BMW Sport

jadac dzisiaj w terenie zabudowanym 60-70km/h bylem czaly czas poganiany swiatlami przez tira jadacego za mna znam ta trase doskonale i wiedzialem ze za 200m jest foto radar a ta menda nie mogac mnie wyprzedzic siedziala mi na tyle i non stop migala nie mam cb radia wiec nie mialem mozliwosci powiedziec mu co otym mysle nie lubie cb tzn wiem ze to super sprawa ale jakos mnie denerwuje jak ktos bez sensu gada itp wiec moze walne sobie cos takiego co wy na to ?
http://moto.allegro.pl/item343006673_me ... odowy.html

ciekawe, ale podejrzewam, że chińskie wykonanie.

Jak to widzę, to przypomina mi się Top Gear, jak Clarkson to obsługuje
Zapewne trochę śmiechu by na drodze było z tym.

nie wiesz co sie robi? 2 x gwaltownie przychamujesz i bedzie trzymal sie od Ciebie za daleka... przyspieszanie nic nie daje... bo i tak bedzie siedzial ci na ogonie...

mając 30 ton pare metrów za plecami gwałtowne hamowanie byłoby raczej ryzykowne

jak jedziesz z kims to moze zrobić zdjęcie albo nagrać na komórke całe zajscie i dzwoń na gliny że koleś jedzie za tobą jak będzie jakiś patrol normalnych niedaleko to może tego dowcipnisia taki bajer troszke kosztować a jak nie to BMW ma z tyłu podwujne swiatła przeciwmgielne lepiej to załączyć a nie hamować mrugnięcie światłami czerwonymi z tyłu czasem działało odstraszająco choć nie wiem czy na ciężarówki

1sze krotkie gwałtowne tirowcowi rozkleja nos na szybie... kazdee kolejne zmiejszajace predkosc do dopuszczalnej lub znacznie ponizej dopuszczalnej stopuje jego temperament.. jak jest podwojna ciagla to potrafie sie wlec 20km/h, a jak sie konczy to pedal gazu w podloge i bye...

Ooo kurde szukałem tego już dawno ale było tylko na ebay.uk ! Na bank sobie kupię

chetnie:) mozesz mnie z nimi umowic?:)



no tak skoro juz od dawna maja zabrane prawo jazdy, tez takich znam:)

W przypadku najechania na tył wiadomo kto jest winny. Hamowanie może być skuteczne, tylko trzeba to zrobić z wyczuciem, żeby nam na tyłku nie zaparkował.

trzeba wziac pod uwage ze 30ton nie zatrzyma sie w miejscu...

komunikator to ciekawa opcja, ale jeśli nawet zamontujesz na szybie tylnej, to Tir może nie zauważyć, z drugiej strony hamowanie przed nosem.. rozwiązaniem też nie jest.

Wystarczylo puscic gaz, zeby samochod sam wytracal predkosc. Zwolnic do 20km/h i miec gdzies jego miganie i trabienie.

Swoja droga, mialem kiedys troche podobna sytuacje ale z dostawczakiem (stary Mercedes). Jechalem na trasie kolo 80-90km/h, patrze we wsteczne lusterko i widze tylko wielka gwiazde w szybie. Pierwsze kroki to przyspieszenie i miganie przeciwmgielnymi, oczywiscie nie pomoglo. Nastepnym krokiem to przyspieszenie z lekko wcisnietym hamulcem. Na chwile pomoglo ale zaraz sytuacja od poczatku. CB gosciu nie mial, wyprzedzic mnie nie chcial wiec ucieklem sie do ostatecznosci. Redukcja, hamulec w podloge i za chwile ogien. Mozna sie domyslic, ze taki manewr zaskoczyl kierowce i hamujac malo nie zlapal pobocza.
Moze ktos powie, ze moje zachowanie jest glupie i nieodpowiedzialne, ale wole zeby taki idiota skonczyl w rowie, niz na moim tylku w sytuacji gdy naprawde bede musial hamowac awaryjnie.

taka prawda ze auta dostwcze i ciezarowe maja umieszczone wyzej swiatla przednie i praktycznie swieca nam w lusterko co po prostu oslepia...

Popieram !

Ale do białej gorączki doprowadzją mnie ludzie którzy zawsze się pchają na lewy pas na kilku pasmówce i nigdy nie patrzą w lusterko czy aby przypadkiem komuś nie zajmują drogi

teoretycznie masz racje ale wiesz sprzedawac kogos na psy

ciekawi mnie bardzo jakie wy byscie komunikaty wyswietlali innym kierowca piszcie zrobimy maly konkurs na najlepsze haslo

może "zwolnij, szkoda życia" ?
w sumie to takie hamowanie potrafi wk**ć kierowce naprawdę. ale w większości przypadków faktycznie działa. mnie bardziej wadzą ludzie, którzy jeżdżą na przeciwmgielnych.. czy spadnie lekki deszczyk, mżawka.. od razu masa ludzka włącza przeciwmgielne, najgorsze barany to CI, którzy w dobrą widoczność jeżdżą na włączonych.. ustawa niezabrania, ale ja bym takiego na światłach dorwał, łeb przed jego maskę i niech się patrzy i sam oślepia.. to są barany