Lincoln, Chłopaki cieszyli się,ze nie ma Lewandowskiego w kadrze, on nie jest lubiany. I to nie tylko w reprezentacji nie jest lubiany , ale też w Barcelonie ( pilkarze wybierają miedzy sobą pięciu kapitanow i on w tej piątce sie nie znalazl) oraz wcześniej w Bayernie i Borussi.
Lewandowski był zmęczony ,de facto nie mial sił przyleciec na zgrupowanie , trenowac i zagrac to czas na rekonwalescencje pod okiem lekarzy i rehabilitantów.A nie balowac w nocnym klubie pod okiem paparazzich i cytujac klasyka , cały misterny plan (zmeczenia ) w pizd***

.I tak przyleciał na Mołdawie haha.
Terminarz meczow kadry jest znany z wyprzedzeniem, Lewy wiedział, ze bedzie potrzebny. Tym bardziej, ze Lewy jak sam mowił dźwiga na plecach 40 milionowy narod, że gra dla najlepszych na swiecie polskich kibicow. Skoro tak uważa to ... gra w reprezentacji narodowej zobowiązuje, gra dla Polski, a nie dla trenera . Hipokryta Lewandowski
