BMW Sport

Zmiana biegu z 2-ki na 3-ke przy 5200 obr/min i zmulenie!!!
Wiecie o co z tym chodzi? Co jest przyczyna? Przyznam ze nie mile wrazenie przy wyprzedzaniu!


Ps. M40 1.6 182000 10W40 Pb98
spalanie okolo 12l/100 - miasto, srednie tempo, czasem przycisniete
czasem sa obroty 700 czasem 900 na jalowym
dolot caly, wyczyszczony silnik krokowy i przepustnica

Sprawdź sondę lambda i lej paliwo 95 oktan.

witam ponownie, czy mial ktos do czynienia z taka sytuacja? jest malo chetnych do udzielania porad ale moze ktos ma jakies przemyslenia ktorymi moze sie podzielic???

Informuję, że następnym razem otrzymasz ostrzeżenie, za nieprzestrzeganie ZASAD dotyczących tworzenia nowego tematu.
W chwili obecnej tytuł tematu został poprawiony

A dochodzi Ci do odcinki sprawdz np. na 2 i 3 biegu odcinke powinienes miec ok 6200obr.

wlasnie nie dochodzi, jest tak na 5500...
chwile wczesniej chodzil jak zyleta, a teraz dxxa...

zastanawiam sie nad przeplywomierzem, bo czasami (ale rzadko) przy ruszaniu zmuli i po jednej, dwoch sekundach przyspiesza - gdzies uslyszalem ze to rowniez moze byc przyczyna albo katalizator - kolega mi powiedzial, a przy wsluchaniu zdarzy sie za "zachrupie" w wydechu.

wiem ze najgorsze to stan walka i hydrauliki ale czy to mozliwe jak regularnie zmieniam olej (9-11000, 10W40) i nie cisne powyzej 3500 na zimnym. Wiem ze to sie zuzywa ale tak z dnia na dzien? Slyszalem ze sa takie ktore powyzej 4000/4500 obrotow nie chca isc i przyczyna wlasnie jest walek i hydraulika, ja raczej to wykluczam tym bardziej ze z tymi obrotami jest jak pisalem wyzej - ze raz zatrzyma sie na 900 raz na 700 (slychac w pracy silnika)


ps. przepraszam za zle postawiony temat...

Najlepiej to popros kogos kto ma taki sam silnik jak Ty i podmieniaj pokolei rozne podzespoly moze faktycznie cos padlo ale ja niestety mam zle wspomnienia co do M40 tak jak wczesniej pisales glowice sa kiepskie a koszt naprawy niestety spory.

Stawiam na zużycie elementów głowicy (wałek, dźwigienki).
Więcej informacji o tym zawarłem pod poniższym linkiem.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=774

może być że katalizator jest zapchany lub coś z przepływomierzem powietrza ja mam podobne objawy w mojej buni E46 tylko powyżej 140km/h troszke go przymula

bede musial posprawdzac to co sie da sprawdzic i od najmniejszej/najtanszej w gore.
dzieki za opinie.
pozdrawiam

o wlasnie mi sie przypomnialo ze jak ja zostawilem luzno na jedynce to troche dostawala zabki, moze to jest jakis istotny szczegol zeby jednoznacznie rozpoznac przyczyne?

dolacze sie jeszcze przy okazji tego tematu z pytaniami, czy:

1. odlaczenie przeplywomierza i probna jazda moze ukazac ewentualna wadliwosc tego urzadzenia? bedzie roznica w pracy silnika/auta?

2. podpiecie pod komputer ukaze ewentualna awarie przeplywomierza lub innych urzadzen, np czujnik temp. cieczy chlodzacej, czujnik polozenia przepustnicy, polozenia walu, sondy itp... jakie wogole parametry mozna odczytac po podlaczeniu m40 1.6 `91 pod komputer?

sprzęgło ci się czasem nie ślizga? mi się ślizga i mam trochę podobne problemy po przy zmianie biegów przez chwilę zamuli (2-3s) i jak załapie to idzie dalej.

albo pompa paliwa nie daje rady z dawką paliwa

Dzisiaj chwile posiedzialem przy aucie:

- odlaczylem przeplywomierz - po odlaczeniu go w pierwszej chwili falowaly obroty 400/1000, stanely na 900 i silnik nie rowno pracowal. po przegazowaniu dochodzi zwawo do ponad 6000 obr/min i obroty spadaja do 400 i wracaja do 900 i rowniez silnik nie rowno pracuje. (z przeplywomierzem oborty stoja raz na 700 raz na 900, silnik pracuje lepiej ale nie idealnie, wkreca sie tylko do 5800 obr/min)

po tym sprawdzianie bylo czuc spaliny w aucie (co prawda mialem okno uchylone ale to jest inny smrod)

czy to moze byc to urzadzonko? podejrzewam rowniez nieszczelny uklad wydechowy a zauwazylem ze rura na laczeniu byla pociagnieta jakims uszczelniaczem?

sprzeglo tez biore pod uwage, bede sprawdzal...

...wczesniej pisalem ze wykluczam raczej rozrzad bo samochod jest zwawy ma moc i chodzi naprawde dobrze tylko na wysokich obrotach jest jak jest.

postanowilem sie przyjzec temu blizej i ten problem to tak naprawde nie odcinka przesunieta w dolny zakres predkosci obrotowej silnika (CZEGO NIE OPISALEM W TEN SPOSOB ALE CHYBA WSZYSCY TAK TO ZAKLASYFIKOWALI) tylko bardziej przerywanie przy obr 5200/5500 obr/min co ogranicza dojscie do odcinki, wchodzi wyzej ale bardzo powoli a wrazenie jest jakby szedl na 3 gary.

moje wnioski to moze: przeplywomierz (obserwacja opisana wyzej), swiece, kable wn, przewody w okolicach kolektora, pompa nie domaga???

MIELISCIE Z CZYMS TAKIM DO CZYNIENIA???

ps. sprzeglo jest ok.