Uwierzcie lub nie wszystko w naszej rzeczywistości ma swoją częstotliwość i wibrację. Badania Alaina Aspecta, Karla Pribrama, Davida Bohma, Ruperta Sheldrake, potwierdzające że nasz świat jest hologramem, morzem fluktującej energii którą materializuje świadomość. Wszystko sterowane jest z zewnątrz, z pól torsyjnych przesyłających informacje do naszej "rzeczywistości" za pomocą sygnałów o odpowiedniej częstotliwości.
W 1902 na wyspie Saint-Pierre doszło do wybuchu wulkanu Mont Pelee. Nad wulkanem uniosła się wielka, gęsta chmura gazów, sięgająca wysokości 400 metrów, chmura zapaliła się i ekspolodowała. W sekundę zginęło 20 000 ludzi, przeżył tylko jeden człowiek, więzień osadzony w głębokiej celi. Ziemia została wypalona do kości. Wydawałoby się że życie na wyspę już nigdy nie powróci, tymczasem nie tylko szybko wróciło. Wszystko co odradzało się na wyspie było wielkich rozmiarów, od roślin do zwierząt. Działała tu jaką dziwna siła modyfikująca biologiczną matrycę wszystkich żywych organizmów.
By ten cud zbadać wysłano na wyspę ekspedycję. W czasie badań dr Jules Graverue, szef misji, mając 59 lat urósł o 6,5 cm bez uszczerbku dla swojego zdrowia. Podobnie jego asystent dr Rouen, także lat 59 lat, urósł o 5 cm. Istnieją dwie możliwości, albo wulkan otworzył drzwi dla częstotliwości uwięzionej we wnętrzu Ziemi, albo wysoka chmura zapalonych gazów wypaliła dziurę w ozonie i do Ziemi dotarło jakieś promieniowanie z kosmosu.
O tym fenomenie , co jest oczywiste, media i źródła historyczne milczą jak zaklęte. Przypomnę, że antyczne cywilizacje, w swych podaniach przekazywały wiedzę o EPOCE OLBRZYMÓW. Z trudnych do zrozumienia powodów nie popularyzuje się informacji o odnalezieniu szczątków gigantów w Czadzie (Jean-Paul Lebeuf i G.Calame-Griaule). Giganci ci nazywani byli przez mejscową ludność SAOS. Według podań giganci zniknęli dopiero w XVI wieku spacyfikowani przez Arabów. Szczątki gigantów odnaleziono także w Kigali w Rwandzie.
Rasę tych bardzo wysokich i szczupłych ludzi Gunther nazwał Nilotami. W Australii odnaleziono skamieniałe ślady olbrzymich stóp. W czasie wykopalisk prowadzonych w tym miejscu przez Reksa Gilroya dyrektora Muzeum Historii Naturalnej w Victorii z Ziemi wydobyto pałki, tłuczki, ciosła, dłuta, noże i pięściaki, które ważyły od 2,5 kg do 10 kg. Obliczono że wzrost ludzi posługujących się takim zestawem AGD musiał sięgać od 3 do 3,5 metra, a waga do 200 do 240 kg.
Szczątki gigantów , ogromne kości, czaszki, odkopano w Queensland, w Nowej Południowej Walii, Nowej Kaledonii, w Ohio, ( hrabstwo Ashtabula ), Kennewick ( stan Waszyngton ), na wyspie Santa Rosa ( wybrzeże Kalifornii ), przy drodze Philadelphia-Erie ( USA ), w hrabstwie Marion ( Wirginia Zachodnia ), Dolina Śmierci ( USA ), w Mongolii, Peru ( ludzie Chachapoyas - Ludzie z Chmur ), na pustyni Kolorado, na Wyspie Wielkanocnej, w Chile, Argentynie ( Patagonia ), Polinezji.
Rasę gigantów miał zdziesiątkować Wielki Potop. Wszystko się zgadza, na świecie przetrwało wiele fantastycznych megalitów ogromnych rozmiarów, szacunkowo datowanych na starsze niż 10 000 lat przed nasza erą jakich nie mógł stworzyć obecny człowiek. Czy tamten kataklizm, jak ten na wyspie Saint-Pierre uwolnił lud dopuścił do Ziemi sygnał elektromagnetyczny jaki zmienił biologiczną matrycę wszystkich żywych organizmów. Zwracam uwagę na symetrię, wszystko co żyje w naszych czasach, poza nielicznymi wyjątkami jest proporcjonalnych rozmiarów. w czasach gigantów wszystko było z kolei gigantyczne.
Artykuł Diany Wojtkowiak w którym opisała interferencje pomiędzy polem elektromagnetycznym a aktywnością wirusów. Oddajmy jej na chwilę głoś :
"Wirusy posiadają zaledwie kilkanaście do dwudziestu kilku białek, nie odbierają sygnałów bezpośrednio z otoczenia, korzystają z sygnałów, które odbierają komórki gospodarza. Aleksander Czyżewskij napisał jeszcze przed wojną książkę pokazującą na dziesiątkach wykresów korelację różnych epidemii (cholera, tyfus, dyfteryt, grypa) z wysoką aktywnością słoneczną. Książkę tę wydano w Związku Radzieckim, ze względów ideologicznych dopiero w latach siedemdziesiątych. Analogicznie Edgar Hope-Simpson pokazuje, na podstawie bardziej precyzyjnych danych, zbieżność grypy sezonowej z liczbą Wolfa zaplamienia Słońca. W szerokim zakresie szerokości geograficznej na naszej półkuli grypa atakuje mniej więcej w listopadzie, a później w marcu. Już w osiemnastym wieku wykazano, że nie chodzi tu o zmiany pogodowe, ale o bardziej stabilny czynnik.
Nie ma jednak wątpliwości, że tutaj Słońce jest źródłem promieniowania aktywującym agresywność wirusa. Z moich badań wynika, że Słońce dostarcza całej grupy cykli zegarowych w postaci promieniowania cząstek pola torsyjnego o specyficznej informacji. Przykładowo cykl roczny związany jest z informacją pierwiastka uranu kolejno w dwunastu Kategoriach, a okres znaków zodiaku Strzelca 22 11 – 21. 12 i Ryb 19.02 – 20.03 powiązany jest z aktywacją systemu neuroprzekaźnictwa histaminergicznego, a więc z podwyższonym poziomem histaminy wzmacniającym procesy zapalne. Cykle jedenastoletnie aktywności Słońca nie były przedmiotem moich badań, jednak spodziewany zakres informacyjny od tej aktywności, stymulowanej grupowaniem się razem największych planet jak Jowisz i Saturn, może być podobny."
Pod spodem zamieściłem artykuł z Guardiana sprzed pięciu lat, już dość znany w sieci. Opisuje eksperyment polegający na aktywowaniu zwojów mózgowych za pomocą namagnesowanego białka które aktywuje konkretne grupy komórek nerwowych na odległość. Chemiogenetyka to nauka wykorzystująca zmodyfikowane białka, które są aktywowane przez dopracowane leki by mogły być skierowane do określonych typów komórek w organizmie.
Liczne badania wykazały, że białka komórek nerwowych, reagujące na temperaturę lub rozciąganie można zmodyfikować genetycznie, tak aby stały się wrażliwe na fale radiowe i pola magnetyczne przyłączając je do białka magazynującego żelazo zwanego ferrytyną lub nieorganiczną cząstką paramagnetyczną. Czy to jest odpowiedź czym, między innymi, jest chemtrails ?
Zespół Ali Gülera na Uniwersytecie Wirginii opracował taką metodę włączania i wyłączania neuronów wykorzystując do tego białko TRPV4 reagujące na czynniki fizyczne, łącząc je, za pośrednictwem inżynierii genetycznej, z ferratyną. Białko takie może sygnalizować komórkom konkretne reakcje biochemiczne.
Koronawirusy to proste formy składające się z białek. RNA, co na pewno jest już wam wiadome, jest nośnikiem ( przenoszenia ) informacji w organizmie. Ten kto twierdzi dziś że nie może być jakiegokolwiek związku pomiędzy chemtrails, technologią 5G, 6G i wirusami, szczepionkami, lekami zwyczajnie, bezczelnie kłamie. Zwracam uwagę że w szczepionkach, a nawet w lekach do budowania reakcji immunologicznej przeciwko sars-cov2 wykorzystuje się ..... adenowirusy.
Czy już rozumiecie ? Wirus lub szczepionka mogą dostarczyć do ludzkiego organizmu namagnesowane białka którymi można sterować albo za pomocą związków chemicznych ( lekarstwa lub związki zawarte w szczepionkach ) albo sygnału o określonej częstotliwości i amplitudzie z zewnątrz. Te narzędzia otwierają możliwość do umieszczenia w ludzkim organizmie programów operacyjnych, których częścią staną się sterowane z zewnątrz neurony ludzkiego mózgu. Stąd już tylko krok do połączenia człowieka z siecią.
https://www.theguardian.com/science/neu ... u-3WhSVUMM