BMW Sport

Niezbyt sie znam na mechanice samochodowej , wiec pomyslalem Was o to spytac , czy auto posiadajace silnik o mocy 170 KM musi byc gorsze od tego co ma silnik o mocy 200 KM ?

Czy takie sprawy jak przyspieszenie od 0 - 100km / h , predkosc max , lecz glownie to przyspieszenie zalezy tylko od tego ?

Czy taka beemka http://otomoto.pl/bmw-520-maly-przebieg-C3435152.html bedzie miala dobre przyspieszenie hehe , bo planuje sobie taka kupic

Czy warto i nic sie nie stanie jak bym w takiej beemie zainstalowal gaz ? Czy jest to oplacalne ?


Prosze o dokladnie wyjasnienie , z gory dziekuje Wam za odpowiedz

Nie musi być gorsze/wolniejsze może być nawet szybsze.



Tylko od czego ?



Nie będzie.



Nic się nie stanie a czy warto to sam musisz chyba ocenić.

cena kosmiczna za to auto

czytales?

pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, kupiony w polskim salonie, garażowany

Takie rzeczy sa w cenie. Warto kupic dobre auto i zaplacic pare groszy wiecej.

Gazu lepiej nie zakladaj, przy takim aucie nie warto, ile zamierzasz jezdzic rocznie?

trochę wiecej kupiony w polskim saolnie to akurat minus bo przez to 8-9 lat jezdził po naszych pieknych drogach.Jesli by to było 2.8 to cena ok ale za 2.0

Cena za golasa z 99 roku jak z kosmosu. Ja jakoś nie wierzę w takie przebiegi. Miałem juz kilka aut bo długop się mnie nie trzymają i ni jak nie wychodzi mi taki roczny przebieg w żadnym aucie

Minus? Wiesz gdzie auto bylo kupione, mozesz dokladnie sie dowiedziec co bylo wiemieniane i kiedy. Tyle lal po polskich drogach? I co z tego - jesli cos sie zuzylo to bylo wymienione na oryginalne. Przebieg rowniez da sie bardzo latwo sprawdzic, takie auta sie fajnie kupuje a ze koles sie ceni, ma prawo. Wolalbym dolozyc i miec pewny samochod niz jakis wynalazek z kreconym przebiegiem w niemczech i polsce

Za takie pieniadze kupisz jeszcze pewniejszą bume w niemieckiej sieci dealerskiej.. a skoro sadzisz ze przebieg podany na tej aukcji jest oryginalny to gratuluje

Znowu sie zetniemy Jacku. Nie wiem dlaczego dziwi Cie przebieg 79 tys km w aucie z 99 roku. Wlasciciel ma samochod praktycznie od nowosci. Moze doktor jezdzacy w weekendy na dzialke? Moze biznesmen kupil roczne BMW zonie? kazdy chce miec maly przebieg a nikt w to nie wierzy. Polska to nienormalny kraj - jakby to BMW mialo 200 tys, to byloby za duzo. 79 tys? Na pewno krecony.
Podam prosty przyklad. Jestes nowy na forum, tak wiec przyznam Ci sie ze zawodowo zajmuje sie sprzedaza uzywanych samochodow.Pzedwczoraj sprzedalem Almere Tino 2,2 diesel z 2002 roku. Pierwszy wlasciciel - moj dobry znajomy, prawa reka szefa salonu Nissana w Niemczech, powierzyl mi auto do sprzedazy w Polsce. Oryginalny przebieg 62 tys km. Telefony - jak zagwarantuje mi Pan przebieg? Odpowiadam - ksiazka serwisowa, wydruki z TUV i AU, ogolny stan samochodu. Odpowiedz zainteresowanego - panie, ksiazke mozna kupic na allegro, srodek wyprac itp.

Rece opadaja. Panuje stereotyp, ze Niemcy robia 50 tys km rocznie i koniec. Rzeczony Nissan pownien sprzedac sie w 2 dni, stal u mnie 3 tygodnie. Przyjechali normalni Panstwo z madrym doradca. Nie targowali sie, tego szukali. Niedowiarki kupia innego Nissana. Z przebiegiem 150 tysiecy bez ksiazki, byc moze skreconym z 300 tys.

nie ma jak handlarz napisze coś mądrego w temacie, bo większość znawców na forum ma określone jak powinien wyglądać przebieg auta z każdego wieku. ostatnio widziałem malucha z 88r z przebiegiem 16 000km, też kręcony?

jest jedna reguła na przebieg: przebieg zależy od tego kto uzywa auto.

Liczy się stosunek masy do mocy, czyli ile kg auta przypada na 1 KM.

Zależą jeszcze od aerodynamiki auta, przełożeń skrzyni biegów, przełożenia tylnego mostu, a nawet szerokości opon

A co to dla Ciebie oznacza "dobre"? Jeśli urządza Cię 10.5 s. do 100 km/h to spoko

Nie zetniemy się.. Moja opinia jest poprostu wynikiem tego że sam nie jestem w staniewykręcic mniej niż 4 tys km miesięcznie dlatego dziwnie wygląda wg mnie BMW które robiło ok 9 tys rocznie. Ale liczę sie z Twoim zdaniem, ponieważ zajmujesz się tym zawodowo i masz wieksze doświadczenie.

P.S. Wskazania odomierza nie decyduja u mnie o tym czy kupie auto czy nie.. liczy sie stan ogólny itp.

Pozdrawiam

Dokladnie. Widuje auta z 300tys przebiegiem w ciagu 4 lat -tzw. niemieckie firmowki. W tych ktore byly uzywane przez wielu kierowcow, jest strasznie w srodku. Przy jednym kierowcy, dbajacym o powierzony mu samochod, w ktorym spedzal niemal caly dzien - srodek wyglada jak przy 80 tys km. Do tego regularny serwis, dlugie trasy. Takiego auta nie nalezy sie bac.
Moj Patrol diesel z 2001 roku ma przejechane 75 tys km - byl bowiem uzywany przez sluzby lesne do jazdy kilkanascie kilometrow dziennie. Wszystko udokumetowane. Mam go miesiac - juz nabilem 6 tys.

Wracajac do pytan z tematu - najwazniejszy przy osiagach fabrycznych jest stosunek masy do mocy, to oczywiste. Dlatego wazaca niewiele ponad tone Honda Civic 160 KM objedzie dwustukonne auta wazace ponad poltorej tony. Do tego oczywiscie - zestopniowanie skrzyni biegow, rodzaj napedu, wspolczynnik aerodynamiczny Cx, wielkosc kola i wiele innych czynnikow. Rzeczone 520 e39 przy tej masie auta niestety nie jest specjalnie dynamiczne, przy spalaniu identycznym jak 523 czy 528.

Jezuuuuuu ! LUDZIE ! Ogarnijcie się ! Czy któreś z pytań brzmiało "Czy przebieg jest autentyczny ?"

no ja mam jeszcze gazika rocznik 67. przebieg? 20 tysięcy.

w maluchu licznik jest do 99tys, wiec nie trzeba krecic ;p 16, 116, 216tys - bez roznicy ;p



Jesli bierzesz pod uwage ten sam model auta to tak - im wieksza moc - tym szybsze auto...

Przyspieszenie zalezy od momentu obrotowego, ale mozna przyjac takie uproszczenie, ze im wieksza moc tym wiekszy moment - a wiec i osiagi lepsze... jesli chcesz miec w miare szybkia serie 5 to silnik 2.8 w gore...

jesli nie robisz autem jakis astronomicznych dystansow rocznie to lepiej zostawic auto bez gazu.

Dlaczego dziwnie?? Ja swoim przez 18 miesięcy przejechałem 14 tkm co daje ok. 800 miesięcznie. Poprzedni właściciel przez rok przejechał ok 13 tyś. Teraz auto ma 6 lat i 107 tkm na szafie. Kupiłem od znajomego z przebiegem 93 tkm . A on kupił samochód od swojego partnera biznesowego w niemczech. I nikt nie patrzył na książkę servisową. A teraz to jej juz nawet nie ma. I co jak będę go chciał sprzedać to mi kupcy będą mówić, że skręcony z 300 tyś bo nie mam udokumentowanych pierwszych 90 tys km a oni wiedzą, że taki samochód to musi jeździć 50 tys rocznie a nie 10 tyś więc napewno oszukuję.
I mimo, ze mam dobre auto bez książki to będę musiał zejść dychę z ceny albo kupić lewą książkę. Przecież to jest jakaś bzdura.
Chyba musisz zmienić sposób myślenia.

216

jest wyskalowany tak, na ile jest sens

eee u mnie w 126p elx z 1996 roku mam nakręcone 105tys i silniczek jest igła. Blacha to co innego... Niedługo wylece razem z fotelem, ale to szczegół

tak jak napisal pamo, moc to nie tylko ilosc KM ale tez moment obrotowy, wlasciwie to nawet mniej sie liczy ile ma KM a bardziej sie liczy moment obrotowy w jezdzie, ale jakos sie przyjelo ze sie patrzy tylko na to ile ma kucy, bo niby idzie w parze KM z Nm, KM maja najwiekszy wplyw na predkosc max, a Nm na to jak szybko ta predkosc bedzie osiagana i na elastycznosc czyli to co jest najbardziej odczuwalne, 110KM beznyzniak i 110KM diesel zachowuja sie zupelnie inaczej ze wzgledu na moment obrotowy i na rozklad tego momentu na skali obrotow silnika, widac to dobrze np w rajdach w klasie WRC , niby wszyscy maja 300KM a jednak jedne sa mocniejsze drugie slabsze, wyciskaja moment ile sie da, jednym sie uda wicej drugim mniej a koni maja tyle samo bo to jest ograniczone, pozdro