BMW Sport

Militec-1 to nie jest ceramizer..... to zupelnie inny srodek.

a czym sie róznią ktory jest lepszy czy oba są tak samo dobre

Z tego co wyczytałem o Militecu to robi wrażenie


Link do strony o MILITEC-1 - opis

MILITEC-1: Charakterystyka
MILITEC-1 jest całkowicie syntetycznym produktem chemicznym, mający charakterystyczną strukturę molekularną oraz wysoką odporność chemiczną i termiczną. MILITEC-1 z pomocą efektu chemicznego tworzy związki chemiczne z molekularną strukturą górnych warstwach metalu; proces ten jest wspomagany przez wysoką temperaturę wytwarzaną przez tarcie. W ten sposób powstaje mocne chemiczne połączenie pomiędzy preparatem MILITEC-1 i metalem. Wynikiem tego procesu jest gładka powierzchnia części metalowej, która jest odporna na negatywne wpływy wynikające z tarcia części składowych. Powierzchnia tak uszlachetnionego metalu jest odporna na zużycie. MILITEC-1 nie zawiera PTFE (teflonu), metali, fluoru, cynku, dysulfidu molibdenowego, mosiądzu, grafitu, itp. oraz chlorowanych parafin ani rozpuszczalnika. MILITEC-1 jest stabilnym, nie toksycznym, trudnopalnym produktem, który nie jest groźny dla środowiska naturalnego i zdrowia. Nie zawiera żadnej niebezpiecznej substancji figurującej na liście CFR 40 w rozdziale 261, sporządzonej przez rząd USA. Nie zmienia sprężystości metalu i opiera się na bazie derywatów syntetycznych węglowodorów o wysokim ciężarze cząsteczkowym. MILITEC-1 jest uznanym środkiem antyutleniającym.

MILITEC-1 został wyprodukowany na potrzeby armii USA. Pierwszy raz został zarejestrowany w czerwcu 1989r. dla U.S.NAVY pod numerem 89-006 jako produkt wspomagający bezpieczeństwo. MILITEC-1 całkowicie odpowiada wymogom surowej normy U.S. MIL-L-63460D.
Przy użyciu MILITEC-1 powierzchnia tarcia zostanie uszlachetniona. Nie zatyka kanałów do smarowania olejem ani filtru oleju. Preparat, wymieszany z każdym olejem do smarowania tworzy na zewnętrznej powierzchni metalu warstwę uszlachetnioną, która jest odporna na ciężkie obciążenia mechaniczne oraz wysoką temperaturę. Przy rozruchu silników na zimno środek ten znacznie zmniejsza tarcie, które występuje zanim olej smarujący zostanie rozprowadzony. Po zastosowaniu preparat natychmiast łączy się na poziomie molekularnym z metalem - w ten sposób chroniąc wszystkie powierzchni tarcia. Działa więc natychmiast po użyciu.

MILITEC-1 może być zmieszany z olejami mineralnymi i syntetycznymi, naftą, etyliną oraz olejami przekładniowymi i płynami hydraulicznymi. MILITEC-1 nie zmienia tolerancji pomiędzy elementami mechanicznymi, ponieważ uszlachetnia powierzchnie elementów metalowych w ten sposób, iż wbudowywuje się w struktury molekularne, uzupełniając układ krystaliczny. W momencie kiedy MILITEC-1 zintegruje się z układem krystalicznym metalu, struktura jego powierzchni w sposób charakterystyczny zmienia się i staje się bardziej zwarta. W wyniku tego struktura molekularna metalu będzie bardziej masywna, uzupełniona i wzmocniona na powierzchni. Powierzchnia metalowa (powierzchnia tarcia) od tej pory pracuje bardziej niezawodnie i wytwarza mniej ciepła przy tarciu. Skutkiem tego jest fakt, że części metalowe, na których zastosowany został MILITEC-1, będą przez dłuższy czas uszlachetnione. Bez zastosowania preparatu na ich powierzchni (na powierzchni tarcia) wytwarzałyby się różne warstwy (teflony, ceramiki), które wywierają negatywny wpływ na tolerancję.

Labrador,


W tym momencie bym go odłożył na półkę. Tekst lepszy niż Mango Gdynia

Mango Gdynia RULEZZ

A świstak siedzi i zawija sreberka

nie. wlasciciel Mango siedzie i zawija $$$

Militec jest na bazie teflonu... Bardzo dawno temu mialem oryginaly sprowadzane z USA i z powodzeniem stosowalem to np. w fordowskich TD (szt.2). W zimie ulatwial rozruch silnika, ciszej terkotal . Zalewalem puszke przy kazdej wymiane oleju... Silnik jednego dziala do dzisiaj, co z drugim to nie wiem:) Pozniej zaczalem w innych autach stosowac juz tylko ceramizery. Najpierw byl Panther P52... pozniej Xado, a teraz Auto-repair...Ceramizer bedzie na pewno lepszym rozwiazaniem.

racja bo z tego co piszesz to Militec trzeba wlewać co wymiane oleju, Auto-repair wiąże się z metalem wiec przy wymianie oleju nie trzeba nic dolewać

przy okazji mozna sobie poczytac referencje KLIK

Panowie, a czy ten tekst z opakowania Militec-1:


Nie wydaję się Wam choć trszkę podejżany?

Wg mnie to zwykły półsyntetyczny olej, albo jakaś pochodna, lub półprodukt, który po prostu nie zaszkodzi jak sie doleje do silnika, a paru gości z głową do interesów wpadło na pomysł jak na tym zarobić miliony zielonych ... i tyle..

Kumpel mi opoqwiadał że jest świetny produkt do wyciszania skrzyń biegów - TROCINEX- samemu można przygotować. Garść trocin na każdy litr oleju. Zalać do skrzyni i gotowe.

Faktycznie jest to jakis bełkot (wyglada jakby tlumaczyli z oryginalu i troche im nie wyszlo), hmm.... szczerze mowiac _dawniej_ stosowalem Militeca1 ale tak jak pisalem, BYL ON ORYGINALNY. Tego polskiego to za nic bym nie nalal, bo to co tam jest w srodku na pewno sporo odbiega od oryginalu..
Ps. Znajomy do broni palnej go uzywal.. szczegolow nie pamietam (nie bylem zainteresowany - nie moja branza:) )ale wiem, ze byl pozytywnie zaskoczony jego dzialaniem..

a Trocinex jak najbardziej dziala.... najlepiej sprawdza sie w wyjacych mostach ale to juz ostatecznosc

i ja dorzuce swoje 3 grosze - wlałem do e34 520i przy okazji wymiany oleju (syntetyk 5w40) preparat Ceramizer CS szeroko reklamowany i generalnie bardzo pozytywnie oceniany na róznych forach.
Jako że samochód ma przejechane 260 tys km i bierze troche oleju przy agresywnej jeździe,(przy normalnej nie zużywa oleju, lub zużywa jego niezauważalne ilości)postanowiłem przeprowadzić mały eksperyment. Zgodnie z instrukcją zmierzyłem sprężanie przed i po pewnym przebiegu 3 tys km. Niestety do mojego urządzenia mam kartki tylko od diesla - a tam skala jest inna - nie moge podać dokładnych wartości liczbowych.
Sprężanie na wszystkich garach było równe - co nie ukrywam bardzo mnie ucieszyło
Zalałem wiec to cudo, pojeździłem.... i zauważyłem..................


NIC, absolutnie NIC, silnik jak pracował cicho tak cicho pracuje, sprężanie nie zmieniło się - tzn pomiar zapisałem na tej samej karcie i wyniki wypadają identycznie.
Silnik jak nie brał oleju przy spokojnej jeździe tak nadal go nie bierze i tak samo jak potrafił go troche zużyć przy deptaniu - tak samo potrafi po zalaniu preparatu.
Zapala tak samo łatwo jak wcześniej, spalanie sie nie zmieniło, osiągi również.

Jednym słowem PIC NA WODE FOTOMONTAŻ

CERAMIZER CS firmy AUTO REPAIR to 50zł wyrzucone w błoto

NO dobrze TOmku ale czy nie jest tak ,że-
1) ceramizer ma sprawiac odczuwalną roznice w ZUŻYTYCH silnikach

2) ma za zadanie ZAMROZIĆ dobry stan zdrowych silników ?

jesli silnik TWojej 520 był w doskonałym stanie to ceramizer ma za zadanie go w tym stanie utrzymac dłuzej niz zwykły olej...a do sprawdzenia tej teorii potrzebny jest dłuzszy okres czasu.

Jeżdżę na Xeramicie w M70,M73 i w Dodge-u. I bardzo sobie chwale. Oczywiście że jak ktoś ma w dobrym stanie technicznym silnik to nie zauważy żadnej różnicy, bo zaaplikowanie tego do silnika, w moim przypadku ma za zadanie "zamrozić" stan silnika a nie ratowanie od remontu. Zresztą w forum BKP był podobny wątek ładnie rozwinięty... Niestety nie można go już przejrzeć
P.S
Mnie do ceramizerów przekonał kolega marekp750 i chwała mu za to

Poczytałem opinie zamieszczone na www.ceramizer.pl i zdania nie zmienie.
Ten preparat to placebo Jakim cudem zwiększa on ciśnienie w gorszych cylindrach, a zmiejsza w tych lepszych
Mądry glut jednym słowem

Tak sobie myślę na temat ceramizera i doszedłem do wniosku na temat
zmniejszania ciśnienia sprężania w wyniku ceramizacji:

w wyniku ceramizacji gładzi cylindra, tłoka i pierścieni
zmniejsza się ilość oleju, która dostaje się między pierścionki,
powoduje to zmniejszenie efektu "próby olejowej", przez co zmniejsza
się ciśnienie sprężania do wartości "nominalnych".

Co o tym myślicie?

Dokładnie MArku- tak jak pisał robertbmw- zuzyty silnik może sztucznie zwiekszac swoją kompresje do niezdrowych wartosci uszczelniając sie przelatujacym przez pierscienie olejem > Kompresja w silniku ma byc rowna a nie wieksza od nominalnych wartosci. Ja 100 km temu zalałem dzis auto-repair- 2 tubki. Bede wam zdawał relacje co sie zmieniło. Przekonał mnie Radek540V8, bo tez do konca nie byłem pewien.

stało się .... zalałeś

yes Sir