BMW Sport

http://forum.pclab.pl/t291261.html
przypadkowo na to wpadłem dzisiaj
UWAżAJCIE Bracia Mili bo już na nas baty kręcą

Jeszcze troche i będziemy prześladowani jak chrześcijanie wieki temu

strach sie bać

ale głupki dobrze ze go nie uderzył karta graficzna,ach ci informatycy

Bez komentarza!

Że też wam się chciało czytać te 3 strony wypocin...

hymn może na 1 rzut oka ten temat wyglądał jakby był z onetu ale dość spora czesc ludzi pojechała gościowi

Nie, ale zauważyłem, że są agresywni

cytat który mnie rozwalił

jak ktoś się ścina na 2-3mm to też się zalicza do tych 80%

Raczej tak, z teorii można wnioskować, że nawet zarośnięty jest łysy , szkoda gadać

Zastanawiam się tylko dlaczego tak jest, przecież buraka mozna spotkać w każdym aucie

"Rychowi" się bardzo nudzić musiało że taką piękną bajke napisał. Ktoś dobrze tam napisał o ile było to prawdą że następnym razem może się na tym przejechać...

ojej, znowu gral przez tydzien non-stop w GTA i mu sie pomieszalo

jak czasem czytam te ,,komentarze" na interiach i onetach to robi mi sie nie dobrze i to bardzo
w całym swoim życiu setkach (a może i więcej) BMW spotkałem to co oni piszą raz: e36 sedan z której wysiadł ,,człowiek" w czerwonych spodniach & bluzie typu dres z czterema białymi paskami
ale najważniejsze ze dzięki tym komentarzom dowiedziałem sie ze moja mama jest łysym dresem

ja teraz gram w to znów.

W ganton obok domku Johnsonów stoi E34 Sweet'a. Jak mam jakąś dyskretną misję, że muszę kogoś sprzątnąć, albo gdzieś wparować, biorę E36, najchętniej maluje na czarno i wtedy ogień


ups, zapomniałem w ten sposób tworzę stereotypy

To można tak na środku ulicy wysiadać z samochodu

qrde jak tak dalej pójdzie to bez kija strach będzie na miasto wyjeżdżać

nic to jak "oni" tak stawiają sprawę to ja od jutra bez AK47 nigdzie sie nie ruszam



ONI- użytkownicy aut innych marek jak BMW

A mnie to lotto

Kiedys w katowicach chyba, ktos tak chcial mojega brata nauczyc kultury.
Oj nie wyszlo chlopaczkowi

zacząłem się bać.
skoro banda nolajfów internetowych z zaawansowanym parkinsonem
opisuje swoje męskie podboje na ulicy to ja naprawde zaczynam się bać.
stawiam butelkę dobrego wina, że 99% "zabijaków" z tamtego forum
przemyka się chodnikiem z głową wbitą w ziemie planując swój kolejny emocjonujący wieczór przed monitorem ...

I co - brat dalej niekulturalny ?

Tak jest!
Jakby wiekszych problemow nie bylo