Przyznam się że też miałem taki problem...
Autko gasło jak gwałtownie wkręcałem je na obroty i hamowałem....
Na pewno nie była to wina paliwa...
Po jakimś czasie przestałem gwałtownie hamować i się uspokoiło...
A co było przyczyną????????
Dodam że jak wrzucałem na luz to na prostej też potrafiło zgasnąć....
Nie powiem bo zadawałem takie pytanko na forum i NIKT NIE POTRAFIŁ NA TO ODPOWIEDZIEĆ
Też jestem ciekaw co jest przyczyną.... dodam że nie jest to wina czy autko jeździ na Gazie czy na Benzynie...