BMW Sport

Przed dokonaniem naprawy masz prawo skorzystać z usług innego warsztatu który potwierdzi trafną diagnozę w pierwszym warsztacie............nikt, nikogo do niczego nie zmusza.
W interesie warsztatu jest zdobywanie potencjalnego klienta i przedstawianie mu w taki sposób swojej rzetelności odnośnie diagnoz i napraw.
Ty jako klient już sam wnioskujesz, który z warsztatów kieruje się dobrem klienta i jego auta, a nie zasobnością portfela.

Ja stoję nad mechanikiem teżz 2 powodu.... sam jestem bardzo zainteresowany co się zepsuło i jak się to naprawia. A jazda próbna tylko ze mną, umawiam się na godzinę i jestem.

robertbmw, za długo na obczyżnie siedzisz. czas wracać. zapomniałeś już o naszych swoiskich klimatach w warsztatach

jazda próbna zazwyczaj i tak się odbywa jak mają ochote mimo tego że dowodu np brak. teraz większość warsztatów to wymieniacze. więc co oni niby mają sprawdzać, wyjmuje zepsute wkłada nowe.

wymuja dobra czesc i wkladaja uzywana czesc,sa wyjatki ze wkladaja nowe czesci
a tak przy okazji wymienia kilka innych dobrych czesci



no dobra sa tez warsztaty tzw. uczciwei nieleca w .....

Ciekawe co byście mówili i jakbyście robili na miejscu tych warsztatów...

znając siebie pewnie bym nie oszukiwał, szanował klienta i jego właśność ale nie o to w tym temacie chodziło. nie daje dowodu i nigdy bym nie dał, a w sumie nawet nikt nigdy o to mnie nie prosił. co moge robie we własnym zakresie, a jak nie moge/nie umiem to stoje z boku w warsztacie i się ucze.

''Ufac, ale kontrolowac'' jak mawial klasyk . Trzeba mechanikom patrzyc na rece.
Polska to nadal bandycki kraj, podmieniaja czesci, kradna anteny cb z klapy bagaznika, bo sie patologia czuje bezkarne ( znikoma szkodliwosc czynu) czy z zazdrosci porysuja lakier.

No widzisz... Ty byś nie oszukiwał, i nie kazdy mechanik tez oszukuje. Są na szczescie jeszcze na tym swiecie ludzie normalni więc nie mówmy że każdy warsztat oszukuje bo mi się głupio robi A wszystkiego się nie nauczysz tylko patrząc, potrzeba jeszcze trochę trochę wiedzy teoretycznej... A żeby zrobić coś naprawdę fachowo to tej teorii potrzeba tyle samo co praktyki czyli od chu*a i ciut ciut

Warsztat czasem musi zrobic jazde probna, bo mechanik zauwazy rzeczy o których wiekszosc uzytkownikow auta (nawet domowych majsterkowiczow-samouków) nie ma zielonego pojęcia, ani czym sie objawiają, ani jak je sprawdzić. Ale w żadnym wypadku nie oddajemy dowodu rejestracyjnego!!! Co najwyżej kopię, jak ktoś już wcześniej pisał.

PiterOKL pozdrów kuzyna idiotę. Żaden normalny człowiek nie katuje nie swojego samochodu.



Skoro im nie ufasz to czemu naprawy powierzasz w ich ręce a nie robisz tego sam? Nie zawsze można patrzeć na ręce bo jak bedą robic Ci np. remont silnika czy skrzyni to to troche trwa i co wezmiesz wolne w pracy, kanapki i herbate w termos i bedziesz ich pilnowal?

Po prostu jak ktoś miał takie przygody że mu coś podmienili, zamienili, popsuli itp. itd. to niech zmieni mechanika, a temu partaczowi zrobi odpowiednią reklame. Tyle ode mnie.