BMW Sport

Ano... Za głupotę się płaci ! A w Polsce jak widac w powyższym linku debili nie brakuje

Czytałem o tym kilka dni temu.. Niezłe G...

Nie zjedzcie mnie za to co tu napisze, ale - za glupote sie placi. Tyle przypadkow, co tydzien wiadomosci podaja nowe przypadki sprzedazy fikcyjnych samochodow, a dalej ludzie nie rozumieja ze nie ma nic za poldarmo. Jak mozna zaplacic jakiekolwiek pieniadze jakiejs firmie-krzak za cos czego nie widzialo sie na oczy? Banda debili, przykro mi ale nie da sie inaczej tego okreslic.

nikt Cie nie zjedzie za pisanie prawdy... za nauke sie płaci, czasem wysoka cene:)
ostatnio znajomy wtopil 4 tys za audi A2 ktorego nie widzial, facet wyslal mu tylko brief faxem... jak mowielm mu ze przekret to patrzyl sie na mnie dziwnie...

Ale poemat.
Trzeba byc mocno nietrzezwym na umysle, zeby dac sie tak wrobic... dobrowolnie...

Nawet nie chce mi sie czytac do konca, z glupota spoleczenstwa jako maly przedsiebiorca mam do czynienia codziennie. Ostatnio mialem wystawionego na allegro focusa. Zadzwonil typ z Warszawy i zapytal czy to auto na pewno jest w Polsce. Tak, jest i prosze przyjechac, zdziwilem sie pytaniem ale zrozumialem jak przyjechal.Otoz wplacil zaliczke na focusa z 2002 roku, ktory mial kosztowac - uwaga !!! 13 tys zlotych. Jednoczesnie znalazl ten sam samochod, na tych samych zdjeciach na mobile. Zadzwonil do tego polskiego sprzedawcy - no to jak to, auto stoi w Bremen za 6500 euro a Pan sprzeda mi je za 13 tys? Tak, odpowiedzial sprzedawca, ja mam je za polowe tej ceny bo mam tam wlasnie w Bremen uklad, tylko ze zatkalem sie samochodami i nie mam za co kupic. Aha, odparl uspokojony Pan, wplacajac kolezce 4000 zlotych. Po chwili telefon juz nie odpowiadal, ogloszenie zniknelo.
Pytam goscia - zglosil Pan na Policje? Wie Pan ile osob jest oszukanych? Nic nie zglaszalem odparl, sam go znajde.
Brawo dla tego Pana. Kupil ode mnie focusa, a ze zrobilem jak zwykle mila atmosfere przy sprzedazy, to ani nie sprawdzil moich danych, ani nie sprawdzil numeru VIN. Samochod oczywiscie na niemieckich tablicach,mogl byc szczepem z pieciu innych.

zawsze będą chętni na taki zakup, bo cena okazyjna .

pamiętam jak ze 4,5 lat temu Rodzice szukali auta i znaleźli w ogłoszeniach na tvp.pl vw borę, dwu letnia za za 20tys mniej niz cena gieldowa. Tata zadzwonil, dowiedzial sie co i jak, samochod w stanie idealny, tra ta taa, tylko trzeba wplacic zaliczke 5tys zl.

szukalismy auta dalej .

pozdro

Wszędzie mówią że polak biedny a dla czego biedny? - bo głupi.


śWIęTA PRAWDA

Naczytałem sie oj naczytałem - 2h - skomentuję:

DURNIE DO N-TEJ POTĘGI

Przeczytałam całość, jedyne co mi przychodzi do głowy - jutro rzucam pracę i zaczynam wystawiać ogłoszenia na otomoto,gratce itp. Nie przypuszczałam, że tyle osób może dać się złapać w tak prostą pułapkę!

Niestety ludzie ciągną do takich "okazji" jak do rat 0% Znajomi też wpłacili 2000 zaliczki na autko i kiedy telefon stał się głuchy, wybrali się pod adres który mieli podany. Była to...... biblioteka. Zgłosili oczywiście zaraz na policję....byli 9 w kolejce na to auto

Trzeba byc ... hmmm naiwnym to chyba malo powiedziane.

Jakieś 3 lata temu chcieliśmy do akademika kupic pralkę. Wybralismy się do Media Markt na Górczewskiej w Warszawie. Gdy oglądalismy wybrany model podszedł pracownik i zaczął opowiadać o pralce. Cena była około 1200 zł, oczywiście raty 0%. Powiedział, że jeżeli zapłacimy gotówką to cena jest 10xx (dokładnie nie pamietam). Oto cała prawda o ratach 0%.

Dobra, to ja jeszcze opowiem wam fajna historie jak to maz mojej kuzynki zapragnal miec Skode Octavie. Oczywiscie ode mnie nie kupi, bo u mnie drogo i po co ma mi dac zarabiac itp. Znalazlem mu ladnego kombiaczka 2002 r w kombi za 6800e - silczna sztuka w jasnych skorach. Ale nasz przyjaciel jej nie chce, bo oto sam sobie znalazl na otomoto - 2003 rok za 18 tys zl ! Limitowany Lauren &Klement, duza navi itp.Zadzwon Tomek, zadzwon. Nie bede dzwonil, sam sobie zadzwon - zdjecia z jakiegos niemieckiego ladnego salonu, zielona trawka wokol (srodek listopada to byl), nie podano nawet miasta tylko wojewodztwo kujawsko-pomorskie i nr w heyah, oczywiscie ze to walek. Dobrze, sam zadzwonie, obrazil sie nasz kolega i dzwoni. Odbiera mily Pan - tak, jest to auto, ale stoi w jego komisie w Stuttgarcie, jesli nasz kolega chce to niech wplaci zaliczke i Pan mu go przywiezie do Polski. Pycha, cieszy sie maz kuzynki i dzwoni do mnie. Widziales jaki uczciwy facet? A Ty mowisz ze walek. OK, daj ten telefon, dzwonie. Gadam z typem jak handlarz z handlarzem, ze zadnej zaliczki nie dostanie, mozemy byc jutro w Stuttgarcie i placimy tyle co w ogloszeniu. Dobrze - Pan nie jest zbyt szczesliwy, ale OK, zaprasza. Podaj adres mistrzu, na co mistrz mowi ze on sobie jezdzi tym autem i nie wie gdzie nim bedzie jutro, jak bedziemy dojezdzac to mamy dzwonic. Dziekuje frajerowi i mowie naszemu koledze, ze na pewno z nim nie pojade bo to strata czasu. Nasz kolega obrazony wsiada w auto z kolega z pracy i wala na Stuttgart. Dojezdzaja, dzwonia, numer nieaktywny i tak juz zostalo.

Facet swietnie ich zrobil. Nie wplacili zaliczki, to sie chociaz frajerzy przejechali po frajerskie. Czy tak czy tak poszli w straty, koszt paliwa, jedzenia, dwoch urlopow przekroczyl marna pensje naszego bohatera. Czerwony ze zlosci wzial nagrana przeze mnie Octavie i do dzis na temat samochodow juz ze mna nie rozmawia





Tu macie nastepnego do odstrzalu :
http://otomoto.pl/volkswagen-passat-1-9 ... 65136.html
http://otomoto.pl/audi-a6-2-0tdi-C4653177.html

tak to jest...ludzie czasami zbyt zaufają i skutki są opłakane.

Ha kolego - zaufanie a naiwnosc to dwie rozne sprawy. Ci ludzie ktorzy wplacili pieniadze, to po prostu ludzie niezyciowi, niezaradni, nigdy nie dostali po dupie i nie wiedza jak twarde jest zycie. Ja nikomu nie bronie wierzyc ze super tanie auta istnieja - nie kazdy musi sie orientowac w rynku samochodow uzywanych tak jak ja czy inni koledzy z forum. Tylko ze to sa - wybaczcie - idioci, ktorzy naprawde stali w oknie i czekali na lawete z autami - siedze dzisiaj sam w domu i z nudow przeczytalem caly temat dotyczacy tej sprawy na tamtym forum. Zauwaz, ze od poczatku jedna czy dwie trzezwe osoby wrecz krzyczaly aby nie wplacac pieniedzy. Co robila reszta? Pieprzyla aby nie napedzac spirali strachu, ze wszystko wyglada wiarygodnie, bo umowa, bo siedziba, bo reklama w panoramie firm. Tych strasznie wyksztalconych ludzi, w wiekszosci prowadzacych wlasne interesy, wydymalo kilku sprytnych zlodziei po podstawowce, ktorzy opoznienie tlumaczyli problemami na cle (dla niewtajemniczonych - od 1 maja 2004 r auta pochodzenia UE nie sa objete clem)a nikt nie zadal sobie trudu aby zapytac w miasteczku o wlasciciela firmy, nikogo nie zdziwily glupoty w ogloszeniach (zle roczniki, wyposazenie), a teraz gdy ktos (delikatnie zreszta) wypomina im ich naiwnosc to sa agresywni, rzucaja sie, prawdziwi kozacy. Ten typ czlowieka powinien kupowac nowe Logany - do takich ofiar zyciowych skierowana jest marka dacia wlasnie.

Dokladnie

odpowiem Ci tak.. ja nie komentuje poczynań ludzi, bo są one z goła nieprzewidywalne, sam sprowadzam samochody z Italii, firma zarejestrowana (z o.o.) adresu nie podam, bo po co ma klient jechać i kupić bez pośrednika (nie kupi od tego akurat dostawcy, ale to inna sprawa -umowy itd..)ale szczerze mówiąc nie zażądałbym zaliczki od kogoś kto jedzie po samochód..którego w gruncie rzeczy choćby NIE widział, oprócz zdjęć. niech kasę weźmie ze sobą, trzyma do momentu zakupu auta i tyle. przedpłaty to możliwe są w sprzedaży zwierząt, a nie na rynku samochodowym.
w ten sposób (przedpłaty) to wystarczy zainwestować w Corela, Photoshopa i interes się kręci.. niestety przez takich ludzi cierpią uczciwi dostawcy, jak ja. a naiwniacy.. no cuż.. jak to ktoś pisał

takim ludziom życzę powodzenia.. dopóki tył ich samochody nie wyprzedzi maski......

Ok, ja tez mam zarejestrowana dzialalnosc typu autohandel, w dodatku -co jest u nas rzadkoscia- za granica,a niestety takie wypadki psuja renome mi, Tobie, wielu innym osobom ktorzy zyja z handlu samochodami. Coraz mniej ludzi wierzy ze uchowali sie jeszcze uczciwi sprzedawcy samochodow. Smutne to ale prawdziwe.