BMW Sport

Tak się przyglądam tym fotką i powiem że jest gorzej niż zle... duuuuuuuużo roboty...




to jest wyjście, tylko z którego do którego brać części...





Napisz coś nam jak to się stało??? poduchy odpaliły??? co i jak..

eee chyba aż tak zle nie jest nich kurz opadnie, umyj i wtedy oceń straty!
W takim stanie to się nie opłaca sprzedawać - dużo stracisz

Bierz anglika , dobry warsztat i zrobią ci z dwóch jednego , sprzedaż co ci zostanie i niewiele powinieneś być do tyłu
Jeśli tak ci sie trafiło że możesz za 10tyś. kupić angola to masz farta i szybko sie decyduj bo ci go ktoś sprzątnie sprzed nosa
Twoja była w dobrym stanie to masz komplet części do zrobienia przekładki i doprowadzenia auta

szkoda 5. ale coz jak nie masz ubezpieczenia to pozostaje posprzedawac co sie da z niej i spokojnie przeliczyc na co zostanie, ewentulanie coś dolozyc bo z tego auta duzo już nie wycigąniesz.

świetny pomysł. przemyśl to!

co fakt to fakt. Przekalkuluj po średnich cenach jak to wychodzi i może się okazać że to najlepsza z możliwych dla Ciebie w tym momencie możliwości. Tak jak ktoś napisał komplet do przekładki już masz a i z częścią roboty myślę że sam byś sobie poradził np(z wymontowaniem plastików itp.)

mirek69 zapewne ja, jak i wielu forumowiczów jest ciekaw jak do tego doszło....

a wiec napisz od podstaw jak to było..........coś w stylu..

"tego feralnego dnia wstałem rano i.............."

czy wina była Twoja itp
gdyz jak narazie pisanie: rozwaliłem bunie jest bez sensu...

prosimy o szczegóły......

Ja bym już jechał obejrzeć angola. Jak dobrze pujdzie to troche dopłacisz, ale zawsze bedziesz miał nowszy rocznik. Pozatym dużo gratów zostanie na sprzedaż.

angol E39 w dobrym stanie to kwota 11-13 tys z przywiezieniem do kraju- jedyne rozwiazanie, jak chcesz robic (tzn przekładka), ja bym sprzedal na czesci lub sprzedal cześci i kupił inna Bume- bezwypadkowa

jak to sie stalo:
to bylo jakies 3tygodnie temu. Odwozilem w nocy dziewczyne do domu. Padal deszcz i byl bardzo silny wiatr. Do tego od jakis 2tygodni nie dzialala mi kontrola trakcji (padl czujnik od abs, drobnostka, ale akurat nie bylo czasu naprawic i sa skutki...). JECHALEM WOLNO za innym samochodem. Na zakrecie zobaczylem,ze nic nie jedzie z naprzeciwka, kierunkowskaz, lewy pas, troszke gazu i tyl wpadl w poslizg. Nawet nie zdazylem nic zrobic. Dodam,ze bardzo duzo jezdze samochodem (5-6tys km miesiecznie). Na szczescie nam sie nic nie stalo. Drobne skaleczenia od szyby i przez pare dni bol szyi.

No to faktycznie dobrze że CI się nic nie stało.


No przynajmniej teraz każdy będzie wiedział jak to jest z kobietami

Ale na poważnie przekalkuluj i wybierz najlepszą opcje.

POWODZENIA

I wszystko stało się jasne... dobrze że na tym się skończyło i że nic Twardego was nie spotkało przy koziołkowaniu...

No jak to co zrobisz ??!?!!! Pan marian Ci wyklepie i sprzedasz jako bezwypadkowa .. Tylko pamietaj zeby licznik cofnac

eee tam zrób kabriolet

Móglbys moze napisac cos wiecej na ten temat? Przytoczyc czyjes wypowiedzi / posty?
Sam uzytkuje teraz juz drugie e34 a wczesniej mialem e32 i mysle teraz nad zakupem e39 wiec chcialbym sie dowiedziec co nieco w tej kwesti!

Troche i będzie tak

Bierz angola i przełóż co sie da.

Ja bym ją robił...
serio...


Zawiecha pewnie cała..
szyba dach i już....

Z drugiej strony, może ją niezle sprzedasz uszkodzoną... Polecam kilku handlarzy ustawic na raz:P


Handlarz kupi.... Zrobi AC podstawiając do fotek też e39 w tym kolorze... Oczywiście agent znajomy będzie, albo mu zapłaci 1-2kpln. AC będzie... Potem auto wstawi do garażu alkbo przykryje co by nie rdzewiało. Po 3 miesiącach zgłosi szkodę i dostanie KASE i jeszcze ją naprawi i sprzeda...

wow, dobrze ze nic ci sie nie stalo.
auto sprzedaj w cholere. nie baw sie w zadne naprawy. przynajmniej ja bym tak zrobil.

Naprawiac. Za rozbitka dostaniesz grosze, a ja ze zdjec nie widze tragedii. Nwet nie widze sensu kupowania anglika. Kup dach, szyby, klape tylna, reszte wyprostuj, pomaluj calosc. Na moj gust 6-7 tysiecy ze wszystkim.