BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 4 maja 2025, 17:28

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Czy wyciĂŞcie drzew przy drodze poprawi bezpieczeĂąstwo?
Tak 79%  79%  [ 37 ]
Nie 21%  21%  [ 10 ]
Liczba głosów : 47
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 22 marca 2008, 22:02 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 56
Lokalizacja: WrocÂław
krzys124 napisał(a):
dzis przeszkadzają Wam drzewa, słupki - :rotfl: jak widze i rowy ! jutro ostre zakrety , barierki przydrozne i te na autostradzie , bo jak kogoś ta barierka wyzuci w powietrze i palnie jak placek na dach po przelocie 20 metrowym to bedzie krzyk , po kiego ona tam jest , jak by jej nie było to polecial bym sobie w pole i tyle ,a tak ....? :hyhy:

Te barierki są energochłonne , po to właśnie żebyś nie poleciał w powietrze albo na czoło z ciężarówką !
Mam taką pracę że codziennie robie autostradą 300km i zawsze jak widzę rozbite auto na barierce to jest dużo mniej uszkodzone niż to które poleciało do rowu w miejscu gdzie nie było barierki !
Wniosek z tego taki że jakoś to spostrzeżenie z barierkami nie trafione , chyba że to taka ironia była albo żarcik ... :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 marca 2008, 22:59 
przy głównych, krajowych tak. Ale np. nie wyobrażam sobie drogi ode mnie jak na wawę jadę przez lasy, takie fajne kręte drogi, ciekawe krajobrazy... w takich sytuacjach wycinanie drzew jest bez sensu, na takiej drodze więcej i tak się nie rozpędzi do jakiejś niebotycznej prędkości. albo np. droga tutaj:

Obrazek

nie wyobrażam sobie wycinania tych drzew. poza tym, korzenie tych drzew "trzymają" tę drogą, by się nie rozkraczyła, a także dają cień w lato. znów jak się nagrzewają, asfalt jest miękki i robią się koleiny. a wiadomo, że takimi bocznymi drogami, to się nikt prawie nie interesuje, dziura na dziurze. z resztą, człowiek i tak jest samolubem.

reasumując: przy drogach szybkiego ruchu i powszechnej głupoty - ZDECYDOWANIE TAK
przy drogach bocznych, rzadko uczęszczanych, oraz malowniczych - ZDECYDOWANIE NIE


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 marca 2008, 23:56 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 56
Lokalizacja: WrocÂław
..::CZARNY::.. napisał(a):
reasumując: przy drogach szybkiego ruchu i powszechnej głupoty - ZDECYDOWANIE TAK
przy drogach bocznych, rzadko uczęszczanych, oraz malowniczych - ZDECYDOWANIE NIE

I bardzo dobrze to powiedziałeś , zgadzam się z tobą !
Poza tym są przecież dostępne dane gdzie najwięcej zdarzeń z drzewami , niech za te miejsca się zabiorą ! Będzie od razu widać czy to przynosi efekty , ja jestem pewien że przyniesie !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 00:07 
no czarne punkty np. RAUS!!


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 00:23 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Zaimponowaliście mi swoim podejściem :)
NIe na darmo pisalem tu o tym wycinaniu ;)

..::CZARNY::.. napisał(a):

albo np. droga tutaj:

Obrazek



Droga śmierci, i to bez żadnych niebotycznych prędkości.

Czarny, chcesz moją beemkę ?
Dam Ci ją, jak pojedziesz 80 km/h, przepisowo, walniesz w jedno z tych drzew które są 1m od tej drogi i przeżyjesz.
To droga z czasów dyliżansów.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 00:36 
Boogie napisał(a):
Czarny, chcesz moją beemkę ?


nie, mam swoją. chyba, że Twoja ma jakiś niewiadomo jaki zabójczy zawias, albo nie masz w ogóle trakcji.

Boogie napisał(a):
To droga z czasów dyliżansów.


Dla mnie ona jest piękna, usunięcie drzew nie sprawi, że będzie bezpieczna, bo więcej i tak nie pojedziesz, tylko się rozkraczy jeszcze bardziej.

Boogie napisał(a):
przepisowo,


od kiedy przepisowo, znaczy dobrze? w zimę jak jest gołoledź też wszyscy latają 90km/h bo tyle dozwolone? ja tam nie patrzę na ograniczenia prędkości za bardzo lub przerywaną czy tam ciągłą linię. nawet jak jest przerywana, bardzo często nie ma widoczności.

popadacie w skrajności. takich dróg w Polsce jest multum, ludzie jeżdżą nimi, jakoś rozbijają się zapierdzielacze i popisywacze, lub pijaki po dyskotekach wiejskich. normalny kierowca jeździ stosownie do warunków, no chyba, że każda przejażdżka z punktu A do punktu B to wyścig z czasem, nie można się dać wyprzedzić nikomu etc.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 00:48 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Droga owszem , może i ladna jest, ale ona nie jest do podziwiania, a do bezpiecznego podróżowania, znaczy tak być powinno.
I nie chodzi, żeby jechać szybciej po niej, jak się drzewa wytnie, ale żeby bylo bezpieczniej jak się komuś zdarzy opuścić drogę.
Przy prędkościach drogowych, zwyczajnych, ale nie 25 km/h, każdy zjeżdżający z tej drogi na 95% tego nie przeżyje.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 00:59 
Boogie, takimi drogami się nie jeździ zazwyczaj większych odcinków jak 15km max. przy 60-70km/h raczej z niej nie wypadniesz. Wyprzedzać i tak nie wyprzedzisz. Niestety, w tym momencie zgadzam się z Hołowczycem, one rosną obok, nie na drodze. Co innego np. przy krajowej 6. Rozpędzić się tam do prędkości dochodzących do 200 nie ma problemu, gorzej tam wypaść i z takim speedem walnąć w coś.

Z resztą, nie chciałbym, by wyglądały krajobrazy u nas tak samo jak w Anglii.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 01:15 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
1. Bezsensem jest rozbijanie dróg na krajowe, i mniejsze - jedne z drzewami, drugie bez. Często wąskie mniejsze drogi są uczęszczane intensywnie, czasem tylko sezonowo. Logicznie jest barierki dać na schodach nawet malo uczęszczanych.

2. Czemu Pan nie zapiąl pasów ? Bo ja tylko tak, tutaj, 500m podjechalem....
15 km drogi wystarczy żeby się kilka razy zabić.

Takie deliberowanie, to szukanie glupich wymówek, przed uzaniem tego że ta droga z obrazka jest niebezpieczna. Nawet jak się jedzie 60 km/h.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 01:39 
Boogie napisał(a):
1. Bezsensem jest rozbijanie dróg na krajowe, i mniejsze - jedne z drzewami, drugie bez. Często wąskie mniejsze drogi są uczęszczane intensywnie, czasem tylko sezonowo. Logicznie jest barierki dać na schodach nawet malo uczęszczanych.


Jeśli każde drogi traktujesz tak samo, to gratuluję wyobraźni. piszę, że chodzi mi mało uczęszczane malownicze traski, a Wy nie, musi być bezpiecznie. ciekaw jestem kto je będzie naprawiał.

Boogie napisał(a):
Takie deliberowanie, to szukanie glupich wymówek,


a moim zdaniem w tym momencie to Ty robisz się na takiego "pana bezpiecznego" co wszystko musi być sterylne i bezpieczne, bo moc 540i nie radzi sobie z tak wąskimi drogami i należy depnąć w podłogę i ogień. wszystko pewnie robisz w rękawiczkach, bo zawsze jest jakieś ryzyko zarażenia się HIV czy innym draństwem.

a droga z fotki jest niebezpieczna, ale po ścięciu drzew tak samo będzie :)

Cytuj:
15 km drogi wystarczy żeby się kilka razy zabić.


pewnie, jak się jest pod wpływem alkoholu, nadmierna prędkość, głupota i brak wyobraźni. mieszkam w miejscu, gdzie jest pełno takich dróg. niektórymi ludzie jeżdżą codziennie, do pracy czy coś. żyją z tym. a zabijają się małolaci wracający z dyskotek, popisywacze z beemek lub golfów lub inne pijaki. zwolnisz, przejedziesz normalnie, nie wybije Cię na hopach, zawiasu nie zniszczysz, elegancko. no chyba, że moc 540i powoduje spina przy delikatnym dodaniu gazu np. po lekkim przyspieszeniu przed zwalnianiem, bo jest jakaś hopa.

ale skoro tak, to może WY KIEROWCY NIE JEŹDZIJCIE AUTAMI O TAKICH MOCACH, BO SĄ NIEBEZPIECZNE I NAWET NA PROSTEJ DRODZE WYPRZEDZAJĄC KOGOŚ NADZIEJECIE SIĘ NA TIRA :zdziwko: kupcie sobie rower i po sprawie! problem rozwiązany!! nikt się nie zabije, a żadne drzewo nie będzie ścięte.

dlaczego człowiek sam nie da za wygraną, tylko musi niszczyć środowisko tylko dookoła? człowiek to samolub. jakoś tego problemu nikt nie porusza. nie umiesz boogie kompromisu zaakceptować, a przecież to drzewka dają Ci tlen, byś oddychał :) te przy drogach też.

Natura dała człowiekowi wiele możliwości, więc człowiek korzysta, niszcząc wszystko dookoła, bo mu się śpieszy, chce zarabiać mnóstwo kasy, no i jest pyszałkowaty. To jest wspaniałe podejście panowie, pycha przez Was przemawia.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 02:12 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
..::CZARNY::.. napisał(a):
a droga z fotki jest niebezpieczna, ale po ścięciu drzew tak samo będzie


taaa, pod warunkiem że trawka urośnie na 2 metry do góry, i osiągnie wytrzymalość mechaniczną większą od betonu....

..::CZARNY::.. napisał(a):
ale skoro tak, to może WY KIEROWCY NIE JEŹDZIJCIE AUTAMI O TAKICH MOCACH,

kupcie sobie rower i po sprawie!

dlaczego człowiek sam nie da za wygraną, tylko musi niszczyć środowisko tylko dookoła?

człowiek to samolub. jakoś tego problemu nikt nie porusza. nie umiesz boogie kompromisu zaakceptować, a przecież to drzewka dają Ci tlen, byś oddychał te przy drogach też.


Dobra kończe temat, bo jak zwykle w końcu dochodzi do pisania niezlych bzdur, a argumentów normalnych LOGICZNYCH znaleźć się nie da, tylko jakieś bzdety o zabijaniu, rowerach i tlenie, greenpeace itp.
Popisaleś mega bzdury i tyle.
Na szczęście jesteś sam, co tak piszę, więc nie idzie sie zalamać.

Czlowiek to samolub bo stworzyl swoją cywilizacje, ale i glupek, bo wierzy że jest silny i ma wielki wplyw na wszytsko.

Jaki kompromis ?
Mam sie zgodzić na 3 trupy/400m , czy na 2,5 trupa po negocjacjach ??
Dlaczego Ty brniesz w absurd i lączysz droge z lasem ?
Dwa grzybki w jednym barszczu, super produkt do wszytstkiego ?
To bez sensu nie umieć skupić się na drodze, ktora nie ma dawać tlenu, ani na lesie, po którym się autem nie jeździ.
Drogi niech będą normalne, lasy czyste, woda w jeziorach czysta, zwierzaki niech się plodzą. Niech będzie porządek. A nie jak teraz, wszytsko zrobione po trochu i nie do końca - tak jak tu lansujesz.

Ja sobie jakoś tam poradze, martw sie o dziadka w Felicii której wystarczy male majtnięcie kierownicą, żeby wpadla w poslizg i poleciala do rowu.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 02:37 
Boogie napisał(a):
Popisaleś mega bzdury i tyle.


ło matko i córko :orany:

tak na serio to zwyczajnie nie czaisz bazy o co tutaj mi chodzi i tyle. nawet, gdyby były nietrafne, to byś zacytował i wyjaśnił fachowo co i jak, a Ty dalej, kto głośniej.

Boogie napisał(a):
a argumentów normalnych LOGICZNYCH


sam zacząłeś od "czarny chcesz moją beemke" jakby moja miała v-max 25km/h

Boogie napisał(a):
Na szczęście jesteś sam, co tak piszę, więc nie idzie sie zalamać.


hehe, nawet jak tutaj na forum będę sam, co jest wysoce możliwe, to moi koledzy po fachu mają inny pogląd na tę sprawę. taką mamy z resztą tendencję :]

Boogie napisał(a):
Jaki kompromis ?
Mam sie zgodzić na 3 trupy/400m , czy na 2,5 trupa po negocjacjach ??
Dlaczego Ty brniesz w absurd i lączysz droge z lasem ?


no i weź tutaj dyskutuj o czymkolwiek? piszesz jakby drzewa chodziły z nożami i mordowały w nocy śpiące osoby. Twoja argumentacja jest słaba i wybacz, ale masz po prostu klapki na oczach, pewne rzeczy do Ciebie nie docierają.

Boogie napisał(a):
Ja sobie jakoś tam poradze,


no właśnie widzę.

Boogie napisał(a):
martw sie o dziadka w Felicii której wystarczy male majtnięcie kierownicą, żeby wpadla w poslizg i poleciala do rowu.


jesteś mega pesymistą, czy nie wiem, pijany czy coś? jakby tak było, ten samochód nie dostałby homologacji, albo wiodła prym wśród driftowozów. weź tutaj dyskutuj z takimi stwierdzeniami.

kończę tę dyskusję, a przynajmniej z Tobą, bo jakoś mnie nie przekonałeś argumentacją, a tym bardziej licytacje czyje argumenty są bardziej absurdalne i kto głosniej.

Jakoś bardziej jeśli mam o tym dyskutować, trafia do mnie argument o strzelających oponach kyokushina, z którym również można dysktuować, albo nawet kwestia polityki z bagorem, kiedy ma miejsce wymiana rzeczowych argumentów, ale nie z meganadsterowną felicią.

Dobranoc.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 02:40 
..::CZARNY::.. napisał(a):
Natura dała człowiekowi wiele możliwości, więc człowiek korzysta, niszcząc wszystko dookoła, bo mu się śpieszy, chce zarabiać mnóstwo kasy, no i jest pyszałkowaty. To jest wspaniałe podejście panowie, pycha przez Was przemawia.

Zgadzam się z Czarnym, człowiek to takie bydle, że wszystko zniszczy, byle jemu było dobrze. Люди не звери, они хуже (ludzie nie zwierzęta, oni są gorsi).

Trzeba rozróżnić rodzaje dróg. W większości takie drzewa przy drodze należy usunąć, bo stwarzają niebezpieczeństwo. Ale jaki jest sens wycinania drzew na takiej drodze, jak pokazał Czarny? Czyż wszędzie trzeba pędzić? Czasami trzeba nacieszyć oko. Uważam, że obaj macie rację.

Boogie, niektórzy mają sentymentalny stosunek do życia :)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 09:01 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 515
Lokalizacja: slask
Luciu-wrocław napisał(a):
Te barierki są energochłonne , po to właśnie żebyś nie poleciał w powietrze albo na czoło z ciężarówką !

Nooo!! a ja co sobote wracam autostrada z Lubinia i swego czasu BMW polecialo po barierkach tych z lewej strony co zaskutkowalo tym, ze jak jechało w strone Krakowa , tak znalazlo sie na pasie do Wrocławia :kwasny: Na wysokosci Katów Wrocławskich to mialo miejsce moze z rok temu ..
I zawsze sie znajdzie ktos ! kto powiedziec moze , och ! gdyby nie te barierki to przelecial by przez pas sasiedni i wjechal w pole i moze by zył ...

_________________
oto nowy mistrz
http://www.amerykany.v10.pl/galeria/ssc ... 0,jpg.html
a to juz pokonany
http://blog.tmcnet.com/blog/rich-tehran ... on-big.jpg
Firmie VOTUM - powiedz NIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 09:04 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 515
Lokalizacja: slask
Boogie napisał(a):
albo np. droga tutaj:

Obrazek



Droga śmierci, i to bez żadnych niebotycznych prędkości.

Czarny, chcesz moją beemkę ?
Dam Ci ją, jak pojedziesz 80 km/h, przepisowo, walniesz w jedno z tych drzew które są 1m od tej drogi i przeżyjesz.
To droga z czasów dyliżansów.


ale po co je wycinac !! oszaleliscie ! pzreciez jest prostrze i zdrowsze rozwiazanie dla wszystkich - dac tam znak 40 km/h i po problemie

Nie chce byc upierdliwy , ale skoro ta droga jest z czasów dylizansów , to wybacz w tym kontekscie Ty jezdzisz starym gratem , wiec moze zmiana samochodu na taki co by mial 5 gwiazdek :rotfl:

_________________
oto nowy mistrz
http://www.amerykany.v10.pl/galeria/ssc ... 0,jpg.html
a to juz pokonany
http://blog.tmcnet.com/blog/rich-tehran ... on-big.jpg
Firmie VOTUM - powiedz NIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 09:27 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
..::CZARNY::.. napisał(a):
w takich sytuacjach wycinanie drzew jest bez sensu, na takiej drodze więcej i tak się nie rozpędzi do jakiejś niebotycznej prędkości.


Czarny - znasz się na rozkładzie energii podczas uderzenia i wiesz że walnięcie w drzewo nawet przy '40' w większości zakończy się śmiertelnie.

Jasne że można postawić znak '40'. Tylko powiedzcie mi kto z lokalnych mieszkańców będzie tyle tam jeździł? NIkt. Już widze jak Czarny w piękny słoneczny dzień jedzie tam 40...
Fakt że mimo znaku 40 ludzie będą świadomie przekraczać prędkość nie upoważnia do tego aby zachować mordercze drzewa i nie upoważnia nikogo do mordu na lokalnych mieszkańcach jako kary za przekroczenie szybkości o 10km/h.
Ale jak pisałem, na takich uroczych drzewkach - 40 wystarczy by się zabić.

Akurat na takich drogach w takich miejscach jest najwięcej śmiertelnych wypdków.
Wąskie, bez pobocza, 'lokalne' dróżki, nie przystosowane do 2 aut postawionych obok siebie. Kiedyś koń z wozem tamtędy jeździł i drzewa były poto aby koń jechał w cieniu.
Teraz się nie korzysta z 'konia z wozem' i nawet przy prędkości 40 km/h takie drzewa są mordercze.

Teraz jeżdżą takimi drogami auta między 'wsią a wsią'. 'Tubylcy' nie potrzebuja autostrad tylko poto aby pojechać w niedziele do kościoła do wsi obok czy wrócić 'z sobotniej imprezy'. A właśnie w takich okolicznościach taka droga może zabić. Nie jest duża, nie jest krajowa, ale korzystają z niej codziennie przynajmniej 2-3 wsie i ktoś z tych miejscowości może na takiej drodze zginąć, właśnie przez takie drzewa.
Jak na ironię, moja babcia właśnie na podobnej drodze zginęła, wracała z mężem chyba z plaży.

P.S.
A apropo tlenu lasu i innych greenpisowych hasełek.
Popatrzcie na fotkę czarnego - tuż za drzewami jest PUSTE POLE. Właśnie tam powinny rosnąć piękne dające tlen knieje - a nie przy drodze.

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 23 marca 2008, 09:38 przez Kyokushin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 09:38 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 515
Lokalizacja: slask
A mój pra pra dziadek zginoł w kosciele bo mu żyrandol na głowe spadł ! wyburzyć koscioły zatem :hurra: juz tego słuchac nie umie :chytry: dobra dobra , zaraz se pójdę.
Nie zginiesz na drodze takiej dzis , to zginiesz na innej jutro .
Widzisz - problem jest w tym, ze trzeba było babci isc spacerkiem sobie, no tak , ale wtedy ktoś do tych idacych moze wjechac :zdegustowany: nie ma sposobu , najlepiej nie wychodzic z domu , po trzecie - co Wy wiecznie zyc chcecie :hyhy:

_________________
oto nowy mistrz
http://www.amerykany.v10.pl/galeria/ssc ... 0,jpg.html
a to juz pokonany
http://blog.tmcnet.com/blog/rich-tehran ... on-big.jpg
Firmie VOTUM - powiedz NIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 09:40 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 515
Lokalizacja: slask
Kyokushin napisał(a):
Ale jak pisałem, na takich uroczych drzewkach - 40 wystarczy by się zabić.

akurat - chyba jakąś zardzewialą stara po przejsciach BMW

_________________
oto nowy mistrz
http://www.amerykany.v10.pl/galeria/ssc ... 0,jpg.html
a to juz pokonany
http://blog.tmcnet.com/blog/rich-tehran ... on-big.jpg
Firmie VOTUM - powiedz NIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 09:41 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
krzys124 napisał(a):
Nie zginiesz na drodze takiej dzis , to zginiesz na innej jutro .


Pisałem że nie oto chodzi. Chodzi oto że wyciecie drzew to jest zmniejszenie ryzyka.

Czy jak codziennie wychodzisz z pokoju i masz KŁODĘ leżącą na podłodze i codziennie się o nią potykasz to nie uprzątniesz bo 'poco skoro potkniesz się pewnie o inną?'

Oczywiście nie mówię że masz kłody w pokoju... to jedynie paralela.

krzys124 napisał(a):
akurat - chyba jakąś zardzewialą stara po przejsciach BMW

Pogadaj z Czarnym o energii. On sie zna na tym.

Rozważasz 'zginie czy nie, w starym złomie to zginie, w nowej nie' - pytam się poco? Skoro możesz powiedzieć 'nie zginie bo nie będzie drzewa' :)

Te wyciąć, posadzić nowe 500m dalej i po kłopocie - ryzyko zmniejszone, tlen zachowany.

P.S.
krzys124 napisał(a):
ze trzeba było babci isc spacerkiem sobie, no tak , ale wtedy ktoś do tych idacych moze wjechac

Jeszcze jeden taki tekst i masz ostrzeżenie.
Brak argumentów i ironizujesz do bliskiej mi zmarłej osoby? Bardzo niskie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 marca 2008, 10:44 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 515
Lokalizacja: slask
Kyokushin napisał(a):
Pisałem że nie oto chodzi. Chodzi oto że wyciecie drzew to jest zmniejszenie ryzyka.

najlepiej zamkac ta drogę i wprowadzic obwodnice - ryzyko jest zmiejszone ...
Kyokushin napisał(a):
Czy jak codziennie wychodzisz z pokoju i masz KŁODĘ leżącą na podłodze i codziennie się o nią potykasz to nie uprzątniesz bo 'poco skoro potkniesz się pewnie o inną?'

Przepraszam bardzo , ale owe drzewa nie rosną na drodze , tylko obok , wiec mam gdzies kłode która lezy gdzies na podłodze jak piszesz , bo sie o nią nie potykam .Ale rozumiem , schody na klatkach schodowych powinny byc drewniane , wtedy ryzyko zejscia z tego swata w przypdaku spadniecia z nich są mniejsze , a najlepiej gdyby były gumowe.



Kyokushin napisał(a):
Pogadaj z Czarnym o energii. On sie zna na tym.

Nie musze, mam syna co mi to potrafi wyliczyc - przy 40 km/h wiekszosc zdrowych ludzi przezywa nawet przy kontakcie z przeszkoda stałą .
Kyokushin napisał(a):
Rozważasz 'zginie czy nie, w starym złomie to zginie, w nowej nie' - pytam się poco? Skoro możesz powiedzieć 'nie zginie bo nie będzie drzewa' :)
ale moge powiedziec nie zginie bo nie wsiadze do samochodu - wybieram pozostanie drzew - likwidacje samochodów.
Kyokushin napisał(a):

Te wyciąć, posadzić nowe 500m dalej i po kłopocie - ryzyko zmniejszone, tlen zachowany.

chcesz wycinac drzewa 70-150 letnie i uwazasz to za w porządku ?"
prawda jest taka ... ze jak sie ma sprawny samochód jak i wszystkie jego podsezpoły i tu mam na mysli ogumienie , to nikt mnie nie przekona o jakis tam wymyslonych ekstra zdarzeniach , wystrzałach powodujacych wpadanie na drzewa itd. JA MAM MNUSTWO km przejechanych jezdze od 82 roku w tym wiele zawodowo jezdzilem , nie jedno mi sie na drodze przytrafiło jakies tam kapcie itd. nigdy to nie spowodowalo wypadniecia z drogi , nawet wystrzał w mitsubishi przy predkosci 150 km/g w przednim kole skonczył sie spokojnie i bez emocji (od tego czasu dbam o ogumienie) mam kontakt z kierowcami co tak samo mają wiele km nakulanych liczacych sie w milionach .Ostatnio rozmawialem wlasnie z panem co ma 75 lat i cale zycie jezdził i to nie dylizansem, a wiadomo jaką motoryzacją , przetrwal do dzisiejszych czasów w zyciu nie wycioł by zadnego drzewa bo w zyciu mu ono nie przeszkadzało ! Wiem - zaraz mi ktos napisze , ze jak On jezdił to na godzine na drodze sie mijały 3 samochody :rotfl: , ze ruch sie zwiekszył itd. i co z tego .Wyciencie drzew nic nie da póki kierowcy nie beda mieli wyobrazni, a jadac za kółkiem nie mysleli o dupie marynie. Przykład wybrania pobocza - pola w przypadku kiedy ktos z na przeciwka nas taranuje jest mierny i marginalny i choć ta opcja jest nie mozliwa ze wzgledu na rosnace drzewa przydrozne, mnie wcale do ich wycinania nie przekonuje Dlaczego ? z tej samej przyczyny co byscie nie chcieli by samochody produkowane były z szpera do 80 km na godzine , albo lepiej do 50 .

_________________
oto nowy mistrz
http://www.amerykany.v10.pl/galeria/ssc ... 0,jpg.html
a to juz pokonany
http://blog.tmcnet.com/blog/rich-tehran ... on-big.jpg
Firmie VOTUM - powiedz NIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL