BMW Sport

Na temat szczepionki na covid pojawiło się ostatnio dużo wątpliwości podjudzanych falą dezinformacji, fake newsów i wiadomości mających na celu jedynie wzbudzanie strachu. Informacja o jej opracowaniu pojawiła się prawie z dnia na dzień i nagle już cały świat zaczyna masowo szczepić ludzi.

Czy nie pojawiła się za szybko, skoro wcześniej mówiono bardziej o połowie przyszłego roku? Czy została dostatecznie przebadana? O co chodzi z tą nową technologią wykorzystania mRNA? Choć sam jestem wielkim zwolennikiem szczepień (tu miałem dodać coś o zdrowym rozsądku, ale ten post nie ma na celu wzbudzać dyskusji z antyszczepionkowymi foliarzami), to w przypadku tej konkretnej szczepionki miałem na początku wątpliwości. Najbardziej się bałem, że przez pośpiech może dojść do jakichś nieprawidłowości, które dadzą tylko niepotrzebne argumenty do rąk proepidemikom.

Na szczęście nieco poczytałem i posłuchałem paru mądrych ludzi, którzy przedstawili fakty podparte źródłami naukowymi (straszne, że coś tak oczywistego trzeba w dzisiejszych czasach podkreślać).

W komentarzach wrzucam parę źródeł, które powinny pomóc rozwiać wątpliwości co do nowej szczepionki. Mnie w pełni pomogły i wręcz jestem zachwycony pokazem współczesnej nauki i tego, co może zdziałać ludzkość, jeśli ma wspólny cel.

Kilka najważniejszych faktów jeśli nie masz czasu czytać/oglądać:

- Szczepionka powstała szybko, mimo iż korzysta z nowej metody mRNA. To nie jest tak, że ta metoda powstała od zera, prace nad nią trwały dziesiątki lat i chciano ją zastosować przy poprzedniej epidemii SARS. Epidemia wygasła, fundusze na badania ucięto, nie było jeszcze szczepionki. Tym razem fundusze były i to wielokrotnie większe. Mnóstwo zespołów mogło równolegle pracować nad szczepionką, do tego dzięki większym nakładom pieniężnym mogli równocześnie testować wiele różnych wariantów badań. Ponadto szczepionki mRNA są łatwiejsze do opracowania niż „tradycyjne”.

- Nie, ta szczepionka nie zmienia naszego genomu. Nie jest to fizycznie możliwe, ponieważ RNA nie może połączyć się z DNA ze względu na inną budowę, poza tym mRNA z tej szczepionki nawet nie znajdzie się w jądrze komórkowym, gdzie znajduje się łańcuch DNA

- Nieprawda, że Pfizer nie odpowiada za szczepionkę, a przynajmniej w UE, gdzie udało się wynegocjować odpowiednią umowę. Przy okazji nieprawda, że Szwajcaria nie wyraziła zgody na podawanie tej szczepionki. Zrobili to nawet szybciej niż UE.

- Jak w przypadku każdej innej szczepionki czy leku, nie jest ona w 100% bezpieczna. Żadna medyczna interwencja w nasze ciało taka nie jest. Jest za to wielokrotnie (i mówię tu raczej o liczbach rzędu setek tysięcy razy) bezpieczniejsza niż przejście koronawirusa. Przypomnijmy, że na tę chorobę dotychczas na całym świecie zmarło dotychczas 1,8 mln osób. Poza tym miliony osób przeszły ją bardzo ciężko, nie tylko ofiary śmiertelne się liczą. Do tego dochodzi kwestia długotrwałych skutków przebycia choroby, wpływu na płuca czy serce, które nie są jeszcze dokładnie zbadane. Długotrwałe obciążenie służby zdrowia powoduje gorsze leczenie innych chorób, jest to reakcja łańcuchowa. Po prostu przyjęcie tej szczepionki jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem. To jak przechodzenie w jasny dzień na pasach z przy szkole (takich z progiem zwalniającym 20 metrów przed i po) w kamizelce odblaskowej w porównaniu do czołgania się w czarnych ciuchach nocą po autostradzie. I tu i tu możesz zostać potrącony, ale skala prawdopodobieństwa jest diametralnie różna.

- I jeszcze z punktu widzenia ekonomii, jeśli badania naukowe Cię nie przekonują. Nie ma szans, że gospodarka wróci do normy bez zakończenia pandemii. Turystyka, gastronomia, imprezy masowe, wszystko to będzie leżeć dopóki nie zaszczepi się minimum 70% społeczeństwa (tyle potrzeba do osiągnięcia zbiorowej odporności i wygaśnięcia pandemii) albo dopóki nie zostanie wynaleziony skuteczny lek. Leku na razie nie mamy, a szczepionkę już tak. Wybór powinien być prosty.

W komentarzach wrzucam warte zobaczenia materiały. Wszystkie one zostały przygotowane w oparciu a najnowsze badania naukowe reprezentujące nasz obecny stan wiedzy. Jeśli masz wątpliwości co do tego, czy się zaszczepić czy nie, polecam je przejrzeć.

Szczęśliwego nowego roku! Oby w 2021 wszystko zaczęło wracać do normalności! Każdy z nas może się do tego przyczynić!

dr Dawid Myśliwiec o metodzie działania szczepionki mRNA i braku możliwości zmieniania genomu
https://www.youtube.com/watch?v=fHYwxnpH38o

dr Tomasz Rożek o bezpieczeństwie nowej szczepionki
https://www.youtube.com/watch?v=BE0sADYOSZc

... szkoda, ze nie da się tej wiedzy przekazać... można się jedynie przekonać to dopiero człowiek uwierzy...

Waldek się będzie szczepił twierdzi, ze on wie bo wyczytał w necie, ze ten news o związku szczepień z autyzmem okazał się fałszywy. Jego zdaniem to prawda lepsza od innych prawd z neta taka pewna jak to się mowi poparta badaniami itp ........
ja pierodle sory , ale straciłem nadzieję w ludzkość...


Ja Wam coś powiem Panowie kiedy się Wam oczy otworzą. Jak Wasze dzieci zostaną kalekami po tym szajsie ... wszyscy antyszczepionkowcy w tym i ja to rodzice , którzy na własne oczy przekonali się jak dobre są szczepionki... szkoda, ze nie da się tej wiedzy przekazać... można się jedynie przekonać to dopiero człowiek uwierzy...

Siedzę i myślę nad tym. Szczepionki podobno dostarczane są w buteleczkach/opakowaniach zbiorczych. Jedno opakowanie to kilka dawek.

Jak pielęgniarka odmierzając jedna dawkę upewni się że pobrała tylko jeden mikro chip na pacjenta? Co w przypadku jak mikro chipy będą dwa u jednego pacjenta a inny nie dostanie ani jednego?

Siedzę i myślę nad tym. Szczepionki podobno dostarczane są w buteleczkach/opakowaniach zbiorczych. Jedno opakowanie to kilka dawek.

Jak pielęgniarka odmierzając jedna dawkę upewni się że pobrała tylko jeden mikro chip na pacjenta? Co w przypadku jak mikro chipy będą dwa u jednego pacjenta a inny nie dostanie ani jednego?

dokładnie takie same mam przemyślenia jakim cudem uda się trafić z tymi chipami

kto jak kto ale wujekwaldus chyba najlepiej orientuje się w nowinkach technicznych, pewnie się orientuje czy są takie techniczne możliwości, żeby móc sterować tyloma osobami na raz przez chip pływający w krwioobiegu, zbierać taką masę danych o jakiej mówią foliarze, m.in z mikrofonu każdego + jego pozycja i przemieszczanie

Z drugiej strony taki czips mógłby zapamiętać chyba jakoś np. Ostatnia wymianę oleju w bmw i wysyłać sygnał do mojego mózgu z przypomnieniem?

_________________