BMW Sport

+ żółte pasy bezpieczeństwa

Dokładnie.

Co do żółtych dodatków jest plan na pasy, wczoraj myślałem o mieszkach z alcantary i żółtej nici więc chyba siedzicie mi w głowie panowie Co do samej kierownicy była już obszywana, robota zrobiona bez szału ale tak już kupiłem, najchętniej dorwałbym w ładnej oryginalnej skórze lub obszył tą na wzór oryginału z żółtą nicią i celownikiem chodź mam wątpliwości. Najchętniej wrzuciłbym 2 kubły i żółtego roll bara ale bardziej fantazje. Aktualnie auto jest i tak przewartościowane, póki co wstrzymuję się z dalszymi modami na poczet mojego e36 którego temat pewnie niedługo tu zagości. Rozważałem sprzedaż, ogłosiłem na kilku grupach, pomimo kilku potencjalnie zainteresowanych nikt nie zdecydował się przyjechać. Jakby ktoś chciał to mogę rozważyć sprzedaż ale cena z 3 z przodu, a to tylko stare kombi...

Co do napędu, bo padło pytanie, jest toporny, trzeba się przyzwyczaić i nauczyć z tym jeździć. Napęd jest zapięty cały czas więc czasami mało finezyjne zmiany biegów czy przez zbyt delikatne ruszanie pod górkę potrafi szarpnąć. Czuć luz na skrzynce rozdzielczej, były robione łożyska, a to jedyne co można w niej zregenerować i jednak nie wyeliminowało to tej wady, chodź nie widziałem żeby komuś padła ta skrzynia. Ogólnie XI ciężko nazwać wadą czy zaletą, jest inaczej, odwdzięcza się pewnością prowadzenia i trakcją, teoretycznie kosztowny w naprawach ale da się trochę pokombinować i zrobić zgodnie ze sztuką za nie duże pieniądze, przykładowo wahacz przedni Febi kosztuje chyba 2x tyle co do rwd, ale da się wymienić sworznie na te z e36 i pasują perfekcyjnie. Kupiłem tą wersję przez przypadek, pasowała mi konfiguracja, napęd pominąłem, zrobiłem mały research i kupiłem. Jedyne co mi przeszkadza to brak możliwości większego obniżenia.

Auto na sprzedaż, pora na zmiany. Zainteresowanych zapraszam na pw.

Ojjj będzie miał ktoś pożytek z tego wozidła

Jesteś pewien sprzedaży? Za kilka lat… to będzie cacko

Też bym się zastanowił czy by takiej fury nie dać pod koc. Wiadomix ze chęć odzyskania wpakowanej kasy kusi ale właśnie te wpakowane pieniądze za kilka lat zwrócą się z nawiązką. Ale trzymanie pod kocem "na jutro" dzisiaj niestety troche kosztuje

Kupuj będziesz miał auto z upragnionym motorem i ominie Cię swap

Szczurek - za łatwo by było kupić zrobione

Skoro tak to weź i będziesz miał idealną sztukę na swap

No dobrze… przed wami tajemnicy nie da się ukryć…
Coś już jest

10.09 turas odjechał do nowego domu, felgi to życzenie klienta, nie chciał tych na aucie wiec chętnie sprzedam. 18x8,5/9,5 et35, mam do nich lato i zimę 225/40 jakby ktoś był zainteresowany.



Na pocieszenie kupiłem sobie kupeje, był plan na e87 lecz nie znalazłem nic ciekawego i przypadkowo trafiło się coupe m52b20 i m pakiem po vinie za całkiem uczciwe pieniądze. Do ładnej jej trochę brakuje, na daily nie szkoda a przy odrobinie chęci będą z niej ludzie. Może doczeka się tematu tu za jakiś czas.

no cóż... coś się kończy coś się zaczyna

Jak przyszły klient felg nie chciał tzn że może latać po dużych dziurach

Fajna cupejka

fajne e36, zakładaj temat