BMW Sport

Romain farciarz Grosjean, ''tylko'' niewielkie oparzenia

ciekawe jak sobie poradzi George

Bedzie mial okazje pokazac na co go stac w lepszym bolidzie .

Schumacher i Mazepin w HAAS na 2021r.

bolid mistrza, prostszy tor, czyżby pierwsze punkty w f1?

Newey w Astonie ?
https://pl.motorsport.com/f1/news/newey ... n=widget-6

Wywiad z Groszkiem:

https://www.instagram.com/reel/CIZLDE-o ... 7tz3bbkqna

Tak, jak sam mówił był przeciwnikiem Halo. Teraz już na pewno przekonał się do tego.
Tylko Halo może zawdzięczać życie, a przynajmniej pełną sprawność no i temu, że nie stracił przytomności. To go ocaliło.



Rzeczywiście trzeba przyznać, że procedury - jak nigdy - zadziałały. Oglądając to faktycznie wszystko przebiegało sprawnie (choć dłużyło się niemiłosiernie) i samochód medyczny jadący pierwsze okrążenie za stawką też jak widać ma sens. Widać, że bezpieczeństwo to już chyba jest TOP, natomiast jest też parę pytań, a więc i pole do poprawy. Dlaczego opony się zerwały, dlaczego bolid przebił barierę (to właśnie najgorsze - bariera mogła uniemożliwić mu ucieczkę), dlaczego rozpadł się na pół a do tego silnik został w części z monokokiem..

Trafiłem gdzieś na wypowiedź Rossa Brawna, gdzie przytaczali, że rozerwał się zbiornik wyrównawczy i wybuchło tylko kilka kilogramów paliwa Główny zbiornik gdzie leją 100kg wytrzymał.


Tymczasem świezo po kwalifikacjach.
1. BOT (plan wykonany, choć minimalnie, bo Russel stracił 26 tysięcznych ! ); 2. RUS (on może być zadowolony tak czy inaczej); 3. VER (plan minimum wykonany, mogło być lepiej..); i 4. LEC (bardzo ładnie, rewelacja jak na to czym jedzie).

Ostatni Fittipaldi - pojechał, zrobił swoje.
Aitken P18 zaraz za Latifim, więc całkiem dobry występ na tle Latifiego, ponieważ też dużo nie brakowało.

Ciekawe jak będzie jutro

No panowie, 0.026s zabrakło Russelowi. Bottas jest tam beznadziejny, Russel jest tak dobry, czy Hamilton jest ok (ale nie wybitny) i auto robi robotę

Russell pierwszy raz przegrał w q z zespołowym kolegą, to teraz czas na pierwsze pkt w f1

kai, Russell jest dość szybki o na pojedynczym kółku, Bottas robi dobra robote dla merca i Lewisa

Mick Schumacher mistrzem F2

Też mnie to zastanawia.. Wszyscy porównują Bottasa i Russela, wiadomo. Russel na pewno jest całkiem dobry, a Bottas na pewno nie jest aż tak dobry.
Natomiast odpłyńmy i załóżmy, że Russel wygra. Jak będzie wtedy wyglądał Lewis, 7-krotny mistrz świata przecież.

Zobaczymy, Russel w kwalifikacjach nieraz pokazał się z bardzo dobrej strony. W wyścigach było bardzo różnie
Verstappen ma dobrą pozycję z P3.


Mick Mistrzem F2 i to już coś znaczy. Szkoda, że będzie w F1 w jednym zespole z...

Russell nie ma komfortu w ciasnym bolidzie Mercedesa, Max i inne szybkie bolidy wokoło, będzie ogromną presja i apetyt na duże pkt czy podium, będzie ciekawie

To co odj..al Mercedes przechodzi ludzkie pojęcie...

Merc musiał coś zrobić żeby się nie okazało, że ich pseudomistrz to tylko wynik ich przewagi po zmianie silników o której wiedzieli wcześniej.

Zgadza sie, merc zdobyl mistrzostwo i w kategorii kierowców i konstruktorów, wiec musial zakombinowac.

Perez startuje po raz 190 w GP i pierwszy raz wygrywa .

hah to było dobre

No właśnie, wzrost 11 cm wyższy od Lewisa, i dziś doczytałem, że stopę ma 46 (w porównaniu do 43 Lewisa).

przebili wczoraj Niemcy 2019 na luzaku. Choć pit stop nie był "rekordowy", bo wtedy było ponad 50 sek.

I to akurat jest rekord w F1

Hm, i tak, i nie
Właściwie gdy okazało się, że Russel musi zjechać znów, bo pomylili opony od razu pomyślałem, że to ustawka. Ale to bez sensu przecież nawet jeśli znów wygrali wszystko co się dało, to bardzo dziwne żeby firma, która jest w motorsporcie 125 lat odstawiła taki wałek. Poza tym nawet ze względu na szefa zespołu, który już chętniej rozgląda się za jakąś posadką w FIA lub FOM. Nie pozwoliłby sobie <raczej> na coś takiego, bo z czasem g***o lubi wypłynąć na powierzchnię.
Russel, Brytyjczyk, w bądź co bądź brytyjskim zespole, złote dziecko. Nie zrobiliby mu tego na takim etapie wyścigu tak myślę, gdy już pokazał dobre tempo.
Wyszła parodia, a jak pamiętamy z 2019 roku Merc lubi utrudnić sobie życie


Ale ogólnie masakra Jeśli 3 w jednej linii dojeżdża do zakrętu to nic dobrego z tego nie będzie.
Max zaimponował, jak nigdy chciał dobrze, wyszło jak zwykle. Wielka szkoda.
Leclerc, to już nie pierwszy głupi błąd, chyba musi jeszcze trochę uspokoić głowę..
Perez, po spadku na ostatnie miejsce jak najbardziej zasłużył na wygraną Po prostu przy okazji wykorzystał błędy innych.
Albon

Ogólnie Russel zaskoczył mocno na starcie. Jak dotąd praktycznie nigdy w F1 nie miał dobrego startu, zawsze tracił. Tym razem ruszając z gorszej strony toru, nie wiem jak, ale poszedł rozsądnie i odważnie.. Tym bardziej trudno odnieść do Bottasa, który potrafi wstrzelić się w gasnące światła, a potrafi też ..zlamić.
Russel miał też odważny moment wyprzedzając Bottasa w ciasnych zakrętach, to chyba były 7 i 8. Wyglądało, że poszedł optymistycznie mocno, ale dał radę. Zachował zimną krew i mając najlepszy samochód w stawce zasłużył żeby to wygrać. Tzn, gdyby to wygrał, nie można byłoby mu niczego zarzucić. W tym sensie
Problem jest taki, że albo ma spory talent (wrodzony lub wyuczony), albo Bottas jest słaby i jeszcze słabszy. Trudno zakładać, żeby Mercedesy różniły się między sobą..aż tak.

Sory za emotki, jeśli gorzej się czyta

Russell nie ma komfortu? Proszę was... Dał popis niesamowity, wszedł z marszu do Merca Hamiltona, i jechał po pewne zwycięstwo. Gość jest irytujący, zarozumiały, ma wysokie ego, ale też wielkie umiejętności, a tylko tacy osiągają dziś sukces w F1. Można go nie lubić, ale to przyszły mistrz świata.