BMW Sport

Czesc,

jaki olej powinien być zalany do S55 w F80? W USA krzycza zeby używać 0W40 / 5W40 / 5W30...
Auto używać będę tylko wiosna - jesień i raczej mocniej niż lżej Mój Mechanik zalecał Mobil1 5W50 i taki zalaliśmy

to dobry wybór? Jaki konsensus w Polsce co do oleju?

w planach BM3 Stage 2 , a później custom map
Crank Bolt Capture założony
Crank Hub Fix zakupiony i będzie założony prędzej / później
DP dopiero będzie

Mobil to taki przeciętniak, lałem ale do mało wymagającego wozu. Co polecają w USA dla egzemplarzy z podniesioną mocą? Royal Puprle, Amsoil, Redline?

tak, redline ale w usa jest jeszcze jedna kwestia - tam często leja etanol, jedzą na 95 (usa ->91) a u nas raczej tankuje się 98 (usa -> 93)

redline / Pennzoil dla mieszanek z etanolem no i tez zależy od stanu. Teksas / Kalifornia to gorące stany więc rozumiem ze 0w40 jest tam bardziej popularne niż 5W40 gdzie bywa chłodniej. Konsensus jest na 0w40 I 5w40 ale tez piszą żeby lać 5w30 w zależności jak się korzysta z auta. 5W50 bardziej na tor. Co do marek olejów to ku pewnie zdziwieniu dla nas m.in. Castrol jest w czołówce, który ma dobre wyniki z analizy TBN/TAN

Gdzieś tu na forum wyczytałem ze Hypertech leje 10W60 - taki olej był lany do emek V10 / v8 jak dobrze pamietam. Zastanawiam się jaka właściwa lepkość powinna być w tym silniku w naszych polskich warunkach + faktem że nie jeździmy zbyt grzecznie ?:)

Jak to się ma z drugiej strony jeśli silnik zapodaje 5XX koni zamiast seryjnych 430/450? Z tego też co doczytałem rozumiem że olej 5W50 trzeba będzie dłużej dogrzewać przed wkręcaniem na wyższe obroty zanim osiągnie swoje optymalne parametry?

Całą powyższą wiedzę zaczerpnąłem z internetu zgodnie ze swoim zrozumieniem Nie jestem specjalistą / mechanikiem i szukam poprostu odpowiedzi czy 5W50 będzie ok czy raczej zmienić go na 5W40 lub inny?

Staram się kupować najlepsze co jest dostępne do aktualnego silnika. Mobila często podrabiają, stąd moja sugestia, sama lepkość nie ma aż takiego znaczenia. 0w-40, 5w-40, 0w-50 byle dobrej firmy.

Wg mnie na ulice nie powinno nic więcej być trzeba jak 5w40. Jak katujesz na torze czy coś w tym stylu albo naprawdę ciagle testy przyspieszeń grubych robisz to można zaszaleć z lepkością na 50 czy 60 nawet. A czy zerówka czy piątka czy nawet 10 to już nie wiem, wydaje mi się ze nie ma to aż takiego znaczenia, zima imo lepiej rzadszy dla rozruchu.

Ja używałem 5w40 motula przjechałem 80tyś km na stage 2 i nie było problemów.
Kolega zrobił już swoim m3 100tyś km na tym samym oleju BM3 stage 2 i też brak problemów.

Zrobię 5000km i zlewam olej teraz szkoda mi go już wylać. Następny będzie 5W40.
Ciekaw jestem dlaczego Hypertech zalewa aż 10W60?

Dla mnie 10w60 ro za grubo chyba że auto na tor ale wiele warsztatów taki poleca. To auto ma świetnie rozwiązane chłodzenie olej kompletnie się nie grzeje więc nie ma potrzeby stosowania takiej lepkości wg mnie.