Witam! Od 2 lat wzmagam się z problemem hamowania podczas jazdy, autem robię do 5 tyś kilometrów rocznie, więc w pewnym momencie się do tego przyzwyczaiłem, ale boje się że na dłuższej trasie wykluczy mnie to z jazdy. 1. Objaw jest taki, że przy jeździe zazwyczaj 80-100kmh czuje 1-2 sekundowe spowolnienie i w tym samym momencie słyszę pisk. Dzieje się tak raz na kilka minut. Hamulce przód i tył są po kompletnej renowacji (regenerowane zaciski, nowe tarcze ate, klocki ate). Więc raczej to nie hamulce, myślałem o piastach ale mechanik powiedział, że są ok. Zawieszenie cale zrobione. Układ kierowniczy wiem, ze maglownica nie jest najlepsza (jak to w większości e36) i w moim przypadku pompa wspomagania jest w słabej kondycji. Pod autem wszystkie paski osprzętu wymienione, rolki też. Nie był wymieniany jedynie napinacz i sprzęgiełko klimatyzacji. 2. Objaw taki, że mimo idealnie prostych kół i opon (opony nowe) to mam drżenie od 90 wzwyż, raz jest większe a raz mniejsze... Będę wdzięczny za rady, pozdrawiam.
|