Wczorajsza akcja-gdyby nie moj woz to byloby juz po E46.

Pułkownik Zuber

Ale robić kontry do oporu.... przyznam szczerze że mi się jeszcze nie zdarzyło.. :zdziwko:

MAJSU_old · **Posty:** 1904 **Lokalizacja:** Warszawa

LeSiO napisał(a):

podsumowujac,juz drugi raz ten woz wybaczyl mi blad tak ogromny

No chyba nie wybaczył jak skończyłeś w rowie...

Przestroga dla tych którzy stawiają lans nad bezpieczeństwo i wyciągają łyse letnie opony i lśniące alu flegi kiedy jeszcze na nie nie czas...

bibi · **Posty:** 521 **Lokalizacja:** PĂą

Pułkownik Zuber napisał(a):

Ale robić kontry do oporu.... przyznam szczerze że mi się jeszcze nie zdarzyło.. :zdziwko:

A mnie tak ale tylko na torze

. Ważne ,że nic się nie stało a przestroga dla wszystkich jest

LeSiO

Pułkownik Zuber napisał(a):

Ale robić kontry do oporu.... przyznam szczerze że mi się jeszcze nie zdarzyło..

jak driftuje to tez raczej do oporu nie robie,ale przeciez z driftem to mialo niewiele wspolnego,mialem pelno w gaciach i ratowalem skore.

MAJSU_WuWuA napisał(a):

No chyba nie wybaczył jak skończyłeś w rowie...

wybaczyl wybaczyl bo zanim zjechalem na trawke a nie do rowu to 3 razy na srodku drogi mnie bokiem postawilo doslownie 90stopni do osi jezdni i jakos udalo sie zwolnic do tych 40 czy 30 km/h zanim wpadlem na trawke,pewnie gdybym szybciej wachlowal lapkami to moze i 4 raz bym skontrowal ale juz nie nadazalem,to juz nie byl poslizg tylko taniec na maksa,tak szybko.

pionow

LeSiO nagrałes to telefonem...??? :rotfl:

czy raczej nie było czasu.... :rotfl:

basiamarcin25 · **Posty:** 23 **Lokalizacja:** Gdansk

Te systemiki w autkach bardzo sie przydają!!!

Jakiś czas temu lekki poślizg bez sprawnych systemików wspomagających zakończył sie DDDDDDUUUUUŻŻŻŻYYYYYYYMMMMMM wydatkiem(Te ogrodzenie,ten słupek betonowy przy furtce). A z sprawnymi jeszcze szybciej tamtendy przejerzdżałem.

Karzdy uczy sie na błędach

kaamilalfa

pionow napisał(a):

LeSiO nagrałes to telefonem...??? :rotfl:

czy raczej nie było czasu.... :rotfl:

_________________

hahahaha

rybik

kaamilalfa napisał(a):

pionow napisał(a):

LeSiO nagrałes to telefonem...??? :rotfl:

czy raczej nie było czasu.... :rotfl:

_________________

hahahaha

podejrzewam, że szybko skoczył do bagażnika po kamerę i lada moment ciekawy filmik na forum wrzuci :rotfl:

.

a tak na poważnie: niekontrolowane poślizgi są kiepskie....

MarcinM

peterrr napisał(a):

Dzikus napisał(a):

z tego co mi sie kojarzy to ASC kontroluje tylko os tylna a DSC obie, ale moge sie mylic, jak ktos wie cos wiecej to niech mnie poprawi

A mi się wydaje, że ASC kontroluje tylko tylna oś i tylko do określonej prędkości ma on pomagać ruszyć. Nie kontroluje kół w czasie jazdy - nie jest dynamiczny.

A czy w wersjach 4x4 ASC+T kontroluje też przednią oś?

Czarny

LeSiO, nie czujesz, że driftujesz!!

zbigniewst · **Posty:** 2799 **Lokalizacja:** Kujawsko-Pomorskie

LeSiO

nie wiem jak dlugo jezdzisz...ale czy nie wiesz ze letnie zaklada sie jak temperatura jest caly czas powyzej 7 stopni ...ja bym byl toba to bym skasowal ten post bo nie ma sie czym chwalic

dobrze ze nikt nie ucierpial

i jeszcze lyse opony :zabawa:

stones1

LeSiO napisał(a):

Lece wczoraj do tesciow sobie na spokojnie,obuwie letnie juz oczywiscie
tyl lysy(chce juz dokonczyc zanim zaloze nowe) ,przod nowki pada delikatny snieg z deszczem ktory od razy po spadnieciu zamienia sie w wode,droga nowka sztuka dopiero co zrobiona,dookola pola laki zero drzew ,zero zzabudowan,zero ruchu,na budziku 100-110km/h lece lece,mysle sobie z tylu slick wlacze to ASC,klik i lece dalej,zbliza sie las najpierw jedno drzewo potem dwa potem juz coraz gesciej ale tylko z prawej strony z lewej jescze laka,zdjalem nogw z gazu i w tym momencie (z drzew spadal snieg ktory nie zdazly stopniec do konca i byl taki przezroczysty taka warstwa jak sorbet) czyje ze tyl leci w lewo i zaczyna wyprzedzac przod,to ja szybka akcja krece na dwie rece kontra do oporu w lewo (przypominam ze na budziku kolo 100 bylo),to tyl zaczal wyprzedzac przod z prawej strony,to ja znowu kontra do oporu w prawo a tyl mi znowu zaczyna wyprzedzac przod z lewej strony,juz tak szybko ten trzeci raz zaczal tanczyc ze skontrowalem ale i tak juz tyl wyprzedzil przod i tylem wpadlem na pobocze na szczescie te z lewej strony gdzie byla laka a nie z prawej gdzie drzewa,z 10 metrow tylem po trawie w glab laki i ztrzymalem sie z 2 -3 metry od malego drzewka. wypadlem jak dziki z wozu,ogladam ufff,nawet zadrapania,znajomy przelatywal grand szerokim wyciagnal mnie bo sie zakopalem,zamiast do tesciowej na karszera pomknalem wyplukalem z blota na kolach obejrzalem jeszcze raz uff na szczescie zero jakichkolwiek uszkodzen. (ja to mam fart).

podsumowujac,juz drugi raz ten woz wybaczyl mi blad tak ogromny,uwielbiam go za to,poza tym wszystko dzialo sie na drodze takiej ze jak sie mijasz z autobysem to musisz zwolnic bo sie nie zmiescisz.

adrenalinka mi tak podskoczyla momentalnie jak przez przednia szybe zaczalem ogladac mijane drzewa ze moglbym zrrobic wszystko.

p.s. chcialbym pozdrowic moj woz :rotfl:

przestroga dla wszystkich: snieg spadajacy z drzew ktory sie na nich zebral wolniej topnieje bo jest go wiecej,noga z gazu panowie przed lasem bo moze byc ciekawie,a poza tym cien ktory moze powodowac ze droga nie odmarza.

tak to jest jak uważa się jazde na 15 czy 16 calowych zimówkach za "wstyd na miescie" . Ja zimówki zamienie na letnie opony za jakies 3 tygodnie. Jakoś nie przezywam tego ze jezdze dla bezpieczenstwa w okresie zimowym na 16tkach. Poza tym lepsze opony zawsze powinny byc na tylnej osi, a Ty jezdzisz na jak sam piszesz na łysych oponach, letnich, przy opadach śniegu ponad 100 km/h... :zdziwko:

. Szczerze mówiąc ręce opadaja i strach po takich tematach na forum wyjeżdżać na "polskie drogi". Zamiast "dojeżdżać" te opony, po prostu kup nowe zanim siebie lub kogos zamordujesz.

Dzikus napisał(a):

dobrze ze ja mam DSC

jednak ten nie pozwoli sie obrocic wokol własnej osi (oczywiscie dla chcacego nic trudnego) ale działa i to sprawnie...

tak ? To wez pod uwage że ja w e38 z DSC na dobrych zimowych oponach wjechalem 60 km/h przy 0-1 stopniu na plusie na bruk, ktory jak sie okazalo był oblodzony, auto zaczelo sunac bokiem, dwie kontry wyprostowaly samochod. DSC nawet nie mrugneło.

DSC na sniegu dziala super, na lodzie nie działa wcale.

Pułkownik Zuber napisał(a):

Ale robić kontry do oporu.... przyznam szczerze że mi się jeszcze nie zdarzyło.. :zdziwko:

i dobrze, taka gleboka i nerwowa kontra to bezsens. Czyms takim nie wyprostuje sie auta którego tył zaczyna isc bokiem, jedynie mozna mocniej wytracic samochod z rownowagi.

stones1

Dzikus, jest jak mówisz, u mnie na sniegu moglem jezdzic w kazdym zakrecie z gazem do deski i DSC wszystko regulowalo, w kazdym razie mialem sytuacje na bruku w ktorej DSC nawet nie mrugneło ani przez chwilę a samochod pojechał bokiem.

stones1

moja sytuacja byla taka ze wjechalem z kierownica wyprostowana na bruk, na asfalcie nie bylo slisko. Nie ruszylem ani kierownicą ani pedałem gazu, samochod zaczął sunąć bokiem, okazało się że na bruku była kompletna szklanka. Moim zdaniem żadne koło "nie poślizgneło się", po prostu cały samochód się "osunął". Myślałem że wpadne na drzewa, delikatnie kontrowałem, tył poleciał w drugą strone ale już delikatniej i kolejna delikatna kontra wyprostowała samochód. Od początku do końca DSC nawet nie mrugneło.

stones1

na pewno, ale jednak mając DSC i zimówki trzeba pamiętać że są sytuacje w których system nie wyczuje poślizgu, a samochód roztrzaska się na drzewie.

marwi

Witam,

Ja również wczoraj przekonałem sie o wyższości opon zimowych na latnimi
...zmusiło mnie to do jazdy 30-40 km\h przez prawie 20 km

hubi e46coupe

ja ze spocika w Koszalinie jechałem 40 - 50 bo śnieg padał i było -2 stopnieC

LeSiO

Cytuj:

tak to jest jak uważa się jazde na 15 czy 16 calowych zimówkach za "wstyd na miescie" . Ja zimówki zamienie na letnie opony za jakies 3 tygodnie. Jakoś nie przezywam tego ze jezdze dla bezpieczenstwa w okresie zimowym na 16tkach. Poza tym lepsze opony zawsze powinny byc na tylnej osi, a Ty jezdzisz na jak sam piszesz na łysych oponach, letnich, przy opadach śniegu ponad 100 km/h... . Szczerze mówiąc ręce opadaja i strach po takich tematach na forum wyjeżdżać na "polskie drogi". Zamiast "dojeżdżać" te opony, po prostu kup nowe zanim siebie lub kogos zamordujesz.

czytaj ze zrowumieniem stary trupie.

wsadz mi 15 albo i 16 to ci sie poklonie.

jak jezdzisz od 3 tygodni na zimowkach ktore znikaja w oczach bo nic nie pada i jest juz koniec marca to zmieniasz na letnie nie? nie kazdy jest nostardamusem tak jak ty i nie kazdy potrafi przewidziec ze snieg bedzie padal do czerwca.

a wstyd dla mnie to jest jazda mercedesem a nie na 15stkach.

MAJSU_old · **Posty:** 1904 **Lokalizacja:** Warszawa

LeSiO napisał(a):

czytaj ze zrowumieniem stary trupie.

wsadz mi 15 albo i 16 to ci sie poklonie.

jak jezdzisz od 3 tygodni na zimowkach ktore znikaja w oczach bo nic nie pada i jest juz koniec marca to zmieniasz na letnie nie? nie kazdy jest nostardamusem tak jak ty i nie kazdy potrafi przewidziec ze snieg bedzie padal do czerwca.

a wstyd dla mnie to jest jazda mercedesem a nie na 15stkach.

No i co dzieciaku ludzi obrażasz ? Nie jesteś w stanie przyjac do siebie słów krytyki to w takim razie forum to nie miejsce dla ciebie... Jeżdzę na zaimówkach i jakoś w oczach nie znikają a nie trzeba byc Nostradamusem żeby wiedziec że w Marcu pada śnieg :zdziwko:

Może ci się data na kompie przestawiła... A nazwę tego tematu bym zmienił na "Gdyby nie fart to przez własną głupotę skasowałbym swoje E46" :kwasny:

Czarny

dobra, panowie, bez ciśnień.

chyba LeSiO zdajesz sobie sprawę, że mądre to wszystko w Twoim wykonaniu nie było

a docinki moralizatorskie zawsze się zdarzają

ja bym chętnie do wawy teraz wpadł, ale nie widzi mi się w taką nieprzewidywalną pogodę pół Polski jeździć na letnich, a wozić w samochodzie przez 3 miesiące komplety opon też bez sensu.

BMW Sport

Wczorajsza akcja-gdyby nie moj woz to byloby juz po E46.

Kto przegląda forum