Witam wszystkich
Chlopaki mam pytanie szczegolnie do znawcow tematu...
jak czesto zagladacie do filtra oleju podczas wymiany oleju ? czesto znajdujecie tam jakies opilki? Napewno zawsze cos sie trafi, ale powiedzmy jaka jest tolerancja w nowszych silnikach BMW z Waszego doswiadczenia na dzien dzisiejszy?
Co myslicie o tych opilkach we filtrze? z czego te opilki moga byc? panewy czy cos innego? Moze to kola zebate od rozrzadu?


Brokatu w oleju nie bylo, opilki raczej nie mialy tendencji przywierania do magnesu
Na ten moment ze silnikiem wszystko ok a jedynie ta ilosc opilkow jest zastanawiaja.
Przebieg auta to niecale 90 tys km, rocznik 2015...
Poczatkowo podczas wymiany oleju zlekcewarzylem widok kol zebatych czyli zespolu regulacji walkow rozrzadu. Przyswiecilem latarka jeszcze raz i przyjrzalem im sie dokladnie.... okazuje sie, ze widac slady zurzycia w miejscu gdzie pracuje lancuch.
Co myslicie na ten temat? Rozciagniety lancuch? Brak bledow, silnik pracuje rowno i cicho. Lancuch wydaje sie byc odpowiednio napiety.
Prace silnika mozna ocenic na dobra sprawe dopiero po wstepnym rozgrzaniu z racji ze jest to pelna wersja mperfomance i na zimnym starcie silnika mocno wszystko jest zagluszone przez dosc glosny wydech.


