BMW Sport

Witam wszystkich jestem tu nowy.
Kupiłem wczoraj BMW e36 320 24v z 92r jest to moje pierwsze BMW bo do tej pory jeżdżę espero. BMW jest w opłakanym stanie, strasznie zniszczona i na dodatek z zajechanym silnikiem.
Moje pytanie czy ktoś wymieniał sam uszczelkę pod głowicą bo zamierzam to zrobić i czy mógłbym prosić o wskazówki.
Ponieważ woda poszła do oleju czy coś jeszcze mogło się popsuć czy zatrzeć.
Jakiej firmy uszczelka jest najlepsza.
I jeszcze jedno jeśli ktoś ma jakieś części wnętrza samochodu do tego modelu to proszę piszcie potrzebuje między innymi 4 boczków drzwi bo u mnie są wszystkie podarte, rączki do otwierania maski bo jest ułamana, uszczelek drzwi 4 szt bo są poprzecierane.
z góry wielkie dzięki
pozdrawiam.

Muszę Cię zmartwić w tym stanie Będziesz Miał Wydatki.Jeśli nie robiłeś nigdy sam uszczelki pod głowicą to nie bierz sie sam za to.Jest dużo roboty.Może być głowica pęknieta,blok.Ale to wyjdzie po rozłożeniu.Jesli dużo wody się dostało do oleju to mogły panewki sie przytrzeć.

z wykształcenia jestem narazie mechanikiem samochodowym ale uszczelki jeszcze nie robiłem.
nie wiem czy było dużo wody bo jak już ją kupiłem to było wszystko spuszczone i troche rozebrane między innymi zdjęta pokrywa zaworów i wszystko jest zabryzgane białą mazią.

Współczuje Ci trochę kolego. Jeżeli chodzi Ci o firmę uszczelki to zapytaj użytkownika Stones1 ale nie wiem czy będzie mógł Ci coś poradzić przez forum

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=1979

Tu masz linka do jego oferty.

Powodzenia przy naprawie.

tak zapytam ile dałeś za bemke i świadomie kupowaeś czy z klapkami na oczach ?

2000ZŁ ŚWIADOMIE ALE ZA DOBRĄ MUSIAŁ BYM DAĆ 8 TYS

Sorry za OT


Ale jak ją sobie doprowadzisz do jak najlepszego stanu to dopiero będziesz z niej zadowolony będziesz miał większą satysfakcje jej posiadania. Wiem bo sam tak miałem tylko że z innym pojazdem.

Co do użytkownia Stones1 to chyba będziesz się musiał skontaktować poza forum bo niestety przez najbliższy czas będzie nieosiągalny

Jeszcze raz powodzenia.

takie auto sie kupuje ježeli jest za pare groszy i posiadasz garaž , narzedzia i
wiedze na ten temat, wtedy cie kosztuja tylko czešci ale w twoim przypadku ci wspulczuje, oczywišcie niechce cie obraziè to jest tylko moje zdanie.
myšle že bedzie cie to kosztowalo dužo czasu i pieniedzy.
Rozbierz silnik zobacz w jakim stanie jest i napisz bede staral sie poradziè i koledzy
myšle že tež ale ciežko bedzie zrobiè remont przez internet

JAK NARAZIE JESTEM ZAŁAMANY NIĄ BO CO RAZ TO WYCHODZI MOWA USTERKA.

Ja też tak miałem z Escortem RS2000 doprowadzałem go do stanu używalności przez pół roku.To była "walka z wiatrakami" Lepiej kupić lepszy stan i cieszyć sie jazdą.

W pewnym sensie się z Tobą zgodze. Nie widziałem auta kolegi więc ciężko ocenić mi jego stan ale dzisiaj nie ma rzeczy niemożliwych. Trochę samozaparcia i będzie widać efekty. Pewnie że jeżeli kogoś stać to po co robić sobie problemy kupując auto wymagające czasu i wkładu finansowego? E36 to nie zabytek ale wciąż auto użytkowe. Więc się z przedmówcą zgadzam.

ja tam bym sie nie pitolił w naprwy silnika tylko kupił drugi r6 jest doś popularny a goły bez osprzętu kupisz za parę groszy o osprzęt masz już czyli rozrusznik alternator pompe itd lub kupic jakiegoś anglika na dawce

Nie wiem co Cię ku temu pchnęło ale respect

może zrobisz foto relacje z doprowadzania jej do stanu użyteczności

Dużo szczęścia i jeszcze więcej samo zaparcia

Cześć - tu jeden kolo ma rację że od remontu silnika jet po prostu kupić drugi motorek bo drobne detale najwięcej kosztują ale zrobisz jak uważasz .
Pozdrawiam i powodzenia.

w sumie maci erację żeby kupić jakiegoś anglika lub rozbitka bobęde miał części np uszczelki drzwi przełączniki fotele bo moje nie działają i są wszystkie podarte,
Tylko że z tym drugim silnikiem to nie wiem bo ja mam niby sekwencję ale tak wszystko borozwalane że nie wiem poklejone silikonem bo jest plastikowy koletor dolotowy.

To tym bardziej jak masz możliwość załatw jakiegoś do rozbiórki. Przeszłość to twoje E36 musiało mieć bardzo bogatą, jeździło na gazie(ciekawe czy na II czy III generacji). Faktycznie nie wiadomo co z nim jeszcze jest. Posłuchaj kolegów w Twoim wypadku wymiana silnika będzie chyba najlepszą alternatywą.

tak na szybkiego znalazłem
http://moto.allegro.pl/item314855885_bm ... dzony.html
http://moto.allegro.pl/item316410626_bm ... dzony.html

gorzej niż myślałem
, nie wiem jak to sie stało ale w jednym tłoku jest dziura a kawłki lezą w misce olejwej, świeca zmasakrowana że ledwo ją wykręciłem, bardzo dziwny przypadek, pewnie urwał sie tłok i korgowód go popchnoł na świece.

To kolego się nie zastanawiaj tylko załatwiaj sobie inny silnik. Bo koszt naprawy będzię nieopłacalny.
Wpółczuje...

zrobie to i sprzedaje tą beme bo po zadtm strasznie pordzewiał ten potrujny ocynk, skoro to ma iść na chandel dokupie tylko tłok, świece, uszczelkę pod głowice pokrywe silnika bo jest pęknięta, uszczelke pod nią, 7 litry oleju i płun i ja pogonie

[ Dodano: 27 Luty 2008, 17:46 ]
jednak silnik do wywalenia z tuleji cylindra nic nie zostało z tłoka tak samo zawory pogięte i jeszcze w bloku dziura jednym słowem mówiąc ruina.

[ Dodano: 29 Luty 2008, 19:01 ]
mam pytanie tylko chce wiedzieć czy silnik od E34 pasuje w 100% do E36 czy jest takie samo nocowanie skrzyni, poduszek, wtyczek instalacji.