takie stukanie ze bałem sie ze to panewka, a okazalo sie ze łozysko pompy wody)

Ok. Jutro będę walczył, na pierwszy ogień disa. Vanos chyba ma się dobrze bo przykładałem ucho do jednego i drugiego. Nic nie było słychać niepokojącego.
Panewka chyba wydaje ciut inny odgłos? Mogę być o to spokojny, że to nie panewka?

Ogolnie ciezko tak przez youtubowe filmiki oceniać odgłosy, ale w tych silnikach panewki nie padają, także raczej niemozliwe. Raczej cos z osprzetu tak klepie

Rozumiem, dzięki.
No będę jutro próbował, zacznę od tej nieszczęsnej disy..

Czasem panewki padają. W pierwszym rzędzie korbowodowe. Tak wyglądały w moim:


Ja ich do takiego stanu nie doprowadziłem, tylko gdy napalony kupiłem samochód(miał przebieg niby 251 tyś. km) to z miski/dołu silnika dochodziły delikatnie nieregularne puknięcia, które najczęściej występowały przy dodawaniu gazu z niskich na średnie i w rejonie średnich obrotów (oprócz klekotu tłoków, ale to sobie odpuszczam).
Popukiwania były coraz głośniejsze i przy przebiegu ok. 275 tyś. km. zdecydowałem się zdjąć michę i sprawdzić przynajmniej jeden korbowód i panewki na korbach poszły do wymiany w ostatniej chwili, bo gdyby tak dalej to pewnie poszedłby cały silnik do wymiany.
Teraz klekocą ino tłoki .
Jeśli nie ma się kanału, to przy otwartych drzwiach kierowcy klęknąć sobie, prawa ręka na pedał gazu, głowa pod próg i posłuchać czy to nie z okolicy miski.
Oby to nie było to, tylko słuchając odgłosów na YT kojarzy mi się mój gruźlik.
Panewki na korbach w razie czego chyba/na pewno są te same co w m52tub25(zamiennik np. KOLBENSCHMIDT 87 490 600)
Nie przejmuj się i szukaj. Ja dałem tylko moje najgorsze podejrzenie z dźwięków i zachowania się silnika w YT.
DISA jest oczywiście na pierwszym miejscu-żeby czasem nie zassało ośki zaworu lub jego "kawałka".

Oj, nie pocieszyłeś mnie teraz
Jutro wyjmę tą disę i zobaczymy, wjadę na kanał i osłucham także miskę. Oby to nie było to...

Byłem na podnośniku, to nie panewki, dźwięk wyraźnie dochodzi z góry silnika.
Disa sprawdzana - jest ok. Co robić dalej?

trzeba by samo regulatory sprawdzić albo je od razu wymyć https://www.youtube.com/watch?v=ySf0r8GGMOY

Witam,
Nie chcę zakładać nowego tematu i podłącze się tutaj. Od jakiegoś czasu slychac dziwne grzechotanie od dołu silnika (takie mam wrażenie). Sprawdzona Disa- klapka nie jest luźna. Vanosy również sprawne. Rozrząd sprawdzony - łańcuchy, prowadnice oraz inne podzespoły wymienione na nowe (już myślałem, że łańcuch pompy oleju był odpowiedzialny za grzechotanie bo był bardzo luźny) ale jednak bez sukcesu. Silnik nadal wydaje dziwne dźwięki. Na zimnych silniku jest to bardziej odczuwalne(filmik w linku), później jak olej się rozgrzeje grzechotanie przy dodawaniu gazu /schodzeniu z obrotów jest jakby słabsze.
Może ktoś się spotkał już z takim zjawiskiem?
https://youtu.be/tI10qjRMQJc

Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki.
Daniel

Jak od dołu to stawiałbym na pompę oleju

Powiem Ci, że po cichu też obstawiałem pompę oleju (mimo, że problemów z ciśnieniem nie ma, żadna kontrolka się nie zapala). Nie byłem do końca pewny czy pompa może wydawać z siebie takie odgłosy - grzechotanie. Ale jest już nas dwóch, co myślą podobnie, także trop jakiś jest.

Gdzieś kiedyś czytałem, że były wadliwe pompy oleju w M52 i potem w pierwszych M54, że dawały odpowiednie ciśnienia ale potrafiły wydawać niepokojące odgłosy.

Właśnie znalazł taki link, możliwe że mówisz o tym
http://www.unofficialbmw.com/phpBB/view ... d9e57c53d1
Tutaj w sumie mowa o m52TU i to do roku 2000 (moja jest z 2002 ale może jakiś związek jest ). W tygodniu jak znajdę chwilę to wjadę gdzieś na jakiś kanał i jeszcze raz osłucham auto aby mieć pewność zanim zacznę ściągać miskę bo może się okazać, że to popychacz..

Dokładnie. Własnie mi chodziło o ta wersje z vanosem TU